 | Witam was w nowym pitoleniu. Tutaj poprzez wzajemne oddziaływanie osiągniemy harmonię i bogatsi o nowe doświadczenia, pobudzimy naszą uśpioną kreatywność... albo i nie:] Wasza wola;) Koci pozdrawia, podaje łapci, a wy pitolcie ile dusza zapragnie :D |
 | Zacnie |
 | 69 to perfekcyjny yin i yang ;) |
 | Witam witam wszystkich :D na nowym pitu ;) |
 | uwaga zaraz pan " ciągłem warę" wyparuje i zglosi |
 | Renka - jeszcze jak ;) |
 | Cieszę się że się zgadzamy ? |
 | Równowaga, to co nam trzeba, więc nazwa adekwatna |
 | Pamiętajmy, kultura, harmonia, zennnnnnn.... |
 | Ommmmmm |
 | Ej Shu... Masz świeżo skoszoną trawę? Ja mam pełen baniak złocistego trunku? |
 | Medytacja, joga... |
 | Omnomnom ;D |
 | A ja mam wódkie i colę :D |
 | Hope - zawsze mam ;) |
 | Ommmmmmmmm ???? |
 | Koci - ;) |
 | chujowy podtytuł :) |
 | Renka - a jak, w końcu harmonia ? |
 | I tak sobie swawolę, hej! :D Hope, dawaj miksa;) |
Część postów została ukryta (4944)
Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek
 | To już wyższa matematyka |
 | Raz to można nawet skoczyć z samolotu bez spadochronu :) |
 | i zjeść kilo sromotników :) |
 | O! |
 | I popić kulturalnie szklaneczką rtęci :) |
 | Była podobno taka historia. Facet skoczył ze spadochronem i ten się nie otworzył, Ale trafił w wysokie drzewa, poobijał się, ale nic więcej. Zszedł z drzewa i już był szczęśliwy, tyle że to był sad, którego pilnowały psy. Trafił do szpitala w stanie ciężkim. |
 | Ale przeżył |
 | I tylko raz można powiedzieć pięknej kobiecie, że jest grubaską ;) |
 | To jeszcze nic. Udokumentowana jest historia kobiety, która skoczyła z 4 kilometrów że spadochronem. Spadochron się nie otworzył. Spadła na ziemię i przeżyła. Spekuluje się, że to dzięki temu, iż spadła na trawę blisko mrowiska. Mrówki ją pogryzły co spowodowało wydzielanie adrenaliny, która prawdopodobnie utrzymała ja przy życiu. A najlepsze w tym wszystkim jest jeszcze to, że babka była w ciąży i dziecko również przeżyło. |
 | Osz kurde. Ale że skakała w ciązy, to dla mnie głupota. |
 | Antoni - nawet nie raz, bo kobieta się o czym myślisz i co powiesz, zanim pomyślisz i to powiesz ;) |
 | Jakby skakała w szpilkach, to byłby dopiero wyczyn :D |
 | Wie* |
 | True:F |
 | Tak. Jeszcze nie pomyślisz, a ona już wie. I ktoś mądry powiedział: wiedźma ;) |
 | Wróżka czarodziejka :P |
 | A potem ktoś jeszcze "mądrzejszy" powiedział: stos ;) |
 | Nie zabijcie mnie proszę ? |
 | Od stosu lepsza była próba wody |
 | Łosz! Shogi, nie poznaję Cię ;) A da sie od stosu zapalić fajkę? |
 | Próba żelaza też była ciekawa ;) |
 | Próba chóru także nie od czapy |
 | Antoni - ale w pozytywnym czy negatywnym znaczeniu? ?? |
 | I porannego oddechu xD |
 | À propos, Błachowicz mistrzem UFC! |
 | Samuraju, wiesz, że zaczyna sie czas Huebertusów? |
 | No tak, aby się zaciągnąć ;) |
 | Zacnie mu... ;) |
 | Antoni - no i zacnie ;) |
 | Koci - ach, wyprzedziłaś mnie haha ;) |
 | Przecież mówiłeś, że kobiety wiedzą, zanim powiesz ;) |
 | Właśniem na głównej wyczytała, że pan B dwa razy na Woodstocku był.
Idu sobie herbatki z miodem i cytryną zrobić |
 | No i czyż nie miałem racji? ;) |
 | Akwa - wiem, dlatego się lękam ?? |
 | I proszę, aby nie ukatrupili haha :) |
 | No i cyk. Gdzie to nowe pitu-pitu? |
 | Już zakładam... |
 | Kurła, dobite ? |
 | Alem się ładnie wystrzeliła w 5000 :D |
 | Tjeri, walnij sobie z prądem. Na trzeźwo nie zniesiesz :D |
 | Mam agregat prądotwórczy jakby co |
 | Tjeri - nie z cytryną! Cytryna to śmierć! |
 | I to tak bez żartów |
 | Od cytryny lepsza jest tylko cytrynówka |
 | już jest nowe, można przejść |
 | Dodałam kieliszek metaxy. Osobno. :D |
 | Bajko - mądrego to i miło posłuchać :D |
 | dobra cytrynowka nie jest zła! |
 | Bo to dobra cytrynówka była! ;) |
 | Dziadek ponoć robił dobrą przepalankę cytrynową. Nie miałam niestety okazji poznać - ani nalewki, ani dziadka. |
Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji