Foto-Zabawa 4 — Bocca della Verità
Zawsze chciałam mieć starszego brata. O tym marzy chyba każda nastolatka i nie uwierzycie, moje marzenie się spełniło. Dostałam starszego brata od losu, kiedy moja mama wyszła drugi raz za mąż. Starszy brat z fajnymi kolegami, który by mnie bronił, zabierał na imprezy, uczył grać na gitarze i nie pozwalał palić szlugów. Takiego go sobie wymarzyłam.
Filaret, mój nowy, starszy, o cztery lata brat, nie był tym wymarzonym. Nie potrafił grać na gitarze, nie miał fajnych kolegów, bo w ogóle ich nie miał i nie zabierał mnie na imprezy. Za to nie pozwalał jarać szlugów i bronił mnie przed samą sobą. No i był szczery do bólu. Do bólu.
— Misia, nie zakładaj tej sukienki. Jest za krótka, a ty masz krzywe nogi.
— Tato, picie kawy na czczo powoduje GERD. Wyglądasz, jakbyś był chory.
— Ciociu, farbowanie niszczy włosy. Mogą się spalić i nie odrosną. Będziesz łysa jak kolano. W niektórych miejscach już widać ci skórę.
— Misia, czekolada niszczy zęby, a twoje wyglądają, jakby miały szkorbut.
Miałam tak bardzo go dosyć, że chciałam wyprowadzić się do ojca i jego kochanki. Ale tej suki nienawidziłam bardziej niż nowego brata.
— Mamo, dlaczego mnie nie uprzedziłaś, że on taki jest? - pytałam płacząc.
— Michalinko, poznasz go lepiej i sama stwierdzisz, że to dobry chłopiec. Jan wychowywał go sam, kiedy okazało się, że... No wiesz. Jego matka poddała się i wyjechała. A Jan to cudowny człowiek. Kocham go i jego syna również. Ułoży się, zobaczysz, wszystko sie ułoży.
Ułożyło się. Z pomocą Filareta zdałam maturę, chociaż uparcie twierdził, że nigdy nie zdam i skończyłam specjalistyczne studia. Dla niego.
Dla mojego brata.
Komentarze (29)
i zachęcam do wzięcia udziału w Foto Zabawie :)))
Lekkie i takie motywujące pomimo okoliczności z nietrafionym bratem.
Miło jest czytać taką interpretację mojej foty.
Dzięki za tą zabawę. ?
Twoje zdjęcie jest przebogate w interpretacje. Mam nadzieję, że bierzesz udział w jakiś konkursach fotograficznych i zgarniasz wysokie noty, bo masz talent! :)))
Dziękuję w imieniu swoim i innych Autorów za możliwość napisania historii do Twojego zdjęcia.
:))))))
Cieszę się, że mogło się to zdjęcie przydać.
Dziękuję również Wszystkim. :)
Bardzo podoba mi się Twój komentarz, bo ma charakter "przypowieściowy".
Dziękuję za zajrzenie i zachęcam do współudziału :))))))
Pozdrawiam!
A tekst dobry, choć dla mnie zbyt krótki.
Natomiast brat jak się patrzy.
Pozdrość!
Dziękuję za podobanie i zachęcam do współudziału :))))
Każdy, kto ma na imię Filaret jest super :]
I zachęcam do współudziału w Foto Zabawie!
Pociągnęłaś tekst na podstawie szczegółu (nie ogółu). W sensie skojarzenia a nie interpretacji. Do tego historia brzmi całkiem wiarygodnie :). Nieźle! Choć powiem Ci z przymrużeniem oka, że czuję lekki zawód, bo spodziewałam się czegoś psychodelicznie odjechanego :))).
Czyli te usta, to źródło prawdy. Tak samo jak usta Filareta. Widok na fotce kojarzy się z bólem (igła), prawda podobnie – często boli.
Podoba mi się!
Każdy dorosły, który mówi innym prawdę uważany jest za chama, gbura i psychola.
Dziękuję za odwiedziny i podobanie :))))
Fajne ??
Dziękuję za wizytę i podobanie :))
Zapraszam do współudziału w zabawie! :)
Napisz kto, to go zleję i sie odwali!
EEE, nie warto, jak nie ten, to inny się pojawi, taki "urok" tego miejsca, aczkolwiek poczytaj, kto tu się awanturuje brzydko:
XXX 5 miesięcy temu
Szpilka, A w PL, doceniony !
Chujem bym Cię ewentualnie dotknął - zła babo
https://www.opowi.pl/gucci-limeryk-a72187/
Pamiętasz moje opko Samozwaniec, to ten sam anty-bohater.
Ale chyba przemyślał swoje zachowanie i może wróci w lepszej odsłonie...
Wrzucaj tekst na Foto Zabawę i nawet nie myśl o ewentualnych wpisach dziwnych ludzi. Nie ma sensu, bo nigdy już tutaj niczego nie opublikujesz, ze stratą dla czytelników :)))))
Dawaj teksta!
Być może masz rację, może przemyślał, nie przekreślam ludzi na amen, daję szansę, ale czy warto?
Dziękuję za piękny komplement, sprawę przemyślę, jakoś tak odechciało mi się pisać - remont domu, potem wirusa złapałam, teraz papierkowa robota, żeby status ozdrowieńca uzyskać, no nic nie nastraja do pisania ?
Imię Filaret przypomniało mi lekcje j. pol. na temat Filomatów i Filaretów. Mickiewicza i jego kolegów. Jeszcze jedna wartość w Twoich tekstach - te dodatkowe odniesienia.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania