Poprzednie części: Kod dostępu
Kod dostępu
Odrzucam połączenie, zamykam okiennice -
lisia czapa wkrada się przez szpary, obserwując dusze
krążą bez celu, chore, zawieszone pod sufitem
jak pacynki, poruszane srebrnymi nićmi,
gotowe na śpiew zza światów
melodia scala dźwięki, snuje się jak mgła nad rozlewiskiem, by dopełnić obietnic, w których milczę o sobie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania