Golden Age II
Wieża Hert
Komnata o średnicy wieży, wieża z czarnej skały, gładka i lśniąca mikropęknięciami przez które wpada światło.
Na środku komnaty tron na którym siedzi dziewczynka o jasnych długich włosach, ubrana w prostą suknię, zieleń ciemna jak liście starego dębu u schyłku lata.
Dziewczynka wygląda na przerażoną, siedzi nieruchomo i wpatruje się w idealnie czarny obszar sali. Z czerni wydobywa się głos, stary, zmęczony, spokojny, budzący szacunek.
- widzisz... masz w sobie krew, a już tylko ty taką masz... ale to później, najpierw postaram się w możliwie najtreściwszym skrócie określić twoje położenie, więc warto żebyś słuchała uważnie. - czerń rozrastała się -
na początku było ciemno, ciemność była chmurą, a pioruny wyrysowaly pierwsze krawędzie gór i horyzontu. wewnątrz gór obudziły się smoki, były pierwsze i nigdy nie będzie ich więcej niż pojawiło się tej pierwszej nocy, ponieważ nie zrodziły się a powstały z gór i źródła Gai - królowej matki.
ludzie nadeszli później, później niż lasy, wodne stwory i wszelkie stworzenie którego nosili skóry lub jedli mięso.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania