...

...

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 19

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (75)

  • Nuncjusz 21.10.2018
    Jakbym czytał Chmielewską. Jak jeszcze wplączesz w te wątki babsko-miłosne wątek kryminalny, albo jaki śpiegoski, ewentualnie kradziei dzieł sztuki z Muzeum Narodowego w Krakowie, to już całkiem Chmielewska, tyle że dziejąca się nie w Wawie, a w Krk, co jeszcze bliższe mej duszy :)
  • Ritha 21.10.2018
    Wiec tak, nie planuje watkow kryminalnych. Ale kto wie. Bedzie to stanowic odskocznie mą. Koncze Cmyka, rozkrecam Trupe, a jak widac ja musze miec wiecej rzeczy na glowie :)
  • Nuncjusz 21.10.2018
    Ritha a przydałby się takowy, dodałby smaczków i pieprzyków ;)
  • kalaallisut 21.10.2018
    Ha,ha i nie ukrywam i mojej chociaż ja bardziej thirllery lubię, ale kryminały też też ;))Coban -za akcję i humor też, Chmielewska- tylko za humor,Ritha- masz lekkość do dialogów i jest tempo.
  • kalaallisut 21.10.2018
    Zbyt wcześnie- ale smoła afrodyzjak ;))))
  • Ritha 21.10.2018
    kalaallisut dzieki piekne, fajnie, ze wpadlas :)
    Co Wy macie z tym kryminalem. Przeca to milosne, gosc ja zlewa po prostu :D
  • jolka_ka 21.10.2018
    Nie lubię takich wstępów. Przecież to jest dobre, po co się tłumaczyć, że takie i takie i, że dla bab, że dla relaksu. Samo się broni i bez tego :) A nawet gdyby nie, to nie zawsze musi być wszystko ponad skalę, wymuskane i piękne ;P
    Zumba bardzo popularna, nie powiem. Baby lubio:D Miłość jest ślepa. Bede zaglądać, jak zrobisz kontynuację.
  • Nuncjusz 21.10.2018
    a mnie taki własnie wstęp zachecił do przeczytania ;) myśle se, no to się przejadę po Autorce, a tu prosze, miła suprajs
  • Nuncjusz mnie wstęp zniechęcił jak Jolkę, ale za to Twój kom wprost przeciwnie, czyli jest 1:1.
    No to chyba trzeba jednak czytać.
  • kalaallisut 21.10.2018
    Maurycy Lesniewski ja że względu na same dialogi- warto ;)
  • Ritha 21.10.2018
    Jolka, wstep zostaje i kuniec. Musi byc wymuskane i koniec. To nie jest, wiec mialam.potrzebe wyrazic to wstepem.
    Niemniej jednak fajnie, ze siadlo. Dzieki :)
    ps. Nie bylam na zumbie nigdy.
  • Aisak 21.10.2018
    Też se zajrzę, jak będzie kontynuacja.
    Nie lubię takich głupot, ale że napisane nienachalnym, niewymuszonym, nietradycyjnym słowem, to będę śledzić z daleka.
    Tylko, żeby nie okazała się ofermą :/
  • Ritha 21.10.2018
    Heh, dziena. Spoko wpadaj, milo mi bedzie :)
  • Napisane bardzo lekko i przejrzyście, nie wiem czy to naprawdę dla "babów", ale część pierwsza całkiem spoko i dla chłopów, tak sobie myślę.
    Trzeba by sobie wyrobić zdanie po kolejnych odcinkach. Póki co bardzo spox w mojej ocenie.
    Niedzielnie pozdrawiam :)
  • Ritha 21.10.2018
    Super Mauryc, fajnie ze i Ty zajrzales :)
    Dziekuje i pozdrawiam :)
  • sensol 21.10.2018
    Tak. Na portalu jest mało takich tekstów "o niczym". Miła odmiana.
  • Ritha 21.10.2018
    Sensol przeczytal takie i nie zjechal. Zarumuenie sie chyba w afekcie.
    Pozdro :)
  • Kapelusznik 21.10.2018
    Fajne i lekkie
    Jednak trochę rytm tekstu trochę wypada tu i tam
    Też trochę nie mojego typu historia
    Ale szczerą 4 dam. Jeśli seria w takim stylu - pewnie 5
    Jeśli okaże się one-shotem to za ten początek i fajny styl 4+
    Pozdrawiam
    Kapelusznik
  • Ritha 21.10.2018
    Batdzo gites, Kapelusznik. Dziena :)
    Pozdrawiam
  • Ritha 21.10.2018
    Dzien dobry.
    1. Wlasnie sie uroczyscie obudzilam.
    2.Wstep zostaje, napisane z dupy, zero wysilku i o bzdetach. Godzi w mą ambicję.
    3.Dziekuję za az tak pozytywny odbiór. Zaskoczonam.
    4. Odpiszę indywidualnie ciut później.
    Milego dbia Państwo zyczę.
  • Ritha 21.10.2018
    dnia*
  • kalaallisut 21.10.2018
    Ritha nie zawsze musi być ambitnie, czasami for fun , Justynka też mi się przypomniała fajnie czasami się odmóżdzyć.
  • Nuncjusz 21.10.2018
    Czasami trza zejść z piedestału, by trafić w przaśne gusta prostego ludu :)
    Gdyby tak jeszcze Wiera nieco spuściła z tonu, to by była sławna i bogata, czego Wam obiema życzę :)
  • Ritha 21.10.2018
    Nuncjusz czy nie ma jyz Arelii Jerozolimskich w Krakowie? No kurde 10 lat temu byly, albo mam pomrocznosc jasna, jezdzilam nimi dzien w dzien. Teraz to sa te Aleje Trzech Wieszczow? No kurwa godzine googlowalam wczoraj :D

    Kal, z taka mysla to napisalam, w sensie - by wyluzowac :)
  • Ritha 21.10.2018
    Alei*
  • Nuncjusz 21.10.2018
    Ritha chrystusie panie :) W Warszawie to i owszem są Aleje Jerozolimskie, ale na rany boga nie w Krakowie i nigdy takowych nie było :)
    Aleje Trzech Wieszczów to i owszem, ale to bardziej taka gromadzka nazwa na Aleje Słowackiego, Mickiewicza i Krasickiego, które są osobnymi bytami, mimo że zachowują ciągłość jezdną
  • Nuncjusz 21.10.2018
    Jest nattomiast ulica Jerozolimska, ale to taka mała pizdeczka odchodząca z ulicy Wielickiej
  • Ritha 21.10.2018
    W Warszawie to wiem, wiem i ze Jerozolimska to pizdeczka boczna bez wiem.
    Patrz jak mi sie pojebało. Tak zapamietalam ze srmtudow. Inne ulice pamietam, cmentarz byl na Rakowickoej kolo UE (za moich czasow AE) itd. No coz, musiala to byc Mickiewicza jak tak teraz mocniej w pamieci grzebie.
    Dzieki! :D
  • Nuncjusz 21.10.2018
    Ritha znaczy się Aleja Krasińskiego (stale mi sie to myli) bo jest też ulica Krasickiego, która też jest pizdeczką gdzieś w okolicach Kalwaryjskiej
  • Ritha 21.10.2018
    studiów*
  • Ritha 21.10.2018
    Nie, to byly te Wieszczy, ktoras z nich, bo tuz obok byl budynek jakbfy filia mojego wydzialu i jezdzialam tam na chemie.
    Moglo byc tez tak, ze dla beki nazywalismy tak te ulice i ja tylko te beke zapamietalam :/
  • Nuncjusz 21.10.2018
    Ritha mój komentarz to była autokorekta, bo źle napisąłem, zamiast Aleja Krasińskiego - Aleja Krasickiego :) Nie ma Alei Krasickiego, to chciałem skorygować

    Całkiem mozliwe, że dla beki, aczkolwiek aleje krakowskie są o niebo ładniejsze od alei warszawskich
  • Ritha 21.10.2018
    Nuncjusz czaje, nadazam na co odpowiadasz.
    Dla beki, wiesz - grupka dzieciakow z roznych wsi przyjechala do wiekszegk muasta i zobaczyka ameryke ;) Zapamietakam te ulice, w sensie wizualnie, byla naprawde cudna.
  • Ritha 21.10.2018
    Dobra, teraz zauwazylam roznice w nazwiskach i teraz zaczailam co korygujesz.
    Tak mi sie mota a potem noe dziwota, ze przekrecam.
  • Canulas 21.10.2018
    Ritha, codziennie nimi do roboty jadę. W sensie, przecinam je.
  • Ritha 21.10.2018
    Zazdraszczam! *.*
  • Canulas 21.10.2018
    Ładnie napisane, choć temat nie mój. Czytam dla stylu i dla jakości, jednak losy "głównej" to mnie nie ekscytują. No nie mój target. Może po pierwszym trupie.
    W każdym razie, nooo flow masz. Można to tylko "pińcetny" raz powtórzyć czy 23-ci raz zaśpiewać. Możess napisać o targowisku cukinii i będzie to miało jakość.

    Tu pytanie:
    "W autobusie linii 120 na trasie Krowodrza Górka — Bronowice Małe, Dawid Posiadło zawodził o małomiasteczkowych rozterkach." - tak jest celowo, czy gra słów?

    Pozdrox, Ritha
  • Ritha 21.10.2018
    Aaa Podsiadlo, blad.
    Ja wiem, ze nie Twoj target. Moj tez nie. Ot fanaberia, okrutnie sie spinam piszac ostatnio. Trza mi bylo poluzowac styki dla dobra ogolnego.
    Trupow nie przewiduje.
    Chociaz... nigdy nie wiadomo.
    Dziena i odpozdroxawiam :)
  • Canulas 21.10.2018
    Ritha, taaa, myślałem, że jakas gra słów od "posiąść".
  • Ritha 21.10.2018
    Canulas nie xd
  • TrzeciaRano 21.10.2018
    Coś uniwersalnego
  • Ritha 21.10.2018
    Z pewnością.. :)
  • Enchanteuse 21.10.2018
    Byłam i tu.
    Masz mnie. Wpadłam po uszy ;)
  • Ritha 21.10.2018
    Gites :)
  • Margerita 22.10.2018
    pięć podobało mi się
  • Ritha 22.10.2018
    Cieszę się :)
  • KarolaKorman 23.10.2018
    Lekkość twojego języka przyciąga ja magnez :)
    Przeczytałam z wielką przyjemnością, w wolnej chwili będę dalej zaglądać, a terz niech bohaterka wypije na zdrowie i nie myśli o nieodpowiednich facetach, znajdzie się lepszy :)
    5 wstawione :)
    Pozdrawiam :)
  • Ritha 23.10.2018
    Karola! Jakze mi milo z Twej wizyty :)
    Dziekuje pieknie.
    Pozdrawiam :)
  • KarolaKorman 23.10.2018
    *teraz :)
  • Elorence 23.10.2018
    O! Jest bardzo lekko! I ROMANS <3
    O ile tu nikt nikogo nie zaciupie, to będzie pięknie!
    Też robiłam kiedyś takie błędy jak Ewa, ale no cóż, człowiek uczy się na błędach. Piotr niech spada na drzewo! Typ milczek to najgorszy typ.
    Idę dalej!

    Patrz! Porzuciłam Maksa na rzecz romansu :o Co to się ze mną dzieje...
    Pozdrawiam ciepło :)
  • Enchanteuse 23.10.2018
    ale dlaczego Elo, mogliby zaciupać wszystkie koleżanki Ewy, takie się wydają głupie no xD
    Wybacz Ritha mła, ale musiałam ;)).
  • Elorence 23.10.2018
    Ench, jeśli wpadłyby tu Max to może i polałaby się krew xD
    No, gupio się zachowują te kobiety, ale żeby od razu je zaciupywać? xD
  • Enchanteuse 23.10.2018
    Elorence taak, ostatnio preferuję krwawe rozwiązania ;))
  • Elorence 23.10.2018
    Ench, to ja się jakoś rozmiękczyłam :(

    Ale spoko, za parę dni wróci mi nastrój mordercy :D Wtedy przybijemy sobie piątkę!
  • Ritha 23.10.2018
    Nie bedzie trupow tu.

    Choc zastanawialam sie czy nie usmiercic Mirka HIVem i nie zakonczyc tego pogrzebem w komediowo-absurdalnym nastroju Teresy i zakochaną (w ktoryms) Ewie, ale nie. Tu nie bydzie trupow.

    Chyba.
  • Elorence 23.10.2018
    "Chyba" napawa mnie pewną obawą... No cóż, trupy też mają jakieś swoje prawa i mają prawo być w romansie xD Podobno jest równouprawnienie, trza to uszanować!
  • Ritha 23.10.2018
    Dokladnie tak!
    Żadamy rownych praw dla trupow w opkach!
  • Agnieszka Gu 25.10.2018
    Witam ;)
    Usłyszałam: Ritha pisze roamnsidło ;) - tom się zbierała, zbierała... i o to jezdem :D
    A jako żem baba - to tym bardziej musiałach tu podlecieć ;))
    Zatem lecim...

    "Wyjść na nieporadną, nieogarniętą, potłuczoną babę, której samochód staje na środku alei Słowackiego o szesnastej piętnaście. Czyli w godzinach szczytu. W dodatku, kurwa, w piątek.
    Boże, lawetą po mnie przyjadą, pomyślała." — oo ja pierniczę! ;))) Mam tak przynajmniej raz w miesiącu hehehe :D

    "...kalendarzem "wypięte pośladki września"... " — a propos: byłam dziś autkiem u "mojego" mechanika, tysz takie miał :D
    "o tylko paranoja, dokładnie jak w przypadku dwóch poprzednich, przemiłych panów. Zaćmienie mózgu. Wszystko skąpane we mgle hormonów. " — bardzo ładne :)

    "pod wpływek kilku sprzężonych czynników zakupu drukarki dokonała." — wpływem literówka

    "Czyli urżną się jak co piątek." — konkretnie ;)))
    lecem dali...

    PS. Bez sensu wstęp o tym: że to dla bab itd... bez sensu Rituś... bez sensu... Troszkę odbiera z przyjemności czytania plus... że trza stąd iść se i w ogóle...
  • Ritha 25.10.2018
    Dziekuje agus pieknie!
    Szerzej potem odpowiem, deszkom w biegu.
  • Ritha 25.10.2018
    Aguś*
  • Ritha 28.10.2018
    No dobszz, jak mowiłam - szerzej potem, to tera jest potem :)
    ""...kalendarzem "wypięte pośladki września"... " — a propos: byłam dziś autkiem u "mojego" mechanika, tysz takie miał" - wszyscy takie mają, gdzie bym u mechanika nie była to wisi ;)
    Wstęp - no sama prawdę napisalam w nim i on se tu jest i se bydzie. Nuncjo na ten przykład skusił się przez wstęp ;D
    Pozdrówka :)
  • Ozar 26.10.2018
    Wszedłem tak z ciekawości i wstęp z lekka mnie odrzucił, bo nie lubię takich klimatów. Sorka ale nie mam zwyczaju ściemniać. Jednak postanowiłem przeczytać i choć rzeczywiście nie moja bajka, to przeczytałem z ciekawością. Dla kobiety padnięty samochód w środku miasta w korku to jest potężny stres. Znam to z życia, dlatego moja żona ma telefon do naszego mechanika i to jest taki środek przeciwbólowy na takie bóle hahahah. A co do tego jej chłopa, to stary numer ... Nie odbieram jak kocha to jeszcze raz zadzwoni. Cóż jak mówi poeta miłość jest ślepa, choć moim zdaniem jest inaczej "miłość czyni ludzi ślepymi na wszystko a szczególnie na logiczne myślenie". Poczytam dalej. Nie oceniam ale dam 5 żeby się z szeregu nie wyrywać! Jak mądrzejszym w tych klimatach się podoba, to mi wypada tylko się z nimi zgodzić. 5
  • Canulas 26.10.2018
    Żona ma telefon do mechanika, mówisz. To przeczytaj dalej, a zostaniesz czarodziejem.
    W sensie, wykonasz starą sztuczkę, zamieniając butlkę wódki w przemoc domową ;)
  • Ritha 26.10.2018
    Hahahahaha.
    skazuj jej ten numer Ozar. Nie puszczaj jej tam samej! :D

    Czytaj, czytaj, Ozar. Ja pod wpływem oczytania się Twoich erotyków to pisałam xD baaardzo mnie zainspirowałeś.
  • Ritha 26.10.2018
    Skasuj*
  • Canulas 26.10.2018
    Oo, jestem świadkiem manipulacji. Fajno
  • Ritha 26.10.2018
    Nieprawda, jedynie porad pełnych troski o Ozarellego
  • Canulas 26.10.2018
    A to przepraszam. Czytaj Ozarro. To klasyką będzie.
  • Ozar 26.10.2018
    Ritha, Canulas nie mogę skasować bo wtedy będzie dzwonić do mnie hahahahah, a tak mam spokój. A co do reszty... po 30 paru latach małżeństwa... Dopowiedzcie sobie resztę.
  • Canulas 26.10.2018
    Jakbyś ja na początku zabił, od 5 lat byś był na wolności.
  • Ritha 26.10.2018
    Jezuuu xDD
    Czytaj Ozar. Nauczysz sie baldzo duzo o kobitach. Wiedza w pigule, rzeklabym xd
  • Ritha 26.10.2018
    A jak ma ten zony mechanik na imie??
  • Ozar 26.10.2018
    Canulas Dobre kurdę, nawet bardzo dobre. Szkoda, ale wiesz na początku jest zawsze gites, później się piedoli.
  • Ozar 26.10.2018
    Ritha No to prawda, bo kobiety od zawsze są dla mnie zagadką.
  • Ozar 26.10.2018
    Ritha A nie wiem, ale żona pewnie wie...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania