/

/

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 20

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • Madierka 26.04.2015
    Hm.. Mocne ! No po prostu nie umiem tego opisać. Przeczytałam jednym tchem i strasznie mnie wciągnęło. Będę czytać kolejne części ;)
  • Vasto Lorde 26.04.2015
    Miło mi, mam już pierwszą czytelniczkę :D. Mam nadzieje że się podoba, ponieważ mam już drugi rozdział (kończę poprawki) i pomysły na 2 kolejne :) Jutro bądź pojutrze pojawi się kolejny rozdział ;)
  • Tajemnicza... 26.04.2015
    Super, lekko się czyta, ciekawe. Będę śledzić, dalsze części :3 5;)
  • NataliaO 26.04.2015
    Temat ciekawy, czytało się lekko i płynnie. Fajny pomysł i tytuł zajebisty; 5:)
  • Aj, router mi padł podczas dodawania komentarza i lipa. W skrócie: ciekawe, wysoko postawiłeś sobie poprzeczkę. Popracuj trochę nad formą. Myślniki, spacje przed i po nich, interpunkcja. Jak to poprawisz, dam 5, teraz 4
  • KarolaKorman 27.04.2015
    zakręcony kryminał, fajnie, będę śledzić 4 :)
  • Angela 27.04.2015
    Podobało mi się, na pewno będę śledzić : ) 5
  • cichy jan 27.04.2015
    daje 5 naprawdę ciekawe :)
  • zaciekawiony 27.04.2015
    Trochę za szybko. No i przydałoby się bardziej przejrzeć tekst przed dodaniem, literówki typu "liostopada" biją po oczach.
  • Neli 28.04.2015
    Wciągające. 5 ;)
  • Xax 29.04.2015
    Brzmi zachęcająco (potem przeczytam resztę :D)
    Masz 4, bo masz dużo 5 :P
  • Amy 01.05.2015
    Wybacz, ale chyba nie zasłużyłeś na te wszystkie piątki. Temat bardzo ciekawy, to prawda, lecz interpunkcja płacze. Przecinków brakuje w miejscach, w których nawet dzieci w podstawówce wiedzą, że się je stawia. Poczytaj trochę na ten temat, a na pewno będzie lepiej. Mam też zastrzeżenia do zdań na początku Twojego opowiadania. Są jakoś tak dziwnie skonstruowane...
    "Rozejrzałem się wokół i nim spostrzegłem iż nie mogę ruszać rękoma moim oczom ukazał się widok młodej i nadzwyczaj pięknej dziewczyny."
    Napisałabym to troszkę inaczej, np.:
    Rozejrzałem się wokół i nim zorientowałem się, iż nie mogę ruszać rękami, ujrzałem młodą i nadzwyczaj piękną dziewczynę.
    Już brzmi nieco lepiej, prawda? Choć i tak idealnie nie jest.

    Ale temat bardzo mi się spodobał i na pewno przeczytam kolejne części. :)
  • Siwy 04.05.2015
    Bardzo ciekawy motyw, morderca mordujący innych przestępców kojarzy mi się
    z Dead Note. Zagadki, zatrucie to podchodzi mi pod Piłę. Historia wciąga i szybko się czyta.
    Leci 4 , dobra robota.
  • FuckedUpDreamer 12.05.2015
    Ciekawe c; Lecę czytać dalej xd
  • J.J Leto 08.07.2015
    Przeczytałem. Wrażenia. Dla mnie pierwszy rozdział był dobry. Nie był mocny, ani wciągający. Po prostu dobry. W nie których miejscach brakuje myślnika, który rozdziela wypowiedź głównego bohatera od jego myśli, spostrzeżeń. Zdania czasem brzmią dziwnie, zostały skrócone.

    Dla mnie początek jest mało rozpisany. Można było to rozbudować.
    "Obudziłem się cały spocony i obolały. Rozejrzałem się wokół i nim spostrzegłem iż nie mogę ruszać rękoma moim oczom ukazał się widok młodej i nadzwyczaj pięknej dziewczyny. Siedziała na krześle w czarnym i zniszczonym pokoju. Byłem przywiązany i zwisałem nogami w dół. Nie mogłem się ogarnąć o co chodzi i skąd się tu wziąłem przecież wracałem jak codzień z pracy do domu. Moje oczy znów powędrowały na tą dziewczyne. Uniosła głowa i powiedziała:'

    Postacie. Mężczyzna, dziewczyna i jakaś tajemnicza postać. Całkiem mi się podobali. No, może mam lekkie zastrzeżenia do głównego bohatera. Jest sztuczny. Zwłaszcza jego krótkie wypowiedzi.

    Fabuła całkiem ciekawa. Jednak dzieje się wszystko za szybko. Mi osobiście historia przypomina serial 24h.
    Otrzymałbyś 3. Ale uważam, że każdy na początku ma potknięcia. Moja ocena 4.
  • De Lenire* 09.11.2015
    Dobre! dobry pomysł, lubię takie opowiadanka, biorę się do czytania dalszych części. Ogólnie powiem Ci, że masz bardzo fajne opowiadania. 5
  • Rasia 23.07.2016
    Strasznie mi źle, że tak późno wracam, mam poczucie winy. Starałam się nadrabiać prace u wszystkich obserwowanych, ale żeby to szybko szło, to nie powiem. Teraz, mam nadzieję, zagoszczę tutaj na dłużej i poczytam, jak obiecałam :) No a co do samego tekstu - najmocniej Cię przepraszam, ale jestem dzisiaj autentycznie zbyt leniwa na wypisywanie z osobna każdego błędu. Jestem pewna, że jeśli poprawiasz stare teksty, to wystarczy, że sam go przeczytasz i zobaczysz sporo braku ogonków przy "ą", "ę" itd. i przecinków. Początkowo aż nie mogłam uwierzyć, że to ten sam Vasto! Ależ Ty rozwinąłeś skrzydła do tego czasu, widać, że bardzo się za siebie wziąłeś i zacząłeś pracować nad warsztatem, potraktowałeś pisanie poważniej. A ja bardzo takie zmiany szanuję, tak więc niezależnie od mojej oceny się nie zrażaj, bo zdaję sobie sprawę, że teraz napisałbyś ten sam tekst o niebo lepiej. Przeszkadzała mi oczywiście w samym czytaniu interpunkcja, zwłaszcza że mam porównanie z teraźniejszością. Sama historia... na razie nie robi ogromnego wrażenia, nie wciąga nie wiadomo jak, ale ma potencjał. Trzeba jednak ugryźć temat z dobrej strony, żeby nie powtórzyć wielu już utartych schematów. Ciekawa jestem, jak z tym sobie poradziłeś. Za tę część (i tu uwaga, Vasto usuwa Rasię z obserwowanych i już nigdy nie zagląda do jej tekstów) zostawiam 2,5 czyli 3 i idę dalej :(

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania