W zamkniętym kręgu klonów
Na opowiskim niebie, pojawiły się
dwie nowe gwiazdy, oddziałujące
na siebie w sposób bardzo widoczny.
Oddziałują też na gasnącą, której
wydawało się, że ma passę, więc
odłożyła kanapkę z dżemem jedzoną pod wiatr
i próbując ratować sytuację, nagotowała
na dwa dni zupy, z argentyńskiej wołowiny bez stempla.
Wyzwalając przy tym, całą
wściekłość, jaką tylko potrafi
wyzwolić, kobieta przetrzymywana
w zamkniętym kręgu klonów.
Komentarze (144)
błysk maczety
w blasku księżyca
bydło zamilkło
Ja tak...nikt tu, nic o mnie nie wie, czy ty możesz powiedzieć to samo? To są konsekwencje twojego postępowania, i ja nie jestem pierwszym, który Ci to mówi. Dlaczego człowiek nienawidzi? Trudno nienawidzić kogoś, kogo się nie zna, również tego, kogo się zna trochę. Żeby powstała prawdziwa nienawiść, taka od serca, trzeba zdrady, a żeby ktoś zdradził, to trzeba mu najpierw zaufać. Obojętność i trzeźwe myślenie są kluczem do życia w spokoju.
Czyli nie wiesz nic...
Właśnie, *chleb z dżemem* Jak to odczytałaś?
A ty sobie twórz te ulubione dziady i świruj... mam to gdzieś.
OMG -- to tylko metafora
Idzie na zdrowie, bo się śmieję.
"a co wiesz o mnie?" odp. "To, że lubisz chleb z dżemem."
Dlaczego tak odpowiedziałem? Gdyż nie chciałem, ciągnąc tego tematu. Dlaczego? Wiadomo, cokolwiek innego bym napisał, musiałbym to poprzeć faktami, czyli szukać Twoich wpisów na swój temat, ale po co? Lepiej jest to obrócić w żart i napisać "To, że lubisz chleb z dżemem". "Chleb z dżemem" nie ma tu swojego znaczenia, równie dobrze, mogłoby być coś, które w tym przypadku miałoby to samo znaczenie co "chleb z dżemem". Czyli takie nie mam na to czasu bo mam samolot za półgodziny.... Naprawdę pomyślałaś, że to zrobię... że wypisze Ci to wszystko na Twój temat, co osobie pisałaś tu publicznie? Ale skoro Ty twierdzisz, że jest inaczej, że zachowujesz prywatność i nie piszesz na swój temat publicznie, to pewnie nawet jakbym to zrobił i wkleił tu to wszystko, co o sobie pisałaś publicznie, to i tak by to nic nie zmieniło.
Więc z super prędkością przybyły Och Achy, "przemyślana głębia" — ugrzęźli po pachy,
nawzajem się mamiąc z urokiem, nieszczerze: "tyle w nim świeżości, subtelności" — Nie wierzę.
Więc przecieram oczy, sarkazm to czy kpina, jak do tego doszło, czyja tutaj wina — nieważne.
Emocje przenoszę do strefy kontroli, środkowy palec opada powoli i już nie uwiera, nie piecze, nie kłuje.
Nie czytałem komentarzy... warto?
??? WTF
Na tatusia mojego zaczekaj, on ci wszystko powie, od lat pilnuje kto się do mnie odezwał, co napisał i dlaczego. Będziesz miał materiał na kolejne publikacje w duchu opowi...
Pierwszy raz widzę, żeby się komuś z seksem środki stylistyczne kojarzyły. Może tylko ten, dlatego że składniowy, że się składają...?
Kombinuj jednak, może warte to trzech stówek...
Tak to prawda, że się tobą żywię.
Papatki!
Popisz jeszcze trochę tych komentarzy, fajnie to wygląda...
Składniowe środki stylistyczne, a ten to?
Ja mogę tylko powiedzieć, że przykro patrzeć w jaki sposób dążysz do popularności.
Zresztą, tyle już tutaj było o mnie wierszyków, że tomik można wydać, ale skoro znajdują się kolejni chętni do zabłyśnięcia na chwilę, to niech tam błyszczą... co będę ludziom zabraniać.
o nim pseud 28 postów pod tekstem
Grafomanka 27 postów pod tekstem
Często odnoszę wrażenie, że nie widzisz rzeczy, które są bardzo widoczne.
Grafomanka 27 postów pod tekstem.
Logika — nie mogłem pisać sam z sobą, gdyż bym ci nie odpowiadał na posty, idąc dalej Ty też byś ze sobą pisała, gdy oprócz Yanka, nikogo więcej tu nie było. Czyli idąc twoim tokiem rozumowania, każdy z nas pisał z sobą samym — ciekawe.
Tak, masz rację Yanku, bez pracy nie ma kołaczy. Ale z bożą pomocą i w promocji dam rade zostać własnych owiec zacnym fryzjerem.
wśród owiec
wilki tańczące z tacami
zwykła niedziela
Ona nigdy nie odejdzie. To jej karma na życie. Innego nie posiada. Tyle razy to juz słyszeliśmy. Powraca jak bumerang. Kobieta szanujaca się przestała by odpowiadać, a ona wciąż nakręca kabaret. Po prostu lubi być opluwana.
Zapomniałaś kłamczuszko o tym, że ty ciagle żyjesz jednym tematem: dupka, choje, romanse, latanie za tobą, obnarzanie się po forumowej podłodze, chłopy i mlaskanie
Ty bardziej jesteś pod kreską. Wyżymana ze wszystkiego, co kobiece.
Dawaj, nadawaj podkręca ciebie takie mlaskanie
zabawne na maksa!
Zajmij się swoimi problemami, bo cię wykończą i nawet ćpanie nie pomoże...
Tak się nim podniecałaś na początku i trzymałaś wodze i razem wista wio na ludzi. Chciałaś władzy, a dostałaś "chamie sznur"
Gorszej nienawiści jak u ciebie nie widziałem u nikogo. Zapominaja i ida dalej, a ty do ostatniej kropki się śliniśz w zawiści
"Może nawet pogłasia z troską nad szałem"... intelektualne zero w pisaniu
I List Jana 4:18
W cztery litery kopnąć publicznie
tego Żyda z biblii i zostać własnych
owiec zacnym fryzjerem mnie się wyśniło
i żyć jak panisko z datków wiernych
a niewiernych do wierności ogniem i mieczem
gdy opór stawiać będą
Zagorzały katolik, gdyby urodził się w kraju muzułmańskim, zostałby zagorzałym muzułmaninem i vice versa, morał z tego taki, że to, w co wierzą wierzący, jest uwarunkowane takimi jak: miejsce, rodzina (religia przez nich praktykowana), własnego wyboru dużo w tym nie ma.
Marti Bóg dał.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania