Głos Samotności
Siedzi w zamknięciu dniami całymi,
Z oczyma smutnymi i obojętnymi.
Siedzi w swym kącie zupełnie sama,
Na sercu jej kruchym krwawiąca rana.
Przez ludzi jej obcych jest wciąż wyśmiewana,
Siedzi wciąż sama, taka bezsilna i załamana...
Na jej nadgarstkach wciąż blizny się goją,
Skrzydła Miłości Ją uspokoją...
Ona Samotna jest zagubiona,
W łzach słonych zawsze jest zatopiona.
Tonie jak łódka źle skonstruowana,
Wciąż w głębi serca modli się do Pana.
Już nigdy więcej nie będzie Sama.
Już nigdy więcej nie będzie cierpiała,
Gdyż wiara cudem Ją odratowała,
Moc Najwyższego duszę do Niebios zabrała...
"Tutaj już NIGDY nie będziesz Sama!"
Posłuchaj głosu Swojego Pana...
Komentarze (16)
za to dziękuję
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania