Idłam

Iść

Bo jeśli iść to idłam a nie poszłam

W każdym razie wy możecie sobie szedść a ja nadal będę iść

 

Jak tak idłam przez wieś patrzyłam

I patrzłam w końcu coś ciekawego

(Wiem że wy zobaczacie)

Pani w bikini wpatrzała się w swój portret

W środku ulicy

Na środku zimy

 

No i jeszcze miała kapelusz

 

Podbiegłam i pytam czy jej nie zimno

To tamto

Proszę pani

Blablabla

A ona nic bo wiecie

Przecież nikt mi nigdy nie odpowiada w wierszach i nie mówi do mnie

Tylko najwyżej obok

 

Pokazała palcem na obraz

Uśmiecha się to myślę że się podoba

No trudno niech sobie kocha siebie kobieta

I tacy muszą być

Co stoją w bikini na mrozie i patrzą na swój portret

 

Właściwie to nie o tym miałam pisać jakieś farmazony i głęboki sens och to nie dla was i nie dla mnie i w ogóle to domyślcie się bo teraz zaczynam właściwe farmazony

 

Otwieram oczy i żałuję że otwieram

Chciałabym jak wcześniej

Patrzeć sprzedanymi już

Które już nie moje

 

Prześladuje mnie czerwona sukienka

Która blaknie co jakiś czas ale jakoś

Znajduję dobre specyfiki

By zabijała lepiej

Tak mi jej szkoda

 

Uderzam w struny czerwone

Piękne najpiękniejsze jakie widziałam

Ale to one wszystko mi zepsuły

I nie umiem już w wiersze

Bo jakoś łatwiej mi w życie

 

Już niczego się nie boję pod opieką

Czerwonego

Wszystkiego czerwonego nie brak mi niczego

 

No może z wyjątkiem czerwonego

Nieba

I rozstępującej się ziemi

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • Nuncjusz 15.02.2017
    Za te byki 5
  • O-Ren Ishii 15.02.2017
    Dzięki!
  • Mieszkaniec 15.02.2017
    O qurczę! Taki utwór, to jest wyzwanie dla czytelnika :) Będę miał o czym myślć przez następne kilka dni!
    (5)
  • O-Ren Ishii 15.02.2017
    Wyzwanie, jak zawsze ;) dziekuje bardzo ;)
  • katharina182 15.02.2017
    He... super. Bez zbędnych słów 5
  • O-Ren Ishii 15.02.2017
    Dzięki :)
  • Karawan 15.02.2017
    Polski z perspektywy obcego w części pierwszej ale dalej...czerwono widzę to 5 ;)
  • O-Ren Ishii 15.02.2017
    A ja juz czerwono wszystko :c dziękuje :)
  • Ritha 15.02.2017
    Ja zawsze mówię, że zmęczyłam się "iściem" ;)
    Przeczytałam i było całkiem krejziii.
    Pięć zakręconych, pięcioramiennych gwiazd!
    Ps. A wiesz, że gwiazda jest figurą wklęsłą, maturzystko? ;) :p
  • O-Ren Ishii 15.02.2017
    Wiem!!! Maturzystka się uczy w końcu halo :D
  • Pan Buczybór 15.02.2017
    Idłem, bo mogłem. Piękna podróż w czerwonym bikini. 5
  • O-Ren Ishii 15.02.2017
    Dziękuje XD
  • Pasja 15.02.2017
    Moj wnuczek Franio jak miał dwa, trzy latka mówił " babciu ja idlem do ciebie" Mam zapisane takie słowa swoich wnuków. Może kiedyś napiszę bajkę.
    Kobieta w bikini była pewnie morsem. 5 Miłego dnia życzę
  • O-Ren Ishii 15.02.2017
    Dziękuje bardzo :)
  • Tanaris 15.02.2017
    Ciekawa, intrygująca gra słów... 5
  • O-Ren Ishii 15.02.2017
    Dziękuje ;)
  • KarolaKorman 15.02.2017
    Słowotwórstwo u dzieci to zabawna sprawa. Mam wrażenie, że jeszcze wiele ci z niego zostało, tak trzymaj :)
    Bardzo mi się podobało, 5 :)
  • O-Ren Ishii 15.02.2017
    Chyba wiele wiele zostalo :) dziękuje Karola :)
  • KarolWes 16.02.2017
    Czytając wszystko mi się pomieszało. Ale to chyba dobrze. Taki typ wiersza. Po prostu dziwny i w dziwności swej wspaniały. 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania