Poprzednie częściKasia i Michał rozdział 1

Kasia i Michał rozdział 5

Michał

Rano ostrożnie wstaję, by nie zbudzić mojej dzikiej tygrysicy. Wciągam bokserki , idę do kuchni, gdzie szykuje śniadanie. Układam na tacy, zanoszę do sypialni i stawiam na stoliku nocnym przy łóżku. Sam siadam koło Kasi, która jeszcze smacznie śpi.

Ależ ona jest piękna, myślę.

Palcem z czoła odgarniam jej kosmyk kruczoczarnych włosów.

Kasia otwiera oczy. Przeciąga się. Jej mięśnie naprężają plecy i wygina je w łuk. Uśmiecha się do mnie zalotnie.

Czuję, jak bokserki robią mi się za ciasne z podniecenia.

— Dzień dobry śpiochu.

— Dzień dobry Michałku.

— Przygotowałem ci śniadanie.

— Dziękuję jesteś bardzo uprzejmy.

Kasia z talerzyka bierze suchara posmarowanego masłem i dżemem. Przystawia mu do ust, a gdy chcę ugryźć, to go cofa, śmiejąc się przy tym. Śniadanie upływa w wesołej atmosferze. Po jedzeniu Michał odnosi naczynia do kuchni.

Jaki on jest kochany, myśli Kasi.

Następnie Kasi bierze leżącą na szafce książkę Fern Michaels Dziki miód. Zaczyna czytać, ale po chwili wstaje z łózka, wychodzi z sypialni . Na paluszkach idzie do kuchni i podchodzi do mnie, gdy jestem zajęty zmywaniem. Mocno mnie obejmuje, przylegając szczelnie do ciała.

— Seksownie wyglądasz z tą ścierką w garści – szepcze mi do ucha Kasia.

Odwracam się twarzą do mojej kobiety, śmiejąc się od ucha do ucha.

— Na którą idziesz dziś do pracy?

— Nie idę dziś do pracy, bo chcę cię mieć przez cały dzień dla siebie.

— Kochanie twoja szefowa będzie zła, jak jej nie powiadomisz o tym, że bierzesz jeden dzień wolnego.

— Nie będę musiała tego robić.

— Co zamierzasz?

— Zobaczysz.

Kasia wychodzi kręcąc tyłkiem w przedpokoju podchodzi do stolika, na którym stoi telefon. Chwyta za słuchawkę i wykręca numer Mii, po chwili słyszy głos koleżanki.

— Cześć Mia.

— Cześć Kaśka, co słychać?

— A nic wszystko, po staremu mam do ciebie prośbę.

— Jaką?

— Czy zastąpisz mnie dziś w pracy?

— Jasne.

— Dziękuję kochana jesteś.

Po tych słowach się rozłącza i wraca do kuchni staje w drzwiach i się przez chwilę mi się przygląda.

— Twoja siostra Mia mnie dziś zastąpi, prawdziwa ze mnie szczęściara.

— Dlaczego?

— Bo jest z niej bardzo uczynna dziewczyna.

— To prawda zawsze mogę na nią liczyć.

— Idę wziąć prysznic idziesz?

— Jasne.

Biorę ją za rękę i idziemy do łazienki, gdzie wspólnie bierzemy kąpiel. Później zabieram ją na plażę nad Wisłę i nad wodą spędzamy cały dzień.

Do mieszkania wracamy późnym wieczorem. Przez chwilę rozmawiamy ze sobą i zapraszam ją do siebie, ale odmawia, więc udaję się do swojego mieszkania.

Ponieważ nie mogę znaleźć, jak na złość klucza , naciskam dzwonek.

Gdzie ja mogłem go zapodziać, zastanawiam się

Średnia ocena: 3.1  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (49)

  • Aleks99 4 miesiące temu
    I teraz wszyscy zachodzą w głowę, gdzie jest klucz? A co z penetracją jaskini tygrysicy?
  • Margerita 4 miesiące temu
    Nie tym razem
  • ZielonoMi 4 miesiące temu
    Mar, tu się nic nie dzieje, ot, sprawozdanie z życia pewnych ludzi. Nudnego życia. Musisz pomyśleć nad ciekawszymi wątkami, bo jedzenie śniadania, kąpiel, telefon do siostry w żaden sposób nie zaciekawią czytających. Oprzyj opowiadanie na czymś, i rozwijaj ten scenariusz. Np. Opowiadanie jest o mordercy - opisujesz bohatera, co robi, jak się zachowuje, co myśli, co czuje, przebieg zbrodni, życie codzienne (bez szczegółów typu - siada przy stole), dlaczego zabija, itepe. A śniadanie może sobie zjeść gdzieś tam w środku tekstu.
  • Margerita 4 miesiące temu
    tak ale to też jest wazne ta historia mówi o ich życiu
  • Margerita 4 miesiące temu
    noc wcześniej było bzykanko
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    Margerita, z rana powinna być powtórka. A pod prysznicem, to nawet nie wpada bez seksu.

    Weź, co ty piszesz, jeszcze pseudonim pomyśli, że seksu nie lubisz... Poprawiaj szybko, może jeszcze nie przeczytał!
  • ZielonoMi 4 miesiące temu
    Margerita I wyszła taka bezpłciowa obyczajówka, jak Klan, chociaż i tam się czasem coś działo. Zrób jakaś intrygę, jak w polskim tasiemca, bo powyższe jest podobne. Mowisz, że to jest ważne? Moim zdaniem nieważne, ja, wypożyczając książkę w bibliotece, nie chciałabym np. czytać planu dnia bohaterów, tylko chciałabym emocji, wydarzeń, czegoś mocnego, co ruszy struny. Twoje się czyta i zaraz zapomina.
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    ZielonoMi albo chociaż jakieś wymyślne sceny erotyczne.
    Wiem, niech wyjdą z tej chałupy, jak napisała, i pójdą do empiku po Kamasutrę... po tym to będzie się działo...
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    Piasek rozpalą na plaży...
  • ZielonoMi 4 miesiące temu
    Grafomanka Niegłupi pomysł. I fabuła by była na 365 dni.😁
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    ZielonoMi, nie, aż tak długo pseudonim może nie dać rady. Coś mi się zdaje, że on... no, że trochę inaczej myśli, chyba
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    Albo czym innym myśli niż by było wymaganym i oczekiwanym...
  • ZielonoMi 4 miesiące temu
    Grafomanka Jedna pozycja co dwa, trzy dni, i będzie dobrze.
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    ZielonoMi, idziemy stąd, coś drgnęło u pseudonima...
  • o nim pseud 4 miesiące temu
    Grafomanka Nic nie drgnęło
  • o nim pseud 4 miesiące temu
    zauważyłbym
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    Nie kłam!

    o nim pseud 11 min. temu
    Ale będziesz zadowoloną
  • o nim pseud 4 miesiące temu
    Grafomanka Co?
  • o nim pseud 4 miesiące temu
    Mar, mam sposób dla Ciebie na pisanie
    Ale będziesz zadowoloną
  • ZielonoMi 4 miesiące temu
    Grafomanka 😁
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    o nim pseud, no co? Wiadomo, że to metafora...
  • o nim pseud 4 miesiące temu
    Grafomanka Dupa nie...
  • o nim pseud 4 miesiące temu
    No ale głodnemu...
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    o nim pseud, nie wchodźmy w szczegóły. To już musisz sam z Mar...
  • Margerita 4 miesiące temu
    ZielonoMi czy zadowoleni z tego fragmentu że czyta książkę?
  • ZielonoMi 4 miesiące temu
    Margerita Co?
  • Margerita 4 miesiące temu
    ZielonoMi Następnie Kasi bierze leżącą na szafce książkę Fern Michaels Dziki miód. Zaczyna czytać, to
  • ZielonoMi 4 miesiące temu
    Margerita Nie rozumiem, o czym piszesz, ja nie wspominałam o żadnym zadowoleniu. Jaka książka, Mar, nie pij. O kamasutrze było. Wiesz, co to?
  • Margerita 4 miesiące temu
    ZielonoMi Fern Michaels Dziki miód
  • ZielonoMi 4 miesiące temu
    Margerita Bosz... <smh>
  • o nim pseud 4 miesiące temu
    Mar, mam sposób dla Ciebie na pisanie
  • o nim pseud 4 miesiące temu
    Ale będziesz zadowoloną
  • Margerita 4 miesiące temu
    Dziękuję wszystkim za przeczytanie
  • o nim pseud 4 miesiące temu
    Mar, mam sposób dla Ciebie na pisanie. Przykład poniżej

    Michał
    Rano ostrożnie wstaję, by nie zbudzić mojej dzikiej tygrysicy. Wciągam bokserki, idę do kuchni, gdzie szykuje śniadanie. Po śniadaniu idzie po książkę, tym razem wybiera "Zbrodnię i karę" Dostojewskiego, siada wygodnie i zaczyna czytać: (tu wkleisz pierwszy rozdział Zbrodni i kary).
  • ZielonoMi 4 miesiące temu
    Przestań, bo tak zrobi.🤣❤
  • o nim pseud 4 miesiące temu
    ZielonoMi ;)
  • Margerita 4 miesiące temu
    ZielonoMi założono już to zrobiłam ale nie Zbrodnia i kara
  • ZielonoMi 4 miesiące temu
    Margerita A co? Kamasutra miała być.:D
  • wikindzy 4 miesiące temu
    ZielonoMi, "Fern Michaels Dziki miód" - jak zrozumiałem.
  • ZielonoMi 4 miesiące temu
    wikindzy Ja nic nie zrozumiałam, ale to szczegół. Mar chyba pijana.🤣
  • wikindzy 4 miesiące temu
    ZielonoMi, Myślę, że nie tylko ona ona, dziś laski dały sobie w szyję - wszystkie Wy.
  • ZielonoMi 4 miesiące temu
    wikindzyPrawdopodobnie, bo czytać nie umiem.:)
  • Margerita 4 miesiące temu
    ZielonoMi 🙄🤣
  • Margerita 4 miesiące temu
    ZielonoMi pojutrze wejdzie 7 część Kasi i Michała
  • ZielonoMi 4 miesiące temu
    Margerita Ojej.🥳
  • RXA 4 miesiące temu
    Pytanie - dlaczego koleś dzwoni do własnego mieszkania? Jest na zewnątrz, kto ma mu otworzyć?
  • Margerita 4 miesiące temu
    dowiesz się w 6 części
  • RXA 4 miesiące temu
    Margerita Zaraz się okaże, że Michał jest fotografem, ale porno, a w jego mieszkaniu, w ukrytym pomieszczeniu, siedzi wynajęty operator monitoringu.
  • Margerita 4 miesiące temu
    RXA wszystko przed nim

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania