Historia z NFZetem w tle
Przychodzi baba do lekarza
Bo sagan ją łupie i lekka gorączka
A doktor tańcuje, a doktor pląsa
Taneczny za krokiem kolejny krok
Samba, salsa, foxtrot, hip - hop
Hop hop hop, kankan, podniesiona noga
Trzesie się sufit, ściana, podłoga
Decybele z głośników rosną
Nawet na stole tańczy stetoskop
"It's my life" - podśpiewuje doktor
Baba zdziwiona i wystraszona
Jakoś cudownie już ozdrowiona
Chyba za sprawą dyskoteki
Niepotrzebne już leki
Wcisnęła się w swój stary gałgan...
Przyszła do doktora, a tam
Dr. Alban*
*Dr. Alban. Popularny w latach 90. dwudziestego wieku wykonawca muzyki dance
Komentarze (5)
a trafiła na albana
łoj dana dana
kowidodrama
A tekst zabawny :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania