Info o Nawiedzonej

Opowiadanie Nawiedzona powstało spontanicznie, po prostu... hm... czułam taką potrzebę, by napisać coś takiego...

Nie sądzę, by to opowiadanie należało do bardzo długich, nie będzie tu zbyt dużo długich rozdziałów jak i dużo części... Jakoś tak samo wychodzi... Może dlatego, że nie wiem co dalej pisać? Ciekawi mnie jakiego zakończenia się tego opowiadania oczekujecie, dramatyczne? szczęśliwe? Lub jeszcze jakiś inny rodzaj. Przyznam, że bardzo mnie ciekawi. :)

Jest tylko 8 części, ale to i tak dużo jak na spontaniczne opowiadanie :D Tak sądzę. Było, by miło gdybym się dowiedziała jakie zakończenie sobie wyobrażacie, nie ukrywam, że pomogło, by mi to w pisaniu kilku części a potem zakończeniu... Nie sądzę, bym rozciągała nie potrzebnie to opowiadanie, bo w końcu może się stać nudne? A tego byśmy przecież nie chcieli :D... Prawda? :D

Dobrze kończę, bo was zanudzę :). Będę wdzięczna jeśli napiszecie, czego mniej więcej oczekujecie po zakończeniu lub po prostu jak sobie wyobrażacie, a ja to sklecę i utworze (mam nadzieję), że dobre zakończenie :)

Pozdrowienia dla wszystkich tu komentujących, czytających i piszących na tym portalu :)