Gnilne obrazy (drabble)

Kupiłem obraz. Wydzielał łagodny aromat, komponujący się idealnie z namalowanymi na nim owocami. Kiedy jednak wróciłem z pracy piękne bananowo-jabłkowe zapachy zastąpił fetor zgnilizny i rozkładu. Nie ulegało wątpliwości, że dolatywał z obrazu. Zamiast dojrzałych jabłek, bananów i śliwek moim oczom ukazał się paskudny widok poczerniałych, gnijących i pokrytych pleśnią owoców. Otwarcie okien nic nie dało, smród z każdą chwilą się nasilał. Musiałem wyrzucić dzieło sztuki do śmietnika. W kontenerze znajdował się już inny obraz artysty, jeszcze bardziej śmierdzący, tym razem padliną i przedstawiający rozkładające się truchło nieokreślonego zwierzęcia. Sztuka miała być wieczna, a nie z kilkudniowym terminem ważności.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Ant 02.09.2020
    Czyli tym razem dzieło nie znalazło u odbiorcy uznania
  • fanthomas 02.09.2020
    Niestety malarz źle zakonserwował obraz ;)
  • Nachszon 02.09.2020
    Mocno metaforyczne tym razem. Trzeba tworzyć dzieła ponadczasowe, bo inaczej zabiją świat smrodem. Coś w tym jest. Kurczę, to chyba trochę tego smrodu dorzuciłem niestety i pewnie jeszcze trochę dorzucę. Życie.
  • wicus 02.09.2020
    Ciekawe, ciekawe...
  • Bożena Joanna 02.09.2020
    Dzieło jak "Portret Doriana Gray'a", gdy postanowił zostać porządnym człowiekiem, wszelka zgnilizna moralna znalazła się na jego wizerunku. Takie skojarzenie!
  • Onyx 02.09.2020
    Oj, nawiedzone obrazy tego malarza
  • jakubvzc 02.09.2020
    Interesujący drabbelek. 5 i pozdrowionka :)
  • Pan Buczybór 03.09.2020
    Ciekawe. Obrazy coraz bardziej obdarte z długowieczności i niczym parówy z biedry szybko się przeterminowują i nadają się do śmieci.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania