Poprzednie części: kobieta po pięćdziesiątce
Kobieta z wydm
Żyję od końca. Rozumiem urzędniczkę,
która wymagała pisemnej zgody
na pobyt męża z kraju ogławianych przez Chopina wierzb,
robienie przez niego rewolucji wielkich neologizmów.
Nie pasował do żadnego krawatu.
Nadpalona ospą twarz wybudziła ciekawość.
Urodziło się zaufanie, czyta rozpisaną dla mnie miłość,
nie przykręcam na noc wiatru
Umrze na migotanie serca pod mostem z lotnego piasku w klepsydrze.
(Niemotom, które potrafią wyguglać hasło, nie odpowiadam, nie czytali, nie oglądałi)
Następne części: Kobieta z wydm kobieta w kapeluszu
Komentarze (10)
Odszedl z komorą serca pod , , ulotnym mostem słów - nie chcẹ mẹżczyzny , który nie jest swąd?
Chrystian Medard Manteuffel sobie poczytaj
pociengiel dnia 19.10.2024 00:12
Dzięki.
"Wpisu z nawiasu używałem na innym ,,liberalnym|” portalu, gdzie dwa trolle, bez względu na tekst robi sobie polityczny i chamski rynsztok. Forma rewanżu za merytoryczne komentarze sprzed wielu lat. Stąd ten napis. Dałem go tutaj, bo cytując pewną poetkę o userach ,, tutaj nie ma normalnych”.
Teraz zawęziłem wpis do (niemotom nie odpowiadam). Jeden z nich prowokuje nie także na PP."
Ty naprawdę jesteś psychol. Ja np. "prześladuję" cię, ze jesteś kapuś.
Na wielu portalach donosiłeś na nie. Nawet tutaj dostałem ostrzeżenie od Admina
po naszej sprzeczce.
Nie wybielaj się!!
NO!
To znacxy tyle, co Umrze na oczywistosc.
Oczywistosc - z lotnego piasku
No I teraz patrz ' Z lotnego piasku - W Klepsydrze.
Ja jestem na to za mądra, zeby umprzec w klepsydrze, ale moze piszesz do jakichs istot?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania