Poprzednie częścikant na kancie

kant na kancie

niebo nad nami bez gwiazd

prawa w nas wyblakłe

pukamy do nieba bram

w zatęchłej piwnicy

kontrasty w kontrastach

szklane domy

jak zapomniane cmentarze

rosną gdzie rosną

nocą są bardziej czarne

liczy się teraz

to mgnienie zbyt krótkie

by się nim dzielić

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania