Fot

-

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • Wianeczek🙂

    No tego 'słuchowiska', to ja już z pewnością nie zaniedbam/żadną miarą🤣🤣🤣🤣🤣
    A żeby udowodnić, z jakim zainteresowaniem i w skupieniu czytałam, to... zwrócę uwagę na fakt, że na czterysta pięĆdziesiątym piętrze... wszyscy spieprzyli przez okno... bo nie było windy/nawet tej zewnętrznej i nikt nie słyszał żadnego
    'za wibrowania', bo w torebce nie było ładowarki... chyba, że nie czytałam ze zrozumieniem🤣🤣🤣🤣🤣🤣. A tak z ciekawości = kiedy następny odcinek i czy muszę monitować?🤣🤣🤣

    Pozdrawiam.
  • Wianeczek rok temu
    do szuflady, a by to pies drapał, nie chciałam wchodzić aż tak w szczegóły, nie mniej dopiszę. 😁
    Nie wiem kiedy następny odcinek, u mnie nigdy nic nie wiadomo w tej kwesti.
    Dzięki :)
  • Wianeczek 🤣🤣🤣🤣🤣

    To ja zapytam swojego pluszaka/czasem daje głos - nie tylko przy Wigilii/ = może mi coś zasugeruje... i drugi odcinek będzie gotowy🤣🤣
  • Wianeczek rok temu
    ... do szuflady Ja mam tylko kota. 😁
  • Dekaos Dondi rok temu
    Wianeczkowa↔😁 Interesujący początek, początku. Wyobrażeniowy taki, jakby wędrówka w ekranie telewizyjnym, co śnieży. Takie skojarzenie, jeno.
    "Gorące drobiny skupiały się w zaspy... "→to też sugestywne.
    No i później wędrówka z psem, który chciał być pluszakiem.
    Później wejście do budynku. I zakończenie, odpowiednio ucięte
    Pozdrawiam😁
  • Wianeczek rok temu
    Dekaos Z ekranem dobre skojarzenie, kombinowałam jak zacząć tą abstrakcię. 😉 Przy wejściu dopisałam windę, ale jeszcze pewnie coś zmienię.
    Dzięki, dzięki :)
  • Dekaos Dondi rok temu
    Wianeczkowa↔😁Czytałaś mój dawny tekst→Yeloł. Takie skojarzenie z tym pluszakiem.
    Jakbyś nie czytała, a kiedyś chciała:
    https://www.opowi.pl/lbp45mj-zwsze-zw-jell-a70784/
  • zsrrknight rok temu
    "Świat śnieżył" - muszę, muszę się przyczepić, bo nie "wytrzymię" dosłownie. I chciałem na początku pisać ostrzej, ale skonsultowałem się z słownikiem i... nie wiem, jakoś mi nie leży to połączeniu, ale to może już kwestia moich wadliwych połączeń mózgowych...
    "Patrzył w ten chaos czekając, oblepiona twarz bielą po chwili zamieniała się w błyszczący czerwony sygnał poparzenia." - część po przecinku nijak się ma do części przed. Albo zrobić z tego dwa zdania albo zapisać to jakoś inaczej. Tak czy owak trzeba coś z tym zrobić, bo w takiej postaci nie może zostać.
    "Zbudowany szałas na czas survivalu trzymał się ledwo na pierwszy rzut oka" - lubisz szyk przestawny, ale "trzymał się ledwo" to już chyba za dużo kombinowania i gmatwania.
    "pod tym pozorem był w pełni wyposażony bunkier na wypadek uderzenia obcej cywilizacji." - rozumiem sens, ale słowo "pozór" zdecydowanie tu nie pasuje i powinno zostać zastąpione czymś odpowiedniejszym.
    "westchnęła tasując wszechobecną białaczkę." - "tasować" jeszcze jeszcze, bo jest w pewien sposób ciekawe użycie, ale "białaczka" to już nieco niefortunne słowo, nawet jeśli tu jest skojarzeniem słowotwórczym.
    "Przewieszona przez ramię mała torebka za wibrowała." - zawibrowała

    niezłe. Ogólnie xd. Tak czy owak ciekawy koncept z tym śniegowym oksymoronem.
  • Wianeczek rok temu
    Panie, nie strasz! Myślałam w pierwszym momencie, że aż tyle jest błędów. 😁
    Pogoda u mnie wiosenna bardziej niż zimowa więc też wywracam pogodę do góry nogami.
    Ćwiczę kreatywność.😅
    Dzięki za wszystkie sugestie, skoryguję te niejasności.
  • Grafomanka rok temu
    Tyyle czytania... a wiersze to gdzie?
  • Wianeczek rok temu
    Grafomanka 😅 Upps! Jeszcze nie ma. 😉
  • paluszki z paczuszki 10 miesięcy temu
    O, matko! Tu jest początek a ja to przegapiłam :-/
    Gdzie ja byłam 3 tygodnie temu...

    W każdym /bądź/ razie:
    I’ll be back🤓

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania