Kiedyś
Kiedyś Ci opowiem, jak to boli
gdy spoglądasz w ludzką twarz
udając, że nie słyszysz
pęknięć własnego serca
Kiedyś Ci pokażę, jak to wiele
gdy dotknąć nie możesz
a ktoś inny lubieżnie
zabiera Twoje ciepło
Kiedyś Ci wytłumaczę, co jest potem
gdy rozpruwasz swoje myśli
by nie dusić się
własnym powietrzem
Kiedyś Ci udowodnię, że można
zerwać pajęczyny z dłoni
i przejść obojętnie
nie myśląc o jutrzejszym kiedyś
Komentarze (31)
Pluviophile mam nadzieję, że ten ból nie jest przytłaczający, bo nie chciałabym...
Ale... dziękuje :)
"...Kiedyś Ci wytłumaczę, co jest potem
gdy rozpruwasz swoje myśli
by nie dusić się
własnym powietrzem..."
Rzadko wracam do wierszy xxECxx, a do tego było warto :)))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania