fascynacja brązem

mamusiu chodźmy na kasztany

są takie czyste piękne radością

brązową siłą nietykalną wraz z

żołędziami jedność stanowią

 

nie będziesz mi robił burdelu

w domu całością syfu takiego

kto to posprząta kiedy się znudzą

tobie i mnie... wszystkiemu

 

a tatuś kiedyś ze mną chodził

byliśmy wtedy szczęśliwi...

więc dobrze zakładaj czapkę

ty ojca pamiętasz misiu?

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Grafomanka 2 miesiące temu
    Wzruszający wiersz... niby twardość życia, dyscyplina porządkowa, a jedno wspomnienie i serce klęka
    Podoba mi się 6
  • il cuore 2 miesiące temu
    Teraz kasztanowce mają swój czas, szczególnie dzieci się nimi interesują.
    Dzięki serdeczne
  • TseCylia 2 miesiące temu
    Oj, głęboko ten wiersz wchodzi.
    Bardzo dobry.
  • il cuore 2 miesiące temu
    Fajnie iż się spodobał, napisałem także kiedyś opko dotyczące kasztanów.

    https://www.opowi.pl/zycie-jest-faktem-a88497/
  • Piotrek P. 1988 2 miesiące temu
    Klimatyczny tekst, nostalgiczny klimat i tajemnicze, niepokojące, smutne zakończenie. W życiu różnie bywa.

    5, pozdrawiam 🙂
  • il cuore 2 miesiące temu
    Tak wyglądają fakty, przecież nie wszyscy mają możliwość podróżowania i bawienia się w światach fantazji.
    cul8r
  • Sufjen 2 miesiące temu
    Prześledziłem trochę Twoich tekstów. Ten mi się podoba pod względem klimatu i nieuchronności życia. Jest dobry.
  • il cuore 2 miesiące temu
    Pamiętam skądś, jak wypowiadaleś się w temacie prostego życia oraz pochodzenia:
    Czytałeś Myśliwskiego albo Pilota?
  • Sufjen 2 miesiące temu
    il cuore Myśliwskiego.
  • Smerfowa Stonoga tydzień temu
    Grycyk patałachu jeden to ty jesteś

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania