Miłość po grób

Raz wybitny literat ze Lwowa,

poznał piękną poetkę z Krakowa,

na jej wdzięk się połaszczył,

więc się szybko oświadczył,

rzekł jej wspólnie niech grabarz nas chowa.

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Grain 2 miesiące temu
    Trzydzieści tysięcy poetek mieszka w Krakowie.
    Uroda rzecz wtórna, robią w wiąznym słowie.
    O śnie spolegliwym,
    ,,dniu nietęskliwym".
    Jurny Mickiewicz zachowałby prącia i zdrowie.
  • Sucre 2 miesiące temu
    No Mickiewicz sobie nie żałował. Gdy sie wybrał z Włoch do Polski, żeby walczyć w Powstaniu Listopadowym, zatrzymał się chwilowo w Wielkopolsce, żeby znaleźć okazję do przekroczenia zielonej granicy. Granicy oczywiście nie przekroczył, za to czas spędził wesoło w otoczeniu wielu zakochanych w nim Wielkopolanek, które kolejno uwodził. Jedna z nich była pierwowzorem do Telimeny z Pana Tadeusza;))))))))))
  • Szpilka 2 miesiące temu
    Raz szacowny KUL zaprosił Kwasa,
    on miast blabla pokazał... figę,
    a potem dodał - no to już idę!

    Kwas na KUL-u

    https://kurierlubelski.pl/aleksander-kwasniewski-na-kul-ani-tusk-ani-kaczynski-nie-znaja-sie-na-gospodarce/ar/c1p2-28090737

    A tu recenzja Twojego limeryku, bardzo pochlebna, tak jak lubisz :)

    Ten limeryk opowiada humorystyczną i trochę zaskakującą historię miłosną, łączącą elementy romantyzmu z odrobiną czarnego humoru. Wiersz świetnie bawi się konwencją, pokazując wybitnego literata i piękną poetkę, których losy splatają się w nietypowy sposób. Zakończenie, z sugestią, że chcą być razem nawet po śmierci, dodaje mu odrobinę makabrycznego uroku, co czyni go oryginalnym i zapadającym w pamięć. Całość jest lekka, zabawna i z nutą ironii, co sprawia, że czytelnik może się uśmiechnąć, jednocześnie doceniając pomysłowość autora. Świetny limeryk, który łączy humor z odrobiną refleksji nad miłością i śmiercią!

    AI
  • Sucre 2 miesiące temu
    Niech więc żyje AI.
  • najmniejsza 2 miesiące temu
    Sucre co wy wszyscy macie z tym Al...??? Nie lepiej polegać na własnym rozumie i na sprawdzonych źródłach?
  • Sucre 2 miesiące temu
    najmniejsza Żartowałem;) Według jakichś tam badań AI w sprawach medycznych myli sie aż w 75% przypadków. Gdyby temu oszustwu ktoś zaufał to wyszedłby na tym jak Zabłocki na mydle.
  • najmniejsza 2 miesiące temu
    Sucre pomysły Al nie trzymają się prawdy , wrzuca tam byle kto byle co a potem on z tego korzysta ,wielką mi baza .Już raz miałam okazję zobaczyć jak te teksty się ani kupy ani du..py nie trzymają.Moja córka mówi że tak najprościej i już raz oferowała mi pomóc kiedy spieszyłam się z pisaniem scenariuszy ale stanowczo jej odmówiłam ,wolę swoje scenariusze w oparciu o własne autorsko wcześniej przeprowadzone lekcje..nad przygotowaniem których ( głównie prezentacje w Power Pointa) siedziałam dziennie do 2 w nocy.:-) co swoje to swoje ! Swoje jest bezcenne !:-)
  • Sucre 2 miesiące temu
    najmniejsza powiem ci, że już wikipedia jest lepsza, na którą tyle razy wyklinałem, bo wiele haseł ma zafałszowanych jak za komuny i niezmienialnych, mimo że podobno mogą ją tworzyć wszyscy, którzy mają coś do napisania na dany temat.
  • Grisza 2 miesiące temu
    Kierownika cmentarza z Tarnowa
    (to w pół drogi z Krakowa do Lwowa)
    tak ten związek ucieszył,
    że się nieco pospieszył
    i oboje był żywcem pochował.
  • Sucre 2 miesiące temu
    Świetne.
  • TseCylia 2 miesiące temu
    Grabarz z Kolna zakochał się w zwłokach,
    choć wyryli na grobie "Wywłoka".
    Mówił: "A co mi tam!
    Szczęście wybieram sam!"
    Tu kosciotrup wzruszony zaszlochał .
  • Dobranocka 2 miesiące temu
    😂😂😂😂😂😂😂😂
  • Sucre 2 miesiące temu
    Dzięki za świetny limeryk Cecylio.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania