...porno :P
Nie wiem nadal, co na to napisać XD Zajebiste o prostu ;D Podtrzymuję wniosek o wzięcie się za jakieś komedie!
Anonim15.09.2016
Zobaczymy, zobaczymy, co z tym mym specyficznym humorem będzie :) !
Freya15.09.2016
Gdy przychodzi czas na takie wyszukane kaprysy partnerów, to znaczy, że w ich relacjach coś się zmieniło i nie mam tu na myśli wspięcia się na wyższy poziom świadomości. Twój tekst stanowi przykład do wielu zachowań i wielu interpretacji, lecz podstawowym nośnikiem jest poczucie braku czegoś, świadomość utraty i pragnienie odzyskania. Heyka;-)
Anonim16.09.2016
Freya, dzień dobry, cieszę się z twojej interpretacji :D wiadomo w tekcie każdy widzi coś dla siebie, dla mnie jako autora tekstu miło czyta zawsze coś ponad :)
Ciekawy zwrot, nie ma co.
Wierzę, że istnieje wersja, w której tę rozmowę poprzedza scena namiętnego seksu.
Tymczasem, sama rozmowa i rozwiązania dramaturgiczne na dość dobrej drodze.
Nie oceniam, jak wiesz, ale... 5(?)!,
Anonim16.09.2016
Pisarzu z poddasza, istnieje! Ha!
Dziękuję za miłe słowa, dopiero raczkuję, ale myślę, że klocki lego mam za sobą xD jeszcze tylko szpilki xD
Efria Nie Ty jedna dopiero zaczynasz, spokojnie :)
I tak, zazdrość wielka, że wyszłaś z etapu klocków!
Ja staram się chodzić już sam o własnych siłach, ale efekt jest dość znany, zresztą widoczny tutaj.
A z tamtą wersją bardzo chętnie bym się zapoznał, o ile byłaby taka możliwość.
"nagle wyrwane w pięknego snu" - z*
"po tylu latach małżeństwa, co ma być w tym poetyckiego" - zbędny przecinek
"Cierpliwości kobieto" - przecinek między słowami
Można mieć fetysz do stóp, a można lubić żyrafy... no kto jak woli xD Rozumiem, że to jeden z tych tekstów, na których wyładowywałaś swój bunt poprzez erotyzm. Oczywiście żartuję :D Rozbawił mnie, miło znów sobie Ciebie poczytać. Przyjemny, lekki tekst, taki w sam raz na dzisiaj dla mnie właściwie, bo padnięta jestem przeokropnie. Już dawno nie miałam tak wymagającego dnia, dopiero pod wieczór w domu, koszmar. No ale nic, zostawiam 5 :)
Anonim18.09.2016
Rasiu, wyładowałam! XD
Teraz będę stale, muszę się jeszcze wdrążyć, ale sądzę, że wakacje wystarczająco mnie rozleniwiły. Tekst miał być takim pozytywnym akcentem, jak wrócę do domu, to poprawię każdy przecinek :D
Ja zawsze wiedziałem, że Ty to Ef masz jakieś niegrzeczne myśli i nie raz się o tym przekonałem, ale z tymi stonogami to przesadziłaś :DDD A tak naprawdę to nie. Tylko na moje nieszczęście, jak tylko padło słowo stonogi, ja od razu pomyślalem o ludzkiej stonodze, co trochę wytrąciło mnie z rytmu. Delikatnie rzecz ujmując XD Poza tym... Jarek i Julia? Serio? Romeo przeszedł na emeryturę, czy jak? :O
oczywiście piątczka ;)
Anonim24.09.2016
Numizmat, masz takie mroczne myśli, to dlatego :D Romeo zniknął, Jarosław go zastąpił, a jakże! Dziękuję ci za wizytę, tak w ogóle xd sama próbuję wracać, widzę, że jesteś lepszy w te klocki ode mnie :D
Zawsze mi żal obojga partnerów, którym nie wystarczają tylko oni do pełnej satysfakcji, a zwłaszcza (seks to seks po tylu latach małżeństwa i nic poetyckiego w nim niema). oczywiście 5
Anonim24.09.2016
MarBe, niestety tak czasami jest, coraz częściej, ale może się to zmieni. Trzymajmy kciuki! Dziękuję ci! :D
Tak jak i za pierwszym razem, teraz - czytając kolejny, nie mogłam się nie uśmiechnąć. Do tej pory kojarzyłam Twoje teksty z pewnego rodzaju melancholią, niekiedy smutkiem, przeplataną gdzieniegdzie iskrami nadziei. A ten? Jest zupełnie inny i przyznam, że ta droga też jest dla Ciebie - jak widać nie masz żadnych ograniczeń i odnajdujesz się w różnorakiej tematyce, co nie jest takie łatwe wbrew pozorom.
Myślę, że od teraz jakiekolwiek wspomnienie o stonogach będzie prowadziło mnie myślami do tego tekstu.
Weny i eksperymentuj dalej, bo masz do tego dar! ;*
Anonim24.09.2016
Autorko! Rzeczywiście, jakoś lubuję w tej tematyce, poniekąd się już nawet do niej przyzwyczaiłam. W kwestii humoru - mam dość dziwny humor, czasami komuś wejdzie, czasami nie :D Cieszę się, że ten tekst rozśmieszył. Wena doskwiera, w końcu bitwa w końcu powstała *>* Byleby się utrzymała, ponieważ długo stałam w miejscu, ale damy radę.
Dziękuję ❤
Tobie też weny !
Oooo, cudnie ♥ Będę oceniała, choćbym miała przez tydzień nie spać, tylko czytać wszystkie teksty!
Trzymaj wenę mocno i nie wypuszczaj, czekam na więcej ;*
Podoba mnie się ten facet, Efrio, weź znajdź takiego istniejącego.
Stonogi, fuck it.
Aż, dobre. Bo Twoje może.
Anonim28.09.2016
Niemampojęcia, w sumie jest, istnieje, bo na jego podstawie pisałam, ale nie wiem, czy stuprocentowo odzwierciedla xD
To miało być wyzwanie "erotycznie" o Jaredzie xd
❤ A tak po za tym - miłego dnia ! :D
Jared, nie jest jeszcze taki dziwny :c. ten miś Efrii z lekkim autyzmem aka mnóstwem indywidualności - bardziej byczy. :c :c :c nie wiem, smutno jakoś dzisiaj. wiem nie wiem. Ale dzięki za psi pyszczek ; )
Komentarze (36)
Nie wiem nadal, co na to napisać XD Zajebiste o prostu ;D Podtrzymuję wniosek o wzięcie się za jakieś komedie!
Wierzę, że istnieje wersja, w której tę rozmowę poprzedza scena namiętnego seksu.
Tymczasem, sama rozmowa i rozwiązania dramaturgiczne na dość dobrej drodze.
Nie oceniam, jak wiesz, ale... 5(?)!,
Dziękuję za miłe słowa, dopiero raczkuję, ale myślę, że klocki lego mam za sobą xD jeszcze tylko szpilki xD
I tak, zazdrość wielka, że wyszłaś z etapu klocków!
Ja staram się chodzić już sam o własnych siłach, ale efekt jest dość znany, zresztą widoczny tutaj.
A z tamtą wersją bardzo chętnie bym się zapoznał, o ile byłaby taka możliwość.
"po tylu latach małżeństwa, co ma być w tym poetyckiego" - zbędny przecinek
"Cierpliwości kobieto" - przecinek między słowami
Można mieć fetysz do stóp, a można lubić żyrafy... no kto jak woli xD Rozumiem, że to jeden z tych tekstów, na których wyładowywałaś swój bunt poprzez erotyzm. Oczywiście żartuję :D Rozbawił mnie, miło znów sobie Ciebie poczytać. Przyjemny, lekki tekst, taki w sam raz na dzisiaj dla mnie właściwie, bo padnięta jestem przeokropnie. Już dawno nie miałam tak wymagającego dnia, dopiero pod wieczór w domu, koszmar. No ale nic, zostawiam 5 :)
Teraz będę stale, muszę się jeszcze wdrążyć, ale sądzę, że wakacje wystarczająco mnie rozleniwiły. Tekst miał być takim pozytywnym akcentem, jak wrócę do domu, to poprawię każdy przecinek :D
oczywiście piątczka ;)
Myślę, że od teraz jakiekolwiek wspomnienie o stonogach będzie prowadziło mnie myślami do tego tekstu.
Weny i eksperymentuj dalej, bo masz do tego dar! ;*
Dziękuję ❤
Tobie też weny !
Trzymaj wenę mocno i nie wypuszczaj, czekam na więcej ;*
Stonogi, fuck it.
Aż, dobre. Bo Twoje może.
To miało być wyzwanie "erotycznie" o Jaredzie xd
❤ A tak po za tym - miłego dnia ! :D
Tobie też, mój jest taki se, oby Twój milszy.
Ale cholernie smutno, dawaj tę co ma trzy języki albo jakąś inną w chuja dziwną :cc
Czasem wystarczy oślepnąć.
Na miarę zegarmistrza, Ef. Na miarę wszystkich zegarmistrzów.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania