...

 

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • JamCi 27.10.2019
    Jestem, będę rano uważna.
  • jagodolas 28.10.2019
    Ja tak jak kot 7 żyć i baluje całą noc
  • Aisak 28.10.2019
    ?
  • jagodolas 28.10.2019
    Dzięki.dzięki
  • JamCi 28.10.2019
    Na razie cyferki. Reszta potem. Jak przeczytaj jeszcze z 5 razy.
  • JamCi 28.10.2019
    Tekst jak zwykle u Ciebie inny. Niesamowity. Bardzo dobry i straszny. Jakoś świat posmutniałł. Jakoś...
  • jagodolas 28.10.2019
    Rozchmurz się JamCi rozchmurz rozchmurz, się JamCi rozchmurz buzię swą
  • JamCi 28.10.2019
    jagodolas rozchmurzu...
  • jagodolas 28.10.2019
    O!
  • JamCi 28.10.2019
    jagodolas A!
  • jagodolas 28.10.2019
    Zachmurz JamCi się, zachmurz a potem się odchmurz :)
  • Pan Buczybór 28.10.2019
    Słowo dla słowa w zasadzie. Tekst bardzo gęsty, można się zanużyć w praktycznie każdym zdaniu. Klimat mroczny - ogólna bezsilność, plątanie się, brak nadziei. Naprawdę dobry tekst, ale sądzę, że nie dla każdego.
  • jagodolas 28.10.2019
    Dzięki, generalnke staram.się aby cząstka mnie była zawsze
  • Dekaos Dondi 28.10.2019
    Jagodolasie→Czytając czułem się jak w gęstym syropie zdań, ciekawie uformowanych.
    Dlatego na Tak!!! gdyż lubię czytać, też dziwne teksty. Początek najbardziej. Pozdrawiam:) ? ? ? ? ?
  • jagodolas 28.10.2019
    Dzięki Dekaosie za słowa te, które naprawdę - godne. Pzdr!
  • Lamb 28.10.2019
    ,,Lawa powinna mieszkać pomiędzy pękającymi wrzodami. Powinna.'' - to pierwsze, co tak mocno rzuciło mi się w oczy i serce. Początek jest nad wyraz ciekawą i w jakiś sposób bliską mi reakcją na to, że śmierć znowu tylko od niechcenia liznęła.

    ,,Ronda i skrzyżowania spojrzeń, szukanie czegoś, co odsłoni zieleń zaufania. Powłóczyste - słowo wytrych, moda na, doda do. Wpuszcza, wpuścił mnie.'' - to bardzo. Ale wydaje mi się, że to jest tak wewnętrzne, nie zważające na widza, że to trzeba mieć coś podobnie pęknięte w środku, i wtedy tylko - odczuciowo. Gra słów jak gra noża między palcami, niebezpieczna, tylko dla wtajemniczonych.
    Nie wiem. Tak czuję. Może dobrze, a może i źle. Dziś jest taka noc, że chyba nie ma u mnie nic pomiędzy, a to dopiero jasny wieczór. Nie. Niejasny.

    ,,Jeździłam a siny nadgarstek mym lodowiskiem. Łyżwa zbyt tępa, czy kabel włóknisty zbyt? Gospodyni w krzyk.'' - to też. Bardzo. Potrafię dobrze wczuć się w tę postać, prawie bezboleśnie wślizguję się w jej skórę, to chyba źle. Chyba.

    Koniec mi wycisnął łzy. To tyle.
  • jagodolas 28.10.2019
    Nie lubię tego na czym się znam. A znam się na czuciu różnym. Nie kocham tego zupełnie - łagodnie ujmując. Dziękuję
  • Pasja 29.10.2019
    Człowiek i kosmos, kosmos i czlowiek. Szaleńcza wędrówka po życiach... siedem miejsc i siedem zwatpień. Człowiek i kot, człowiek kot.

    Cyfra siedem to liczba mistyczna, to liczba wyróżniającą się symboliką. W wielu religiach jest symbolem uporzadkowanej całości czasu i przestrzeni. Siedem była symbolem dla Miasta Rzym, które zostało zbudowanie na siedmiu wzgórzach. W Starym Testamencie siedem jest liczbą świętą. Oznacza koniec i poczatek. zamknięcie starej epoki i otwarcie nowej.
    Siedem zawiera tęsknotę za nadejściem siódmej epoki, w którym osiągnie upragniony odpoczynek (szabat). Życie w szczęściu i dostatku.
    I wreszcie diabeł. Siedem razy występuje pod postacią Szatana i otchłani.
    Oznacza doskonałość. Siedem żyć, siedem dni w tygodniu, siedem planet rządzących zodiakiem, siedem nut w muzyce, siedem kolorów tęczy... Każdy z nich odpowiada nucie: czerwony - do, fioletowy - re, indygo - mi, niebieski - fa, zielony - sol, żółty - la, pomarańczowy - si.
    Powiedział Pan do Noego: „Zbierz całą swoją rodzinę na arce, ponieważ żyłeś sprawiedliwie. Zwierzęta, które uznasz za czyste, zbierz po siedem z każdego gatunku, samice i samce; a te, które są nieczyste - po dwa, również samice i samce. Również po siedmiu przedstawicieli ptactwa, tak by zachować życie na Ziemi. Za siedem dni bowiem sprawię, że spadnie deszcz, i będzie padał on przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i każda żywa istota, którą stworzyłem, zniknie z powierzchni Ziemi" (Genesis 7,1-4).
    „I czekał Noe kolejne siedem dni; i znowu wysłał gołębia, a gołąb powrócił do niego wieczorem z gałązką oliwną w dziobie; tak więc Noe wiedział, że wody nieco ustąpiły; I czekał kolejne siedem dni; i posłał gołębia, który już więcej nigdy do niego nie powrócił" (Genesis 8, 10-12).
    Potop zakończył się przymierzem miedzy Jahwe i Noem, którego symbolem była tęcza złożona z siedmiu kolorów. Siedem niebios, które człowiek musi zdobyć, aby dotrzeć do nieśmiertelności. Dzisiaj tak kontrowersyjna.
    Nie wiem, czy wiesz, ale przy powieszeniu następuje po sobie siedem faz:
    - lina wrzyna się w szyję i staje się niebieskosina
    - mózg bez tlenu powoli traci świadomość
    - po dziesięciu sekundach lub dlużej następuje całkowita blokada
    - nastepna faza trwa ok. minuty i napina mięśnie oddechowe
    - język wystaje z ust i dochodzi do zmiażdżenia kości gnykowej i krtani
    - potem następuja niekontrolowane skurcze ktore przerywają mięśnie szyjne
    - i ostatnia faza kiedy wydaje się że wisielec nie oddycha, to faza śmierci i nie da się już jej zapobiec
    Doskonała rozprawa poszukiwania zła i dobra. Poszukiwania swojego miejsca na ziemi. Przepiękne frazy poetyczne i miejscami rymy powodują, że się płynie po tym morzu łez.

    Pozdrawiam
  • jagodolas 29.10.2019
    O kurczę, Pasja dziękuję. Jesteś jak chodząca encyklopedia :) ja się nie wieszałem (póki co) także doświadczenie w tym zakresie malutkie. O tych fazach - pi razy drzwi -wiedziałem. Dziękujęęę
  • Angela 29.10.2019
    W tekście można się utopić, bardzo gęsty, intensywny.
    No, zwyczajnie świetny.
    Pozdrawiam.
  • jagodolas 29.10.2019
    Angela, dzięki bardzo

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania