jak gdyby nigdy nic czekam aż przyjdziesz

zagramy w dwa ognie

 

jak to brzmi w kontekście krematorium

za rzeką dopalają się właśnie ostatnie ślady

krystalizuje ulotność

 

kto zrani bardziej

 

ja czy ty

wchodząc między nieuleżałe jeszcze myśli

bo i pora nie ta i przez okno wiatr

miasto przeprowadza na drugą stronę

 

więc dzwonią tramwaje

i tłum nieprzerwany ciągnie za sobą ulice

ktoś się śmieje ktoś płacze

szczekają psy a megafony nawołują do wojny o pokój

 

przy moim stole dziad z babą pod rękę siedzę

w widocznej jeszcze żałobie po życiu

 

pospołu śmierć

 

jak garstka popiołu

albo lep na muchy

coraz cięższy od gołębich skrzydeł

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (49)

  • TrzeciaRano 27.07.2019
    http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=47296
  • TrzeciaRano 27.07.2019
    Działasz na bardzo wielu portalach
  • IgaIga 27.07.2019
    Nie wiedziałam, żem taka sławna :D
  • Angela 27.07.2019
    Bardzo dobre, czyta się z przyjemnością.
  • IgaIga 27.07.2019
    Dzięki.
  • betti 27.07.2019
    To teraz już wiesz... Trzecia mało pisze, więcej kasuje, więc z nudów zajmuje się innymi.
  • IgaIga 27.07.2019
    Zawsze to jakieś zajęcie;)
  • Aisak 27.07.2019
    Czy nick, to igaiga, czy łgałga, bez znaków polskich?
  • IgaIga 27.07.2019
    No jak bez znaków? "Tu jest Polska"- co nie?
  • betti 27.07.2019
    Super wiersz, ale jutro wejdę, bo dzisiaj połowa mnie tutaj, a druga w łóżku...

    Dobrej nocy.
  • IgaIga 27.07.2019
    Dziękuję. Kolorowych, betti.
  • Dekaos Dondi 27.07.2019
    IgaIga→Bardzo ciekawy tekst. Tak inaczej napisany.
    A ja lubię dziwności:)
    •••••••••••••••••••••••••
    ''i tłum nieprzerwany ciągnie za sobą ulice'' !!
    ''szczekają psy a megafony nawołują do wojny o pokój'' !!
    --------------------------------------------------------------------------------------------------------
    ''w widocznej jeszcze żałobie po życiu'' →na tym wersie bym zakończył, gdybym to ja napisał:)                                             Pozdrawiam→5
  • IgaIga 27.07.2019
    "Dziwnosci" :D No może i tak.
    Dziękuję.
  • Dekaos Dondi 27.07.2019
    Dziwności→to komplement w moim wydaniu. Żeby nie było...:)
  • betti 28.07.2019
    Jakby peel czekał na śmierć - to mi się nie podoba - bo nie ma sensu czekać na coś, co nieuchronne i nikogo nie minie. Wiadomo życie ciężkie, ale nie ma wyjścia trzeba nieść ten krzyż... Mówią, że ''kogo Pan Bóg kocha, temu krzyże zsyła'' - w tym kontekście można czuć się wybrańcem.
    A wiersz piękny, dwa ognie w kontekście krematorium... i reszta metafor - palce lizać.

    Miłego dnia, Ewa.
  • IgaIga 28.07.2019
    Dziękuję. I Tobie miłego, betti.
  • Aisak 28.07.2019
    IgaIga 9 godz. temu
    No jak bez znaków? "Tu jest Polska"- co nie?

    Szkoda, że zniemczona.
  • IgaIga 28.07.2019
    Żeby tylko zniemczona:(
  • jolka_ka 28.07.2019
    "zagramy w dwa ognie
    jak to brzmi w kontekście krematorium"
    No, proszę Pani. :)) Czapki z głów.
  • IgaIga 28.07.2019
    jolka_ka - pięknie dziękuję:)
  • puszczyk 28.07.2019
    Trudno ten wiersz przecenić.
  • IgaIga 28.07.2019
    Bez przesady. Przyjdzie nożyczkowa i połowę wytnie :D A tak serio... Niewiele swoich wierszy lubię. A ten jakoś bardzo.

    Dzięki.
  • puszczyk 28.07.2019
    Nie przesadzaj.
    Machnie tylko kurpiowską wycinankę.
  • Tjeri 28.07.2019
    Ee, nie przesadzajta. Wycinam tylko gdzie trzeba (powiedział chirurg trzymając w dłoni zapalony wyrostek).
  • Tjeri 28.07.2019
    A wiersz bardzo dobry. Nie wiem czy wcześniej komentowałam - ale na pewno czytałam. Bardzo ładny liryk z atomowym wejściem, które ustawia wiersz.
  • puszczyk 28.07.2019
    No dobra, to co wycinamy?
  • IgaIga 28.07.2019
    Ciekawe czy Mirek kojarzy okoliczności powstania owego dzieła :D
  • Tjeri 28.07.2019
    Wycięłam dziś kołtuna psu zza ucha... Od paru dni rozczesać nie mogłam, w końcu więc przyjęłam rozwiązanie ostateczne. Nie był mi wdzięczny.
  • puszczyk 28.07.2019
    Tjeri Uu, zła puenta?
  • IgaIga 28.07.2019
    Tjeri - wyobrażam sobie :D
  • Halmar 28.07.2019
    Tjeri Tjeri, już po porannej mszy? Żale za grzechy wyznane? Komunia przyjęta? Znak pokoju przekazany? No to teraz jedziem, panie Zielonka, z tem koksem, dowalić komuś do pieca, nóż wbić pod zebro :))) za tydzień wystarczy znów się w piersi uderzyć, winy zostaną odpuszczone :)))
  • Tjeri 28.07.2019
    puszczyk - co zrobić, kiedy puenty nie zawsze sami piszemy
  • Tjeri 28.07.2019
    IgaIga - ale to tylko przez chwilę... To kochana psiunia, choć ma lekko zryty beret :D
  • puszczyk 28.07.2019
    Tjeri Wiedziałem, że szmatławiec jakiś natychmiast na tę puentę się połasi :)))
  • Tjeri 28.07.2019
    puszczyk - połasiłby się na każdą. Taka jego rola.
  • puszczyk 28.07.2019
    Tjeri Tu jakby czytał w tym chorym mózgu :)))
  • IgaIga 28.07.2019
    Tjeri - jak my wszyscy;)
  • Tjeri 28.07.2019
    IgaIga - ale mam nadzieję, że na ciężarówki i rowery się nie rzucasz?
  • IgaIga 28.07.2019
    Tjeri - jeszcze nie :D
  • Halmar 28.07.2019
    puszczyk sromoto, ciesz się na zdrowie :)))
  • Tjeri 28.07.2019
    IgaIga to zdrowaś niczym rydz.
  • puszczyk 28.07.2019
    Cheba już ni.
  • IgaIga 28.07.2019
    No ja też nie za bardzo. Coś mi tam kiedyś opowiadałeś o rzece i krematorium tuż za nią. O śmierci i takich tam... I się ulęgło.
  • IgaIga 28.07.2019
    Stare dzieje.
  • Canulas 28.07.2019
    Ładne.
    Nażarło mnie smutkiem
  • IgaIga 28.07.2019
    Taki miało być.
    Dzięki.
  • IgaIga 28.07.2019
    tak*
  • puszczyk 28.07.2019
    Chyba nie przydarzył Ci się inny emocjonalnie przekaz :)
  • IgaIga 28.07.2019
    Ano nie :D Najlepiej wychodzi mi płakusianie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania