Kto jest bestią?
Wtorek 25 października 2016 roku, wyspa Inish Beg, Irlandia
Było kilka minut po drugiej po południu. Temperatura tego dnia wynosiła trzynaście stopni.
Na całość zapraszam do Zeszytu piątego mojej książki Opowiadania z zakładką :)
Wtorek 25 października 2016 roku, wyspa Inish Beg, Irlandia
Było kilka minut po drugiej po południu. Temperatura tego dnia wynosiła trzynaście stopni.
Na całość zapraszam do Zeszytu piątego mojej książki Opowiadania z zakładką :)
Komentarze (17)
"strych deskach stodoły" - podobnie.
"To nie było tylko pchniecie". - toż.
Patrzenie w kierunku słońca jest naj i och. Tak tak.
Z tym słońcem to też muszę coś zrobić, bo jeszcze jej oczy wypali :)
Dziękuję :)
*coś silnego - coś silnie
*Roztargała ostrymi - Rozerwała ostrymi
*podrapała plecy (może: poraniła? Od ostrych szponów nie byłoby tylko podrapań)
* i, wskutek upadku na twarz, (ten zwrot bym całkiem usunął)
*Kiedy ją - Kiedy Ruth (gdyż nie wiadomo, czy chodzi o bestię, czy dziewczynę)
*We środę - W środę
*wilka inni - wilka, inni
*pchniecie - pchnięcie
*parkingu przed - parkingu, przed
*zlokalizować stwora i odsapnąć z ulgą. - schwytać stwora i wreszcie pozbyć się strachu.
*Uzbrojeni w - Wyposażeni w (nic z wymienionych rzeczy nie jest bronią)
*Przekładała koślawo wychudzone kończyny - Kuśtykała koślawo na wychudzonych kończynach
*zjadać jej resztki - jej zjadać resztki
*niczego - niczego ani nikogo (gdyż później jest mowa o dziewczynie)
*w strych - w starych
Poprawiłam tylko to, co mnie przekonało, choć i tak nie do końca. Forma we środę jest poprawna i wolę tę.
Jednak dziękuję pięknie za wypisanie niedociągnięć, zawsze po takiej lekcji coś zostaje w głowie :)
5
najprostsze mając pod nosem : D
najprostsze mając pod nosem : D
"nie była pewna czy kojarzy" - przecinek po "pewna", zdanie podrzędnie złożone
"Zastanowiło ją skąd ten zapach w tym miejscu." - po "ją", bo w domyśle mamy "zapach jest/pojawił się/znalazł się"
"a zemdloną ze strachu, gryzła po ramionach i szyi" - bez przecinka
"We środę" - niby obie wersje poprawne, ale "we" występuje rzadko i brzmi dość nienaturalnie moim zdaniem, bo zwykle używamy takiego wydłużenia, kiedy wymawianie wyrazu sprawia nam problem. "W środę" jest dość płynne, a tym utrudnieniem wydaje mi się tutaj "we". Ale upierać się przy tym nie będę.
"Zwarte grupy przeszukałyby" - raczej przeszukały*, bo nie widzę powodu, dla którego miałby być tam tryb przypuszczający ;)
"Na witrynach sklepowych" - "na witrynach" odnosi się raczej do witryn internetowych, a to i tak jest akceptowane głównie przez to, że ludzie używali tej formy. Poprawniejsza jest "w witrynach", zwłaszcza jeśli chodzi o witrynę sklepową.
"A ta, którą szukali, szła" - której*
Dość specyficzne opowiadanie, troszkę mało rozbudowane, jak na mój gust. Przydałoby się tu szersze nakreślenie całego społeczeństwa i akcji, zwłaszcza że chyba nie bez powodu wybrałaś sobie Irlandię jako miejsce akcji. Co do samego zapisu nie mam większych uwag poza tym, że czasem zdarzyło Ci się ułożyć dziwnie szyk zdania, bo tak to było fajnie. Może też kwestia tego, że nie nakreśliłaś tutaj szczególnie żadnej postaci i tak niby czytam o miejscu, niby czytam o ludziach i bestii, ale z nikim się nie uosabiam, jeśli wiesz, co mam na myśli. Oczywiście to nie znaczy, że opowiadanie jest złe, aczkolwiek mi nie przypadło do gustu tak jak inne, które kojarzą mi się z Twoją delikatną bądź błyskotliwą twórczością. Tym razem 4 :)
,,przeszukały'' w tym zdaniu byłoby nie na miejscu, ponieważ mają to zrobić dopiero jutro, a taka forma wskazuje, że już się to odbyło. Może powinnam zmienić całe to zdanie, ale za dużo zachodu.
Celowo nikogo w tym opowiadaniu szczególnie nie opisywałam. I nie napisałam w tym opowiadaniu nic, albo bardzo niewiele o bestii. Zadałam tylko w tytule pytanie, ale jeszcze nikt nie pokwapił się na nie odpowiedzieć :(
Były w historii zdarzeń niezwykłych, dotyczących ludzi, szczególnie nagłośnione trzy przypadki dzieci, tzw. "dzikich", "wilczych". Kaspar Hauser, Genie i Victor z Aveyron. Genie, to czasy współczesne i chyba to jest najstraszniejsze, ponieważ oznacza, że to wcale nie jest mroczna przeszłość. Takich zdarzeń musiało być i jest, zapewne nieskończenie więcej, ale tylko nieliczne ujrzą "dzienne światło". ;)
Niemniej ciągle mówimy o ludziach.:-P
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania