Buuuuuuuu ? Nie wiem, o jaką Helenkę chodzi, przypomniała mi się Ordonka, która uratowała dzieci, wywożąc je z ZSRR, ale jej było Hanka, a raczej Maria de domo.
O, właśnie wróciłem z roboty, to odpowiem.
Chodzi Helenkę Kmieć z Libiąża, urodzoną w Krakowie. Pięknie śpiewała. W wieku 26 lat zginęła zamordowana podczas napadu rabunkowego. Stało w styczniu 2017 roku podczas pracy w ochronce sióstr dębnickich w Cochabambie w Boliwii. Matura w liceum Wielkiej Brytanii, Inżynier technolog chemik, studia skończone po angielsku w Gliwicach, Absolwentka wyższej Szkoły Muzycznej wokal, stewardessa. Więcej można dowiedzieć się z Internetu.
Niedawno oglądałem film z 1986 roku - "Salwador", o przewrocie wojskowym w Salwadorze. Prawicowe szwadrony śmierci wspierane i szkolone przez USA dokonały licznych morderstw, min. biskupa Romero i zakonnic.
Boliwia to nie Salwador, ale podobna śmierć.
To był zamach typowo polityczny, biskupa zamordowano przy ołtarzu, podczas odprawiania mszy. Podobno za nawoływanie do nieposłuszeństwa żołnierzy sił zbrojnych. Kk kanonizował Romero, konkretnie p. Franciszek, chociaż jak się wydaj p. JPII zachowywał wobec biskupa postawę niejednoznaczną, kojarząc go chyba, choć nie mam pewności, z lewactwem. Według mnie intencje miał dobre, tylko kojarzony był z wywrotowcami marksistowskimi, a jego kazania to była woda na młyn.
Helenka zginęła w napadzie rabunkowym na ochronkę, która jeszcze nie była uruchomiona, ona uczestniczyła w szykowaniu ośrodka do przyjęcia dzieci, a później miała się zajmować opieką nad nimi. Pojechała tam z koleżanką. Podobno morderca podczas wizji uczestnictwa w wizji lokalnej się nawrócił, gdy powiedzieli mu kogo zabił. Wszyscy, którzy znają Helenkę domagają się ogłoszenia jej świętą.
Papieża chciano zabić podobno za nawoływanie społeczeństwa polskiego do nieposłuszeństwa wobec dyktatury komunistycznej - "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi."
Abbie Faria bardziej okoliczności śmierci bp. Romero podobne do ks. Popiełuszki. Obydwoje wygłaszali niesamowicie sugestywne kazania. W obronie ludzi pracy, prześladowanych, biednych, ale ich przeciwnicy czytali z nich zupełnie co innego.
Abbie Faria największy problem jaki JPII miał z tamtejszym klerem był jego wyraźnie lewicowy przechył, czego najlepszym przykładem jest obecny papież, Franciszek. Całkiem zlewaczały, niemal komunista, sam się tak nazwał. Gdyby go przerzuć na parę lat do sowietów, i by go przeczołgali po Syberii, by zobaczył czym jest bolszewizm, czy współczesne lewactwo do czego zdolne, szybko by się z tego wyleczyli. Ale w Ameryce Łacińskiej to taki lokalny koloryt. Powstało nawet określenie tamtejszego Kościoła, że głosi teologię wyzwolenia, coś jak mesjanizm wyznawany przez Mickiewicza. Zaprzęganie Kościoła wprost do polityki. JPII nawet to potępił. Dla mnie akurat bp. Romero to bohater, ale odniosłem wrażenie, że niekoniecznie dla wszystkich.
Noico1 Czym się różni nauka Jezusa zawarta w Ewangeliach od nauki lewicowych ideologów, że oni pragnęli na siłę zabierać bogatym i dawać biednym, przy okazji kradnąc i rozbijając się po świecie w luksusach. Jezus nakazał rozdać ubogim jedynie temu bogaczowi, który do niego sam podszedł. Komuniści i lewicowcy sami wyciągają łapy po uczciwie zarobione przez ludzi pieniądze i majątek w postaci nieruchomości.
Noico1 Nie. Komuniści nie lubią Jezusa, bo on przyszedł aby dać świadectwo prawdzie. Komuniści posługują się kłamstwem, złodziejstwem i zbrodnią. Władca ciemności jest ich bożkiem.
Abbie Faria, owszem, nie lubią, ale czasem próbują się podpinać pod niektóre tezy z ewangelii, właśnie takie, jak rozdawanie majątku przez "bogatych" - "biednym". Niestety, jak słusznie zauważyłeś, Jezus nawoływał, żeby czynić to dobrowolnie, z potrzeby serca, oni zaś kradną, albo rabując pod przymusem, łącznie z zabijaniem właścicieli, a bardziej cywilizowana odmiana lewactwa, poprzez nakładanie progresywnych podatków, domiarów i innych danin niszczących ludzką inicjatywę, dławiącą chęć do pracy i twórczego rozwoju.
Była niesamowita. W tylu miejscach się angażowała, Wrotuś. Żeby tak każdy chciał chociaż w 1/3, świat byłby rajem.
Tu jest film, który dziewczyny zrobiły na kilka dni przed śmiercią Helenki, prezentuje ochronkę, którą pomagają urządzać siostrom.
Komentarze (27)
Chodzi Helenkę Kmieć z Libiąża, urodzoną w Krakowie. Pięknie śpiewała. W wieku 26 lat zginęła zamordowana podczas napadu rabunkowego. Stało w styczniu 2017 roku podczas pracy w ochronce sióstr dębnickich w Cochabambie w Boliwii. Matura w liceum Wielkiej Brytanii, Inżynier technolog chemik, studia skończone po angielsku w Gliwicach, Absolwentka wyższej Szkoły Muzycznej wokal, stewardessa. Więcej można dowiedzieć się z Internetu.
https://www.youtube.com/watch?v=n6fbCADIyyA
Straszny dramat, zawsze szkoda osoby dobrej i inteligentnej ?
Helenka Bogumił Wikipedia
Boliwia to nie Salwador, ale podobna śmierć.
Helenka zginęła w napadzie rabunkowym na ochronkę, która jeszcze nie była uruchomiona, ona uczestniczyła w szykowaniu ośrodka do przyjęcia dzieci, a później miała się zajmować opieką nad nimi. Pojechała tam z koleżanką. Podobno morderca podczas wizji uczestnictwa w wizji lokalnej się nawrócił, gdy powiedzieli mu kogo zabił. Wszyscy, którzy znają Helenkę domagają się ogłoszenia jej świętą.
Smutek, szacunek i podziw dla Niej.
Dobrze, że przypomniałeś.
Tu jest film, który dziewczyny zrobiły na kilka dni przed śmiercią Helenki, prezentuje ochronkę, którą pomagają urządzać siostrom.
https://www.youtube.com/watch?v=NOgnhDw3K3s
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania