Dziwak na opowi...
Dziwak na opowi...
Teksty oznaczone kropkami * są autentyczne z opowi.
Kiedy Irek przekroczył progi redakcji, przywitano go całkiem ciepło. Większość redakcji była młodsza od niego, choć kilka osób wyglądało na równolatków. Ponieważ poprzednio pracował w gazecie Świat Historii, został czymś w rodzaju nadwornego historyka. Jak stwierdził jeden z redaktorów Canulas, wypełnisz tu lukę, bo tekstów historycznych mało w redakcji. Irek wziął się do pracy, wrzucając co kilka dni jakiś kawałek historyczny. Po jakimś czasie namówiony przez kolegów wprowadził jakby nowy dział: „Ciekawostki historyczne”, który spotkał się z całkiem dobrym odbiorem. Tak mijały miesiące, tekstów powstawało coraz więcej, a do tego Irek zaczął też pisać prozę z nieco mniejszym powodzeniem niż historię, co było o tyle logiczne, że w pisaniu historii miał wieloletnią praktykę. Mimo tego starał się coś tam co jakiś czas wrzucić, wychodząc z założenia, że dzięki komentarzom będzie mógł się czegoś nauczyć.
Jednak kiedy tak siedział i patrzył na piszących kolegów i koleżanki pewna myśl, nie dawała mu spokoju. Otóż wydawało mu się, że w redakcji panuje jakiś bliżej nieokreślony bałagan. Jako pragmatyk do bólu patrzył i się zastanawiał, aż wreszcie zrozumiał, w czym rzecz. Redaktorzy mieszali wszystkie możliwe tematy, czy może rozdziały. Na stronach czasopisma były wymieszane wszystkie możliwe tematy od fantasy, horroru, miłości, poprzez wiersze, drabble, haiku, różne itd. Redaktorzy pisali i wrzucali wsio do jednego worka.
Kiedy zapytał, dlaczego tak jest większość, wzruszała ramionami albo zbywała go krótkim hasłem, idź z tym do redaktora naczelnego. Niestety bossa nie było nigdy w redakcji, nikt go nie widział, ani z nim osobiście nie rozmawiał. Irek postanowił to sprawdzić i któregoś dnia odważył się pójść do naczelnego. Jak się dowiedział jego ekscelencja, ma swój gabinet na I piętrze. Niestety szybko okazało się, że drzwi są zamknięte a do ich otwarcia potrzeba karty magnetycznej. Nie było nawet żadnej szyby, przez którą można by zajrzeć do środka.
Irek wrócił na dół i kiedy szedł do swojego biurka, witały go lekko ironiczne uśmiechy. Wyglądało na to, że nie on pierwszy próbował wejść do naczelnego. Na pytanie, czy ktoś ma kartę umożliwiającą wejście do biura szefa, wszyscy pokiwali przecząco głowami. To był dla niego szok. W poprzednim miejscu pracy każdy redaktor mógł bez problemu wejść do naczelnego, a tutaj tak niespodzianka. Wyszło na to, że zrobił z siebie kretyna. Postanowił wrócić do pracy.
Po kilku dniach postanowił zapytać Nuncjusza, który jak już zdążył zauważyć, należał do starszych redaktorów, dlaczego nikt nie może wejść do szefa. Nuncjusz tylko wzruszył ramionami
- Chłopie daj sobie spokój, on patrzy na nas z góry i zazwyczaj nie reaguje na nic*
Irek popatrzył wielkimi ze zdziwienia oczami
- To jak wy tu pracujecie?, kto zatwierdza teksty?, pilnuje porządku? Nie rozumiem tego
Nuncjusz uśmiechnął się dość ponuro.
- My tu sami się rządzimy, a naczelny rzadko się wtrąca*
- No dobra a te kłótnie, wyzwiska, nikt nie reaguje?
- Zazwyczaj nie reaguje wcale *
- A tak z ciekawości. Na portalach, na których jestem można znaleźć kto jest adminem, moderatorem czy redaktorem a tutaj nie widzę takiego spisu? Jak jest, to sorka, ale gdzie? No chyba, że to tajne, to cofam pytanie * (tu trochę pytanie nie pasuje do redakcji, ale zostawiłem w oryginale)
Irek niechcący powiedział to bardzo głośno. Na sali zapanowała złowroga cisza. Wszyscy popatrzyli na siebie. Odpowiedział Nuncjusz:
- Irek tu to jest tajne, ale mogę Ci zdradzić, mamy tu naczelnego (było admina w oryginale) i jest nim Piotr ;) *
- Aha rozumiem, ale jak się do niego dostać? Drzwi zamknięte na kartę.
Ty razem odpowiedziała jedna z redaktorek o bardzo ciekawym pseudonimie e make i ka pololi
- Na samym dole strony masz zakładkę ''Kontakt'' - klikasz w nią i piszesz maila do Pierre'a. Wtedy Pierre coś robi albo pół roku nic nie robi, albo nie robi z tym nic nigdy.*
Kiedy tak jeden przez drugiego zaczęli komentować pomysły Irkowi zrobiło się głupio i przykro. Nikt nawet nie zapytał jakie zmiany chciał wprowadzić, co ulepszyć, co zmienić. Usłyszał coś ala mieszaninę ironii i lekceważenia, nawet bez podjęcia merytorycznej dyskusji.
- Irek idzie na moda! *
- Kurdę rozpycha się jak stary redaktor!*
- Regulaminy nam chce tu wprowadzać*
- Nam tu pasuje jak jest, po co zmiany?* Odwal się i se idź !*
- Po huj mordę drze? *
- Się nie podoba wypad! *itd.
Po tych słowach Irek usiadł i zabrał się za swoją pracę, bo dalsza rozmowa nie miała sensu. Tu jakby nikt nie był zainteresowany żadnymi zmianami, a nawet jak był to i tak twierdził, że trzeba napisać do naczelnego, a nie pierdolić bez sensu. To niby oczywiste, ale jak można wprowadzić zmiany nie omawiając ich z innymi redaktorami tego nowy redaktor zrozumieć nie mógł.
Po kilku tygodniach Irek miał już gotowy plan jak usprawnić prace redakcji. Jednak żeby choć trochę zainteresować innych pracowników wzorem Lutra, wywiesił swoje postulaty na drzwiach wejściowych do redakcji. Czekał czy ktokolwiek zauważy jego pomysł, w którym było tylko kilka zmian:
Podział tematów, czyli osobno każdy: miłosne, horror, fantasy, różne, haiku itd. A do tego możliwość pisania komentarzy pod każdym tematem, czyli każdy wrzuca swój tekst pod dany rozdział i tam też są wpisywane komentarze, a nie tak jak teraz wszystko na kupie.
Wywalenie starych wątków, tych wszystkich starych pitoleń bez sensu
Osobno wpisane działy, które są potrzebne, ale każdy osobno tak, żeby można pisać pod nim swoje posty
Było tam jeszcze kilka innych tematów, ale Irek był ciekawy, czy to, co napisał wywoła zainteresowanie w redakcji. Niestety jak się spodziewał odzew był podobny jak poprzednio:
Pierwszy odezwał się Nuncjusz:
- To dodaj* No to nie czekaj, tylko zakasuj rękawy i działaj, skoro masz takie moce * No, czyli nie masz, więc po co to tu piszesz? Przeróbkę forum przerabialiśmy sto razy w stu różnych wątkach i nic się nie zmieniło od tego, czyli, reasumując
pisanie o tym na forum jest bez sensu, pisz do admina w tej sprawie, a on cię oleje cienkim sikiem
Powodzenia *
Po czym odezwał się Canulas, redaktor którego Irek cenił najbardziej.
- Tak umierają marzenia* Dla mnie jest dobrze hak jest.
Nuncjusz dodał do tego:
- Dla mnie (admin w oryginale) naczelny jest bucem, taka jest moja opinia o nim* Jedyny plus, że nie wtrąca się za wiele, czyli tym samym, nie robi szkód* Irek, masz formularz Kontakt, tam to wszystko pisz, bo tutaj pisząc nic nie zdziałasz
Tak, teraz wołasz na pustyni i czekasz, aż ktoś za ciebie napisze do admina? Pisz sam *
Po czym odezwała się e make i ka pololi
- Dla mnie jest dobrze jak jest." Właśnie ja też mam tak, ze lubię ten antyczny rozpizdziel, gdzie zawsze można oberwać ciężką cegłą. I szata graficzna naszego rozpizdzielu wydaje mi się mocno uwspółcześniona w porównaniu z np. 8 pietrem. Z bólem przyjmuje każde unowocześnienie i błysk geniuszu Pierre'a.
W tym momencie odezwał się Okropny:
- Jak Irek dostanie moda, to ja stąd zdupiam*
Tu wtrącił się refluks
- rzekłeś! * i dodał - ja tu jestem pięć minut, brakuje mi opcji wklejania grafiki, ale z czasem zrozumiałam, że jest to dobre, bo zasrałabym forum jotpegami.
Irka parcie na bycie dyrektorem zamieszania zauważyłam już wcześniej.
Canulas dodał:
- Jeśli można tak szybciutko. Chuj we zmiany. Dziękuję*.
Poparł go Okropny.
- Trzy słowa do ojca prowadzącego * – po czym dodał sarkastycznie.
- Irek, ty się cyklicznie tak budzisz i chcesz porządki robić... *
Tu dodał swoje zdanie Nuncjusz:
- Irek, na huj robisz te konsultacje? Masz jakieś pomysły, pisz bezpośrednio do naczelnego (admina), a nie czekaj na błogosławieństwo nasze. Pisz, a sam się przekonasz jakie to skuteczne, ale na pewno bardziej niż przelewanie pustego w próżne na tym forum *
Okropny dodał:
- Właśnie, spierdalaj, Irek (Ozar);) rzuca klapkiem (sory, musiałem) *
Tu znowu odezwał się Nuncjusz
- Kurwa, wkurwiłeś mnie teraz. Masz głęboko w dupie, co ci pisze, ty chyba szukasz tylko atencji, a nie że c chcesz tu jakieś zmiany wprowadzić.
Po chwili ciszy odezwał się refluks
-Irek (Ozar) już nie nawala wykrzyknikami i kufami.
Jeszcze mu który z karata pierdolnie za załomem watka i se pójdzie pisać se.
Na to odezwał się Nuncjusz
-Irek (Ozar) woli na forum jojczyć i stękać.
Po tylu negatywnych odpowiedziach Irkowi mowę odjęło. Siedział i patrzył na wszystkich nieobecnym wzrokiem. Nie mógł zrozumieć skąd taka nienawiść i brak zrozumienia. On przecież chciał tylko poprawić coś w redakcji, a tu taki atak. Wychodzi na to, że albo on jest nienormalny, albo ludziska na tym portalu nie rozumieją prostych, zwykłych spraw. Wieczorem, kiedy siedział sobie i drinkował zastanawiał się, o co w tym wszystkim chodzi i niestety do niczego sensownego nie doszedł, poza jedna uwagą, że to nie portal historyczny i pewnie tu totalny bałagan jest czymś normalnym i nikogo nie dziwi. Jednak do pragmatycznego do bólu Irka było to coś niezrozumiałego.
Komentarze (276)
Wiesz bardzo dobrze, bo powtarzałem to sto razy, że jestem za każdą zmianą na Opowi, o ile to przysłuży się ogarnięciu tego burdelu
ale
Ty wolisz pisać o tym na:
forum, albo
w postaci płaczliwego opka
ale
za chiny ludowe nie chcesz skorzystać z zakładki Kontakt http://www.opowi.pl/kontakt
co jest jedynym, sensownym posunięciem
Ile razy ci już o tym pisałem?
Jesteś jak betti z tym swoim podejściem do problemu, można wam sto razy coś powtórzyć, a wy dalej w kółko swoje i jeszcze czujecie się wielce pokrzywdzeni
Ciao
Jeśli tak, to niech wypierdala na swój histeryk.eu i niech se tam siedzi, w sterylnym porządeczku
Nie mam mocy wygonić stąd kogokolwiek, to chyba oczywiste, tak dla mnie, jak i dla ciebie, więc jedynie mogę to proponować, dla ich własnego dobra, bo nie pasują tu żadną miarą, nigdzie zresztą, gdzie jest jakaś społeczność
no więc, nie uda się to wam
ale po co ja to piszę? I tak nic do zakutego łba nie dotrze
Z tego, co zauważyłam nikt poza tobą nie jest zainteresowany zmianami.
po co się upierasz?
ale moje zdanie w tej materii jest inne
Konsultacje społeczne są bez sensu, tak samo jak to, że wyjdziesz na dyktatora, bo na tym portalu jest tylko jeden dyktator - Piotr Administrator, nie masz szans na dyktaturę
Te twoje fochy o konsultacje są ci potrzebne jedynie do tego by znależć się w centrum uwagi, a do niczego sensownego nie doprowadzą
Dlaczego?
Bo każdy będzie miał inne zdanie, ale wg mnie, na zmiany porządkujące forum ( podział na kategorie, samego forum, nie portalu) każdy przyklaśnie, więc skończ pierdolić
Mogłeś już sto razy, zamiast wciąż i wciąż pruć się jak stara szmata, przedstawić ten swój plan zbawienia opowi, albo od razu uderzyć do admina
Jak ci mówie napisz do admina, to nie, ty musisz mieć konsultacje
No to kurwa konsultuj, ja się wycofuję z tej chryi
"opowi" - z dużej litery :)
heh, uśmiechałem się cały czas podczas czytania. Gratuluję tak kreatywnego i ciekawego bólu dupy :) Ozar, obawiam się, że jesteś całkowicie bezsilny w tej sprawie i wątpię, że to się jakoś zmieni. Opowi to bardzo specyficzne miejsce i nie zmienia się go "od tak" i tak samo nie zmienia się hermetycznego nastawienia użytkowników. Albo akceptujesz to co jest albo męczysz się i trudzisz, i piszesz takie teksty.
Pozdro :)
Wychowany zostałeś w czasach komuny, niektórzy z nas również, chociaż ja sobie chwalę, bo miałam zaradnego ojca i dobrze wspominam tamten czas.
Natomiast bardzo nie lubię, jak ktoś mną rządzi i ustawia po kątach. A ty bardzo chciałbyś wprowadzić Swoje rządy. Godzinę policyjną, moderatorów, i nie wiadomo, co jeszcze.
Może kilka zmian by się przydało, ale radykalnym wręcz Zomowskim restrykcjom, jestem przeciwna.
Jest chaos. Jest abarchia. To prawda. Ale to ogół ludzi tworzy dane miejsce a nie zasady wypisane przez jakiegoś ludka.
Może i też trochę bym zmieniła, ale nie jestem Don Kichotem.
W każdym razie, Ozar, nie wiem, czy do końca to sobie wszystko przemyślałeś.
&
Nie zrażaj się. Masz dużą wiedzę, dobre chęci, nie jesteś chamski, i pomagasz innym, miły, dobroduszny ludek jesteś. Wyluzuj troszku mały groszku :)
❤
Zamiast tego, ty z nim dzisiaj na jedną modłę grasz. Nie masz wstydu i ambicji.
No ale skoro tak faktycznie jest, czemu nic kompletnie nie robisz, by zmiany te nastąpiły?
Obydwoje, Ty i Ozar tylko strzepicie ryje i nic więcej nie robicie
Na tym to ma polegać? Na pluciu na innych i na ciągnięciu w nieskończoność durnej przepychanki?
Zróbcie w końcu coś konkretnego
Jeśli ktoś będzie chciał napisać do mnie kurwo i tak napisze, tylko że później dostanie vana. I co to zmienia?
Nie chodzi o zmianę portalu, tylko o zmianę w ludziach.
Cham zawsze pozostanie chamem.
Ale to mój sąsiad.
Jeśli powiem mu Dzień dobry, to stawia mnie to w złym świetle?
Wydajesz się niby inteligentną osobą, a piszesz głupoty.
Osoba, która mnie wyzwała od kurew i zgłosiła Adminowi, wystawia sobie opinię.
W życiu realnym unikam takim osób i zrywam wszelkie kontakty.
Jeśli masz na myśli swojego kumpla Nuncjusza, to nie przyklaskuję kogo chamstwu i grubiaństwu.
Uważam, że obaj z Ozarem, mają trochę racji.
betti, chciałabym, żebyś się odę mnie odjebała. Dasz radę?
Pisać każdy umie, ty nie jesteś do tego nikomu potrzebny. Tylko twoje idiotyczne, chamskie zachowanie bije po oczach, co trudno przemilczeć. I ta hipokryzja...
Aisak dam radę, o ile nie będziesz łaziła za mną i wycierała sobie ryja moimi komentarzami.
Nie napisałam o tobie ani słowa.
Ja łażę za tobą?
Śmieszna jesteś.
Biedna kretynko.
To ty ciągle biegasz za mną,
więc w końcu się odjeb.
Będę wdzięczna.
Żegnam.
Żal.pl
:(
Byłoby miło, gdybyś już zapomniała o moim istnieniu.
:/
betti wpierdalaństwo to 2.
Osoba, która wyzywa inną od kurew powinna dostać natychmiast BANA. Ale niektórzy tym się jarają. Jak widać.
Żegnam.
Wiem że dostają bana i nie ma sprawy, mogę dostać, wisi mi to
Nie rozpaczaj z powodu jednego niepowodzenia!
Nie jesteś szykanowany.
Nie jesteś wyzywany.
Chcesz coś zmienić, ale nie potrafisz powiedzieć, co dokładnie.
Postulaty Ozarku!
Napisz, wypunktuj.
Nie rycz. Rozumiem, że jest ci trochę przykro, ale dobrze, że nie jesteś Wodzem.
Rany, taki mazgaj wodzem...
Ozar, jakiś Dejvidowy się wydajesz.
Bądź, jak Cezar.
Zdobywaj.
Siłą i gwałtem :p
Dam ci serduszko na otwarcie łez ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
:)
Bo inne kolory tu nie wchodzą :(
To możesz zmienić, żeby emotki były, i gify :)
Mówiłem, kisiel w gaciach
Poza tym to druga betti
Tak w stosunku do debili jestem chamem
weź go oszczaj.
Jalieś jeszcze pytania?
Genialny. Wręcz.
Są zazdrośni i zawistni.
Nie wiesz o tym?
Ozar, a przyjrzałeś się innym portalom?
Na większości jest tylko podział na Prozę i Poezję.
I koniec. Nikt nie zawracs sobie tyłka z podziałami. To chyba dla gimbaxy było utworzone.
Piszą te swoje tekściki, a wrażliwości tyle co u świni. Nasra i idzie dalej. Olej bractwo i rób swoje. Tu są też wartościowi ludzie, tylko się boją odezwać, bo wiedzą, że to gówno zaraz się przylepi i zacznie cuchnąć...
Pozdrawiam.
Czy admin jest informatykiem?
To nie jest takie proste, jak się wydaje.
Niech pisze do admina póki ma zapał
Wiersze mają być razem!
można wyróżnić kilka form
np
forma klasyczna, wiersz wolny, miniatura i tyle by stykło, chyba że jeszcze coś ktoś dołoży
Jestem u Ozara!
I z nim rozmawiam, a nie z tobą!
Więc się nie wtrącaj!
Nuncjusz 5 min. temu
Aisak nie drzyj się
można wyróżnić kilka form
np
forma klasyczna, wiersz wolny, miniatura i tyle by stykło, chyba że jeszcze coś ktoś dołoży
co, betti cię już nakierowała odpowiedniio? jebana chorągiewko
Stary debil.
to że jest babą, chamską babą, nie znaczy, że może mi swobodnie ubliżać
Jak zachowuje się normalnie, ja jestem do niej grzeczny i uprzejmy.
Jak jej zaczyna bić na dekiel to jej robię zimny prysznic
Stara cioto.
Miękki chóju!
Jesteś psychopatą, to widać od razu po twoim zachowaniu.
Jebana męska dzuwko
I nie pisz do mnie kurwiszczu.
Widzisz też umiem przeklinać.
Jesteś zjebem. To fakt.
Nie moja sprawa.
A teraz spierdalaj.
Bo chłopców nie wyzywasz.
Tacy piękni, młodzi, jędrni, chłopięcy, nieśmiali, chłopcy...
Miodzio.
Wypad
Stronę główną należy potraktować zbiorczo. Dzielenie listy najnowszych tekstów na gatunki wcale nie polepszy czytelności strony głównej, tylko wydłuży zwój do przewijania.
Pomarzyć dobra rzecz!
Ozar, dołącz to do swojego listu, jakbyś mógł ;)
się zgłaszam.
po prysznicem rannym goląc pachy się zatnęm, wpadam na forum, Okropny się wpisał-tydzień bana!
Kimowata, nie pisałaś przez tydzień, to i przez pół roku nie musisz.
Nuncjusz, wąty jakieś masz, zamrazam cie na czy tygodnie.
Margerotha przecinka zapomniała, ma zdilitowane wszystkie wpisy.
super nie?
Zupełnie jakbym czytał dyskusję o wyższości układu kafelkowego nad listowy.
Nuncjusz 5 min. temu
Aisak nie drzyj się
można wyróżnić kilka form
np
forma klasyczna, wiersz wolny, miniatura i tyle by stykło, chyba że jeszcze coś ktoś dołoży
Aisak kurwo , wypierdalaj chamico
co, betti cię już nakierowała odpowiedniio? jebana chorągiewko
Tak się zachowuje 60 letni żul.
Brawo!
Daj przykład młodzieży.
Pedale!
Aisak kurwo , wypierdalaj chamico
co, betti cię już nakierowała odpowiedniio? jebana chorągiewko
Bo ich nienawidzi.
Pedały tak mają.
taki podział może być
forma klasyczna, wiersz wolny, miniatura
Bo tylko pasją tworzy haiku.
forma klasyczna, wiersz wolny, miniatura
Na ósme piętro nie masz wstępu i tu przenoszą rządy. Jesteś gnidą.
Ci, którzy nie chcą się uczyć, nie powinni pisać, bo to strata czasu - czytelnika. Takie jest moje zdanie.
Bo ty sam nie wiesz, czego chcesz.
Chcesz coś niby zrobić, ślad zostawić po sobie, a kręcisz się w kółeczko jak bąk.
Pewnie popijasz piwo i śmiejesz się w głos.
Was chyba pojebało!
Był.
Tęsknię za litem :((((((((((((((((((
Jeżeli pragniesz jakieś uniwersalnej pozytywnej formy postawy społecznej, to niech posłuży prawdziwy przykład z batalii niepełnosprawnych dzieci i ich opiekunów o godny byt.
Dziękuję za dostrzeżenie problemu i nie przejście koło niego jakby nie istniał.
Pozdrawiam i skromne pięć, ponieważ większa punktacja nie istnieje.
Ozar, nikt chyba u początków podnóży chęci wprowadzania tych zmian przez Cię - nie miał zamiaru linczować Cię.
Tylko to jest tak, że na przestrzeni ostatnich trzech lat - było to mówione już wielki iks razy, zwłaszcza przez takich, co dopiero przybyli i wciąż przeżywali początkowy szok na okoliczność tego, jaki tu bajzel.
Ja np. po prostu z czasem przywiązałam się do tej rozgardiaszowej struktury.
Chcesz, to przecież pisz do Pierre'a, ale ja np. pół roku do niego pisałam w jednej, prostej jak budowa cepa sprawie, i generalnie zrobiła się z tego tylko beka.
Jednym bardziej odpowiada rozprężenie, swoboda, innym większy ład, nie ma co krzyżować floretów na tę okoliczność.
Grafikę to mamy całkiem, gdzie indziej mają jak w lesie.
Ozar, nie bocz się :). Moim zdaniem to jest bardzo byczo, że się jakoś zaadaptowałeś tutaj, kufa.
Zdanie: "Jednak kiedy tak siedział i patrzył na piszących kolegów i koleżanki pewna myśl, nie dawała mu spokoju." (błąd interpunkcji- przecinek jest postawiony w złym miejscu)
Kilkakrotnie używasz wulgaryzmu "chuj" bądź "huj". Powinieneś ujednolicić, i to jako "chuj". Forma bez ce-ha jest po prostu błędem ortograficznym.
Gdzieś w tekście wystąpiła literówka: w jednym ze zdań użyto słowa "hak" zamiast "jak".
To co opublikowałeś, choć mnie osobiście nie wprawiło w przesadny podziw, nie jest chyba złe, jeśli wywołało taką burzę krytyki i zachwytów.
Co mnie zadziwia w tym bezliku komentarzy, to zamiłowanie do bluzgania, jakby wulgarne formy wyrazu były czymś nieodzownym dla języka wschodzących literatów (literatek). Wierzcie mi: te wszystkie chuje, kurwy, pizdy et cetera wcale nie czynią komentarzy oryginalnymi, a już na pewno nie wzmacniają Waszej argumentacji. Czynią z Was natomiast (takie przynajmniej odnosi się wrażenie) pieniaczy, którzy czerpią dziką radość z wzajemnego, możliwie jak najbrudniejszego obrzucania się stekami wszelkich wulgarności. Moim zdaniem nie podnosi to poziomu dyskusji, a tragicznie go zaniża...
Dlaczego, Panie i Panowie, nie skoncentrujecie się na jakości czytanych tutaj publikacji i nie wyłapiecie błędów, by o tym poinformować autorów tekstów? W ten tylko sposób możemy sobie wzajemnie pomagać.
I to by było tyle na dzisiaj, jeśli chodzi o moje skromne przemyślenia...
Powyższy tekst nie jest normalną publikacją, jest desperackim apelem, który wywołał pewne zamiesznie wśród adresatów tego apelu, stąd pewna ilość bluzgów. Forma i poprawność tego tekstu jest kwestią drugoplanową a wręcz pomijalną
To tyle
Pozdrawiam
Ps
Takie sprawy powinny być raczej załatwiane na forum w adekwatnym wątku, no ale cóż, autor postanowił inaczej
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania