Ja, skinia
Ja, skinia. Bo przecież jeśli nie jestem nim, to jestem nią. Więc nie jestem skinem. Jestem skinią. Wczoraj ogoliłam głowę. Zostały mi tylko brwi. Dziwne - patrzeć jak oko chce przekroczyć ich kreskę. Świadomość nieistnienia włosów, wyżej - nie jest wystarczająca. Widzieć, to móc. Czyli NIE mogę? Sugerujesz lusterko? Głupcze. Lusterko pokazuje tylko to, co jest ZA tobą. Nie zdołasz zobaczyć, czy twoje prawdziwe włosy nie są PRZED tobą. Zmienić kąt oka? Tak. Odrzucam lekko prawe oko w prawo, lewe w lewo. Powoli, dociera do mnie, że między nimi, nie ma NIC. Właściwie, to JEST nic. Coś, jakby tunel wolnej przestrzeni. JASKINIA.
Komentarze (21)
Zapomnieć o tylu przecinkach... no, no ;)
Aż pomyślałem, że celowo...
Moja jak lekceważyła, to na śmietniku skończyła ;)
Pozdrawiam.
Literkowa pozdrawia
Podoba mi się, bo zastanawia i zmusza szare komórki do wysiłku. 5
Czytamy, komentujemy i głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego?
Zapraszamy: https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-glosowanie-w1241/
Głosujemy do 21 grudnia /poniedziałek/ godz. 23.59
Literkowa pozdrawia
Ale potocznie, tak się mówi↔zdaniem mym:)
Chciałbym zobaczyć ''pustkę'' między dwoma blisko siebie lustrami.
Tylko jak? Chyba jedynie przy pomocy idealnie przezroczystej kamerki.
'tunel wolnej przestrzeni'→ciekawe zdanie
Pozdrawiam:)↔5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania