kwiaty

jak dwa błękity w uścisku dłoni

 

zrywamy

białe kwiaty jabłoni

 

promieni słońca

rozczepione światło

mieni się barwami

jedno drugie goni po ogrodach

porośniętych piwoniami

 

uśmiechy zamieszkały wśród gęstych morskich traw

słowami docieram do twojego ucha

podarowaną różę wpięłaś we włosy

warkocz dotykał ziemi

 

mieszkam w domku z ogrodem na ulicy polnej

Następne częścikwiaty na poddaszu kwiaty na poddaszu

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Publi_cysta 01.07.2021
    Jestem pod wrażeniem tego klimatu i wrażliwości - 5!
  • laura123 01.07.2021
    Yaro, Yaro... masz tu tyle dobrego, a przy tym zupełnie zbyteczny rym i chyba dosyć przypadkowy... zrób coś z tym.
  • Zgadzam się z obydwoma komentarzami powyżej.
    Jest klimat i wrażliwość ale są też potknięcia.
  • Yaro 06.07.2021
    Dziękuję za komentarze :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania