Poprzednie części: erotyk niewylewny
Erotyk z jabłkiem
W raju nawet o zmierzchu mgła kładzie na rzęsach
wilgoć. I tą wilgocią od rzęs aż po stopy
Ewa spowita jest cała. Skrapla się na piersiach
by rosić i rozpływać pod ciepłem Adama.
Nieświadoma wygnania, nieświadom owocu,
przełyka jabłko - głodny - u podnóża wzniesień -
drżąco-duszno-gorących (lepka słodycz soku).
Mgła przelewa jak mleko nad adagio ciała
Ewy. Oto i nektar - rozlał się - uniosła
i opadła. Śpij Adaś. lgnij Ewka, oplataj
Adamowe kolumny - posągowe uda.
Rajskie drzewo cień rzuca. Nie spali do rana.
* Kwiecień 2015
Następne części: erotyk na spalonym

Komentarze (6)
W Sadze rodu Dawida nic o tym nie ma jak i o jabłkach. Owszem, jest o owocach, ale Persja, Irak, Turcja, to bardziej cytrusy.
"...ty tak na poważnie? :)".
W raju, bez odzieży żadnej, w musie jabłkowym, jest powabniej.
Pozdrawiam:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania