Poprzednie częścidzisiaj się nie przejaśnia

Dzisiaj

dzisiaj oferuje więcej

szybko umyka z dniem

cień kamieni zimnych od środka

 

nadchodzi zewsząd noc

w ciemnych barwach

lampy chłodzą zimne światło

 

chodniki śliskie zmoczone liście

kolory uderzając po oczach

napawa mnie optymizmem

nasz mały rozmiar świata

 

kocham Cię i ciepłe mleko

gdy rano mieszasz je z kawą

do tego śmieję się

kilka miłych słów

 

zatrzymać chwilę na później

będziesz biec do autobusu

czerwony jeździ wszędzie

każda linia ciała otacza mnie

 

chciałbym dziś dać ci dużo więcej

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • piliery rok temu
    Ten tekst ma swój dobry klimat ale niestety ma nieco słabości. Pierwszy wers jakby oderwany od pozostałych. Niby jest początek ale nie ma rozwinięcia Dalsze wersy nieco kłopotliwe bo jak odebrać (swoją drogą fajnie to brzmi) lampy chłodzące(!) zimne (!) światło? Najlepsza czwarta strofa. Wątpliwe: "kazda linia ciała" - można to tłumaczyć w rózny sposób - żaden nie wpisuje się w wiersz.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania