kuszenie
czy ktoś chętny żeby złamać mu serducho
delikatnie potarmosić każde uszko
nieprzytomnie paść w ramiona głaz poruszyć zanim skona
czy ktoś chętny czy ktoś dziś zaryzykuje
będę błądzić po twej skórze jak po mapie
grać na nerwach i na zmysłach nim mnie złapiesz
mogę nawet pisać wiersze wmówić ci że jesteś pierwszym
tylko zgódź się tylko powiedz że to czujesz
z samotności cię wyleczę żmii jadem
musisz jednak się odważyć pójść mym śladem
wszystkiej krwi też nie wypiję coś zostawię więc przeżyjesz
proszę wyduś wreszcie z siebie że spróbujesz
nic nie tracisz zyskać możesz doświadczenie
lecz pamiętaj że dla ciebie się nie zmienię
drapać się o patologię teraz stało się dość modne
więc się drapmy nie ma nic kto nie wariuje
Komentarze (104)
Dziękuję, że czytasz.
Dał Ci Janek namiary? Tam pisz. Tu prowokacja jest.
Nie pisz tylko, że tylko teksty wrzucasz, bo wszyscy już wiedzą, jakie intencje temu towarzyszą. Ogarnij się.
Pozostałych użytkowników upraszam o nie branie w tym udziału.
i z rozmysłem. Te "żarty" nikogo już nie bawią. Rozejrzyj się, trochę pusto się tu zrobiło, nie jest fajnie,
wszystko powinno mieć swoje granice.
Moje pisanie nie ma tu nic do rzeczy, ale wszyscy inni też wieją. Poza gówno - burzami nie ma co czytać.
To ostatni apel skierowany do Ciebie.
Nie jest fajnie, bo Halmar jechała bluzgami. Wyzywała jak to ma w zwyczaju. Tego nie widziałaś? Nie czytałaś?
W myśl zasady: Chłop żywemu nie przepuści?
Wszędzie grzmisz gromkim głosem, jaką to Ty masz klasę, a co pokazałaś? Całkowity jej brak.
Dobra, to tyle ode mnie, nie zmierzam brać w tym udziału. Prośbę co byś to przemyślała, też sobie
raczej daruję, obie wiemy, że to daremne.
Dobrej nocy.
Nie wyzywałam, tylko w jedyny możliwy sposób, dla kogoś, kto para się piórem - odpowiedziałam.
Możesz sobie mnie nie lubić, ale nikomu źle nie życzę, nawet temu panu co powyżej na mnie pyszczy,
ale portal umiera, a tego bym nie chciała.
Taa, już pisałam, że się zamykam, teraz już na poważnie.
Z halmar już zakończyłam, wiem co mam robić, chociaż nic nie poradzę na to, że będzie tu czyli pod moimi publikacjami tańczyć.
Odezwę się jutro.
Pozdrowionka <3
Ja tylko ratuję, to co się da. trochę wdzięczności proszę.
Angi- mnie również dużo gryzie, chyba wiesz...
Kochany.
Znalazłaś chwilę dla siebie, biedna, skrzywdzona przeze mnie Angela, która znakomicie pisze...
POWIEDZIEĆ SOBIE DOBRANOC i SPAĆ
Ale tak Pani.
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam.
Dalej jednak szanuję za inteligentną grę znaczeń.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania