Poprzednie częściJa Cię kocham, a ty nic! cz.1

Ja Cię kocham, a ty nic! cz.2

Tak jak myślałam sprawdzian z matematyki był dla mnie dzisiejszym wyzwaniem. Gdyby nie życzliwość Fabiana, mojego przyjaciela mogłabym pożegnać się z trójką na koniec roku szkolnego. Nie ukrywam, że byłam mu za to szalenie wdzięczna, bo jak to powtarza moja mama "Dobre stopnie to udane wakacje". Kiedy miałam za sobą ten test cały stres z dzisiejszego dnia odpuścił. Już nawet zapomniałam o porannym incydencie, w którym Mateusz brał czynny udział. Na stołówce dopadła mnie Marysia. Była zaskakująco szczęśliwa, a co było w tym najdziwniejsze, był poniedziałek znienawidzony przez nią dzień tygodnia. Usiadłyśmy przy wspólnym stole i zabrałyśmy się za obiad. -A co ty taka szczęśliwa ?-zapytałam Spojrzała na mnie. Rozejrzała się po stołówce i zbliżyła się w moją stronę. -Robert zaprosił mnie do kina ! Nie mogłam uwierzyć w to co mówi. Starała się o jego względy od jakiegoś roku, a kiedy już straciła nadzieję na jakiekolwiek owoc jej trudów, On postanowił zaprosić ja na randkę. Nie posiadłam się ze szczęścia. -To wspaniale ! -pisnęłam a na mojej twarzy zagościł szeroki uśmiech. Marysia odwzajemniła mi tym samym i napchała buzie sałatką. Reszta przerwy minęła w ciszy. Opróżniając swój talerz przypadkiem zerknęłam na drugi koniec sali. Już dawno czułam na sobie czyjś wzrok, ale to co zobaczyłam był dla mnie nie pojęte. Na przeciwko mnie siedział Mateusz. Wpatrywał się we mnie nie odwracając wzroku choćby na moment. Byłam taka zaskoczona, ze nie potrafiłam nawet odetchnąć. W pewnym momencie nasze spojrzenia się spotkały. Mimo że przyłapałam go na tym jak pozera mnie wzrokiem On nie czuł się skrępowany. Kontynuował czynność uśmiechając się przy tym zalotnie. Poczułam, że moją twarz oblał rumieniec. Zażenowanie wzięło górę i czym prędzej odwróciłam wzrok. Podniosłam się z krzesła i ruszyłam w kierunku wyjścia. Spojrzałam na niego jeszcze ukradkiem i sama nie wierzyłam w to co widzę. Mateusz machał mi ręką na pożegnanie.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Agnieszka 05.01.2015
    Ciekawe, czekam na dalsze części :) powodzenia
  • Wika 11.01.2015
    Jejku. Zajefajne. Co będzie dalej?? Czekam na następną część. Pozdro
  • Ina 11.01.2015
    Ciekawe, ale krótkie. Szkoda, bo fajne opowiadanie. Ciekawi mnie dalsza część:)
  • Natasza 20.06.2015
    Kolejne porzucone...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania