Futrzate uczucia

Drobna dłoń leniwie głaszcząca moje plecy, była tak ciepła i pełna życia. Sprawiała, że miałem ochotę przysunąć się, wyprężyć grzbiet, by znaleźć się bliżej, wchłaniać dotyk jak wyschnięta gąbka. A przecież nie było mi wolno.

Drapieżnik.

Na samą myśl o dzisiejszym popołudniu, sierść jeżyła mi się na całym ciele i ledwie byłem w stanie stłumić warkot, więżąc go w głębi gardła. Nie chciałem, żeby się bała. Tylko nie mnie.

Kiedy dzisiaj pędziłem na pomoc, to nie jej dobro i bezpieczeństwo było na pierwszym miejscu, choć bardzo tego chciałem. Górę wziął instynkt, krzycząc wewnątrz, że ktoś zabiera mi moją zdobycz. Własność, na której pierwszy położyłem łapy.

Gdybym jej nie ocalił, delikatne ciało przestałoby być tak ciepłe i miękkie, a białe futro zabarwiłoby się od krwi.

Kły i pazury były dla niej.

Domyślałem się, jak mogłem wyglądać w jej oczach, kiedy wgryzałem się w gardło rywala, z pyskiem ociekającym posoką i śliną. Demon z najgorszego koszmaru, mimo to, ufnie wyciągnęła do mnie rękę. Zdawała sobie sprawę, że mogłem ją pożreć. Mogłem też...

Teraz, leżąc na szerokim łóżku, bałem się choćby drgnąć.

Czy może być bardziej żałosny osobnik, niż wilk zakochany w króliku?

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (25)

  • Szpilka 25.01.2021
    Puenta wymiata, bardzo fajne ??
  • Angela 25.01.2021
    Dziękuję pięknie.?
  • Tym razem twój wiersz mi nie podpasował. Nie mogłem się na nim skupić. Albo nie wyszedł, albo mam gorszy dzień. Pozdrawiam
  • Angela 25.01.2021
    Marku, przepraszam, ale gdzie tu wiersz widzisz? To miniaturka prozą pisana. Jednak rozumiem, że nie wszystkim musi pasować.
    Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
  • Angela być to proza poetyczna? Inna sprawa, że jak pisałem nie mogłem się skupić, i być może z stąd ta dziwna uwaga. Pozdrawiam
  • Angela 25.01.2021
    Marek Adam Grabowski zwykła, najzwyklejsza proza, bez grama poezji?.
    Pozdrawiam ciepło.
  • Trzy Cztery 25.01.2021
    Ufność jest jak miękka łapka królika. Dzieci są ufne i czasem to jest ich broń, a czasem - powód życiowej tragedii. Tu tragedii nie widać.
  • Angela 25.01.2021
    Tak, dzieci są ufne i chyba od tego są rodzice, by pełnić rolą anioła stróża.
    Nie zawsze musi dochodzić do tragedii.
    Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.
  • Pasja 25.01.2021
    Dwa serca w owczej skórze. Tylko czasem ufność w człowieka przynosi rozczarowanie i ból.
    Miło Cię czytać

    Pozdrawiam
  • Angela 25.01.2021
    Dziękuję Pięknie : )
    Pozdrawiam.
  • Violet 25.01.2021
    Te futrzaki, jaki świat byłby bez nich smutny. Można je obserwować bez końca i interpretować na różne sposoby, żeby tak tylko wszyscy chcieli je zrozumieć.
    Pozdrawiam.
  • Angela 25.01.2021
    Tak, byłoby piękniej, gdybyśmy potrafili się czegoś od nich nauczyć. Wydaje mi się, że wcale nie jesteśmy
    ponad, czasami wręcz przeciwnie.
    Dziękuję za komentarz.
    Pozdrawiam : )
  • Akwadar 25.01.2021
    Angela czasami fajnie byłoby być futrzakiem... im się tyle wybacza ;)
    Witam Cię, Pani :)
  • Angela 25.01.2021
    Akwadar Witam Cię, Panie : )
    Czy fajnie? Wydaje mi się, że to zależy od właściciela, jak dobry i troskliwy, to czemu nie : )
  • Akwadar 25.01.2021
    Angela to fakt... we własnym domu mógłbym być :) ;)
  • Angela 25.01.2021
    Akwadar ja chyba też, bo ta moja franca włazi mi na głowę, wystarczy że noskiem porusza : )
  • Akwadar 25.01.2021
    Angela wystarczy noskiem... no, no ;)
  • Perwersyjność sierściuchów.
  • Angela 25.01.2021
    A gdzie tam : )
    Dzięki śliczne.
    Pozdrawiam.
  • Shogun 25.01.2021
    No no, takiego zakończenia się nie spodziewałem. Zaskakujące i to bardzo pozytywnie :)
    Najbardziej żałosny jest ten, kto ma z tym problem. Bo w końcu osioł mógł być że smoczycą, a skoro tak to tym bardziej wilk z królikiem może ?

    Pozdrawiam serdecznie ;)
  • Angela 25.01.2021
    Shu serce czasem samo decyduje i bynajmniej nie pyta wtedy o zdanie rozsądku. Zwyczajnie pędzi
    przed siebie i tyle.
    Dziękuję ślicznie i pozdrowienia ślę : )
  • Pan Buczybór 26.01.2021
    Wilk i królik... Kojarzy mi się to z jednym serialem, choć go nie oglądałem, ale motyw się zgadza.
    Ogólnie całkiem niezły tekst. Być może nic specjalnego, ale napisane porządnie. Jest w tym ładunek emocjonalny, pomysł, metaforyczne ukazanie głębokiego, ale trudnego uczucia.
    Tutaj zbędny przecinek: "mimo to, ufnie wyciągnęła do mnie rękę."
    Pozdro
  • Angela 28.01.2021
    Panie B, to dobrze, że się kojarzy : )
    Fajnie, że nie wypadło słabo, a samo anime polecam ze względu na postaci, bo fajnie zrobione.
    Kłaniam się i pozdrawiam.
  • Bardzo ok tekścik, można by pokusić się o rozwiniecie i napisanie, że się tak wyrażę, pełnometrażowego opka, z przygodami tejże dwójki.
    Pozdrawiam
  • Angela 28.01.2021
    Maurycy obawiam się, że nie byłabym w stanie tego rozpisać w pełnometrażowe opko, przynajmniej
    nie teraz.
    Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania