LBnDrabble 44 – Emigracja
Silne promienie słońca bezpretensjonalnie połaskotały moje powieki. “Cholera, już 13” – pomyślałam, nerwowo pocierając oczy. Coś mi mówiło, że ten dzień będzie dobry. Dobiegły mnie gwarne odgłosy z kuchni na dole, a nos uderzyła woń czosnku i kawy. “Jak to dobrze być w domu“ – zamruczałam, schodząc po schodach. Widok, który zobaczyłam, dał mi poczucie swoistego hygge: mama siedząca przy ciepłym kaloryferze, dziadek w kraciastym swetrze rozmawiający z nią zaciekle, kot mrużący zaspane oczy.
***
Obudziłam się zlana potem. Deszcz zza okna ubrudził szyby i tak małych, gołych okien. “Jeszcze tylko rok…“ – mówiłam sobie. “… w końcu wrócę do Polski”.
Komentarze (15)
"Silne promienie słońca bezpretensjonalnie połaskotały moje powieki."
Pierwsze zdanie niezbyt mi się podoba, ze względu na dwa użyte słowa: "silne" i "bezpretensjonalnie" w kontekście promieni. O ile jeszcze "silnie" dałoby się obronić, to "bezpretensjonalnie" już nie.
“Cholera, już 13" – powinno być słownie: "trzynasta".
W paru miejscach jeszcze, inaczej dobrałabym słowa (m.in. "zaciekle"), ale to już może bardziej kwestia wyczucia niż błędów.
A! No i chyba brakuje paru słów do stówki :).
Literkowa
Brawo! ?
Pozdrawiam
Odpiwiedziałem mu, że tu zawsze tak było. Co jedynie mógł trochę zapomnieć, a ludzie nie pytają co u niego bo go mają w dupie jak i siebie nawzajem.
Spakował się i poleciał spowrotem do obczyzny.
Rozpoczynamy głosowanie. Osiem drabble i tylko 800 słówek do zaczytania.
Głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego?
Głosujemy do 24 wrzesień /sobota/ godz. 23.59
Literkowa
Mnie się nawet podoba pierwsze zdanie, bo też lubię... "mieszać wyrazy"" jakby niepasujące.
Pozdrawiam?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania