Gwiazdy
Tęsknię za widokiem migającego światłami przestworu
Jasne punkciki jak mapa drogę mi wskazują
W czasach samotności nie stawiają mi oporu
Symbole spokoju w świetle mnie ujmują
Lecz teraz daleko, ciała niebieskie zbladły
Sztuczne światła przyjaciół stłumiły
Progres je zjadł, w czarną dziurę wpadły
Kiedyś przywrócę te bezpieczne chwile
Komentarze (15)
Wiersz mi się podoba. Zazwyczaj wiersze, które mnie zainter suka czytam kilka , kilkanaście razy .
Ten przeczytałem trzy razy
W mojej ocenie (4)
migającego światłami przestworu'' - zamiast archaicznego ''przestworu'' lepiej już przetworów, ludzie marynują grzybki akurat, ja nie, ale lubię, i zbierać, i w słoiczki... i sosik. Rozmarzyłam się...
Widzę że pełno konstruktywnej krytyki z którą człowiek nie wie co ma zrobić.
Forma mi się wydaje niepotrzebnie pocięta, zwalnia przy czytaniu, co nie zmienia faktu że wiersz i tak czytelny. Dam 4
A zresztą to chyba nie jest nawet archaizm, ale wyraz tzw. książkowy, ale z nimi postępuje się w miarę podobnie jak z archaizmami.
Tu rzeczywiście, mógł to ubrać bardziej, ja tylko odniosłem się do tego co napisałem wyżej.
Nie wiem, zestawić ze spectrum światła, można było by tak to zobrazować?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania