Halloween - drabble
- Cukierek albo psikus.
- Won! Co to za przebieranki? Zaraz po policję zadzwonię.
- Nie da pani cukierka?
- A skąd ci go wezmę? Myślisz, że pracuję w cukierni? Nie mam w domu żadnych słodyczy. Lekarz zabronił.
- W takim razie... Do widzenia.
- A dokąd to? Miał być cukierek albo psikus. Skoro nie ma cukierka...
- Ale tak tylko się mówi.
- Czasem trzeba uważać na słowa. Czekam na psikusa.
- Jeszcze go nie wymyśliłem.
- Nie będę tu tak stać przez cały dzień.
- Może pani coś zaproponuje.
- Uderz mnie, opluj albo kopnij.
- Ale...
- No dalej.
- Nie mogę, bo...
- Tchórz! Co za zdegenerowana młodzież. Obiecują, a potem uciekają.
Komentarze (8)
1. Ludzie nie mają planu B.
2. Ludzie maja tylko roszczenia, od siebie nic nie są w stanie wykrzesać.
3. Każda groźba może być tak naprawdę obietnicą.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania