Kuchnia polowa

Chrzanisz

dlatego dodajesz do tego mięsa

a później ognia

olejem podlewasz monolog

- myślę że będzie z tego strawa dla ducha

 

i nagle zamiast paleniska

używasz haubicy

i dodajesz mięsa

pieprzysz, mięso, ogień

propaganda, ludzie, strzał

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Grafomanka dwa lata temu
    Monolog podlany olejem, wcześniej nasycony ogniem, no i płonie jak pochodnia mogłoby się wydawać, gdyby nie haubica... to już czyni wojnę.
    Dobry wiersz 5
  • Dementor Biały dwa lata temu
    Dzięki
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Dobre wejście: Chrzanisz. I od razu jest energia i zapał, bo słowo mocne, budzi protest, a też zaciekawia (dlaczego? Co dalej).
    Tylko masz tu i tam za dużo słów. Chrzan się rozwadnia, traci ostrość.

    Z pierwszej strofy śmiało wywal "do tego" (drugi wers).

    Nad drugą strofą trzeba mocniej popracować. A gdyby zamiast "paleniska " dać "menażkę"? To też atrybut kuchni polowej (tytuł).
    W drugiej też, zamiast "dodajesz" (powtórzenie), lepiej wyglądałoby słowo krótsze, przypominające rozkaz: "więcej". Rozkaz, krótka komenda doda ognia, a słowo "dodajesz", długie i powtórzone... rozwadnia chrzan!
  • Dementor Biały dwa lata temu
    Dziękuję za ciekawe uwagi, chętnie spojrze na ten wiersz przez ich perspektywę
  • Bettina dwa lata temu
    Dementor Biały
    Ja tu widzę wyjebaną dziurę w twoim mózgu...
  • il cuore dwa lata temu
    Czyli chodzi o chrzan w potrawie, niby pikanteria kuchni polowej.
    cul8r

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania