Kocią.

Kocią piekielny wchłoną kurz z fug w oknie

Hologram ukląkł w ucieczce przed materializacją

Wieki hałasu

a w tym gwarze przez lukę w spoinie muru

Czuć smród listów od komornika których nigdy nie otwierałem.

Średnia ocena: 3.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Grain 4 miesiące temu
    Lotos i NO! - tlenek azotu) też mają problemy
  • Lotos 4 miesiące temu
    tlenek azotu to nic w porównaniu z tobą pierdzigrzmocie.
  • Łukaszenkow 4 miesiące temu
    Pierdolić komornika i jebać biedę ✌😎✌
  • il cuore 4 miesiące temu
    Zapewne się powielam w istocie rzeczy lecz w tytułach nie stawia się kropek.

    Przeczytałem co masz napisane w (o mnie), więc trochę mnie oświeciło względem tematyki twórczej.
    Cul8r
  • KarolKacperK 4 miesiące temu
    Co konkretniej cię oświeciło?
  • Janka 4 miesiące temu
    Surrealistyczny obraz chaosu i ucieczki od rzeczywistości. Pokazuje, jak zaniedbanie i upływ czasu łączą się z lękiem przed konfrontacją z prawdziwym światem. Metafory wyparcia chęć pozostania niewidzialnym, by nie czuć bólu. Wśród hałasu życia, przez szczelinę w murze, przebija się smród nieotwartych listów od komornika – symbol problemów, które mimo ignorowania wciąż są obecne i uciążliwe. Bardzo intrygujące i mocne pisanie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania