efemeryczność
nie zatrzymasz mnie u siebie
jestem tylko swoja
z babiego lata splątana
płynę ponad twoimi myślami
pojawiam się zmrokiem
a znikam świtaniem
gdy ty jesteś wiatrem ja jestem dymem
rozniecasz iskry podmuchem
po chwili
w naszych ramionach gaśnie płomień
i chłód się wkrada pomiędzy
znów jestem tylko swoja
dzielę cisze na pół na półpięty
i prószę popioły
po oszadziałych niepowrotach
* https://www.youtube.com/watch?v=narMCNe-TSo&feature=emb_logo
Komentarze (22)
"Ty mnie przy sobie nie zatrzymuj/ Ja zawsze byłam tylko swoja/ Gdy jesteś z wiatru, jestem z dymu/ A nie ma mnie, gdy nie ma ognia/ Gdy jesteś z wiatru, jestem z dymu/ A nie ma mnie, gdy nie ma ognia// Idź, idź W swoją stronę idź Tyle stron ma świat/ Ja wiem, że łzy są słone/ Idź, idź/ W swoją stronę idź/ Tyle stron ma świat/ A droga trwa.."
"Idź swoją drogą":
https://www.youtube.com/watch?v=narMCNe-TSo&feature=emb_logo
Pozdrawiam
jeszcze lepiej wybrzmiały by słowa te.
Takie jeno skojarzenie me.
Pozdrawiam:)↔5
Pozdrawiam
Też ładne...
A to: "dzielę cisze..." - w jakiej liczbie pojedynczej czy mnogiej?
Miłego wieczoru
Znam tę Waszą "chytrość" w wyrażaniu myśli :))
Ogień potrzebuje powietrza, ale nadmiar może go ugasić. Wtedy pozostają popioły.
Pięknie wyszło.
Pozdrawiam : )
Pozdrawiam
Czy można oczekiwać czegoś więcej w przyszłości?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrowienia!
Miłej nocki
Serdecznie pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania