Nie usnąłem. Istnieję w półśnie, w półsennym widzeniu.
Przyszedłem tutaj ni stąd, ni stamtąd,
z czasu, który biegnie zawsze po przekątni. - Bardzo lubie początki, które pozwalają wyobraźni działać i polubić tekst od pierwszych słów, piękne wprowadzenia, a potem już coraz lepiej. Ciekawie, interesująco przedstawione. Dobry dobór słów, melancholia i taki nastrój jakiś tajemniczy, takie rozstrzyganie, gdybanie. Podoba mi się.
5:)
Komentarze (2)
Przyszedłem tutaj ni stąd, ni stamtąd,
z czasu, który biegnie zawsze po przekątni. - Bardzo lubie początki, które pozwalają wyobraźni działać i polubić tekst od pierwszych słów, piękne wprowadzenia, a potem już coraz lepiej. Ciekawie, interesująco przedstawione. Dobry dobór słów, melancholia i taki nastrój jakiś tajemniczy, takie rozstrzyganie, gdybanie. Podoba mi się.
5:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania