Poprzednie części: LBnDrabble nr 01 _ Sztormowa reanimacja

LBnDrabble nr 45_ Cudowna i porozpinana z guzików

w temacie: zasady poznaje się po to, żeby, je łamać

Pojawiła się w drzwiach, zjawiskowa i duża. Opalona, w zwiewnej sukience. Biust jędrny i dobrze ułożone włosy. Twarz delikatnie muśnięta pudrem. Urocza. Między czterdziestką a...

Sprzedawczyni szczuplutka, o mentalności gaduły:

– Ale się pani zmieniła!

Duża bez owijania: – Przytyłam prawie siedem kilogramów w trzy miesiące.

Mała zadziwiona: – Tak po prostu, z niczego?

Duża z satysfakcją: – Ależ nie, zjadam codziennie ciastko... może trzy.

Mała dociekliwa: – I od tego tak?

Duża z uśmiechem: – Bo najbardziej kocham jeść! Jakoś tak mi się porobiło po pięćdziesiątce.

Mała zamartwiona: – A partner?

Duża: – Ha, ha, ha! Mąż? Tyje ze mną. Właśnie jesteśmy umówieni na czekoladę w Czarodzieju!

Następne części: LBnDrabble nr 47_ Kalendarzowa scheda LBnDrabble nr 48 _ Rezydentka spożywczaka

Komentarze (16)

LBnDrabble 4 miesiące temu

Witamy w Bitwie! Dobrej zabawy ze stusłówkami!

Literkowa

jakubvzc 4 miesiące temu

Miłość to wspólne tycie ;) Pozdrawiam!

Pasja 4 miesiące temu

W miłości od nadmiaru też można przytyć.

Pozdrawiam

Poncki 4 miesiące temu

Słodki drabbelek ?
Aaaa, to ja też se idę na czekoladę. O!

Pasja 4 miesiące temu

Dziękuję za słodki. Smacznego!

Trzy Cztery 4 miesiące temu

Trzeba chwytać chwilę, słodką jak ciasteczko.
Chociaż... siedem kilogramów w trzy miesiące brzmi też odrobinę złowieszczo. Ale po co się nad tym zastanawiać?
Miło tu i rozkosznie:)

Pasja 4 miesiące temu

To jest na faktach. Zasłyszana rozmowa w butiku. Kobieta dla mnie super. Wysoka ponad 180 i zadbana. Dla mnie nie była otyła. Panie się widocznie znały wcześniej i stąd ten dialog. Kobiety często w klimakterium mają większy apetyt. Stać całe życie na wadze? Też bywa męczące.
Pozdrawiam serdecznie

Szpilka 4 miesiące temu

Sympatyczny drabbelek, też lubię ciasteczka, ale nie jem, czasem tylko własnoręcznie zrobione bez cukru ?

Pasja 4 miesiące temu

Też staram się nie jeść słodyczy, chociaż lubię.
Miłego dnia

LBnDrabble 4 miesiące temu

Rozpoczynamy głosowanie.
Zapraszamy na Forum: https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-glosowanie-w1241/
Osiem drabble i tylko 700 słówek do zaczytania.
Głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego? Komentujemy i zostawiamy ślad - Autorze obowiązkowo!
Głosujemy do 21 pażdziernika /piątek/ godz. 23.59
Dziękuję Wszystkim za dobrą zabawę
Literkowa

Magda1906 4 miesiące temu

Takie życie

Pasja 4 miesiące temu

Dzięki za życie :)

Dekaos Dondi 4 miesiące temu

Pasjo↔Ciekawa konwersacja:)↔Tak. Jak już, to tyć kolektywne. Nie ma przeciwieństwa i człowiek spokojniejszy,
w sensie "tła porównawczego". Jak wejdziesz między wrony, "tyj jak one"↔Pozdrawiam?:)

Pasja 4 miesiące temu

Ciekawie podsumowałeś tekst mądrością ludową. Pozdrawiam

Urszula Pieńkowska 4 miesiące temu

Zabawny drabbelek. Rozumiem temat dosyć dobrze. Od zawsze miałam słabość do słodyczy. Problem zaczyna się gdy po kolejnych trzech miesiącach zostaje nam dodatkowe siedem kilogramów, i po kolejnych następne...

Pozdrawiam serdecznie :)

Pasja 4 miesiące temu

Każdy z nas ma jakieś słabości, zwłaszcza pociąg do słodyczy. Najważniejszy jest dystans do siebie.

Dziękuję i pozdrawiam

LBnDrabble 4 miesiące temu
Witamy w Bitwie! Dobrej zabawy ze stusłówkami!

Literkowa
jakubvzc 4 miesiące temu
Miłość to wspólne tycie ;) Pozdrawiam!
Pasja 4 miesiące temu
W miłości od nadmiaru też można przytyć.

Pozdrawiam
Poncki 4 miesiące temu
Słodki drabbelek ?
Aaaa, to ja też se idę na czekoladę. O!
Pasja 4 miesiące temu
Dziękuję za słodki. Smacznego!
Trzy Cztery 4 miesiące temu
Trzeba chwytać chwilę, słodką jak ciasteczko.
Chociaż... siedem kilogramów w trzy miesiące brzmi też odrobinę złowieszczo. Ale po co się nad tym zastanawiać?
Miło tu i rozkosznie:)
Pasja 4 miesiące temu
To jest na faktach. Zasłyszana rozmowa w butiku. Kobieta dla mnie super. Wysoka ponad 180 i zadbana. Dla mnie nie była otyła. Panie się widocznie znały wcześniej i stąd ten dialog. Kobiety często w klimakterium mają większy apetyt. Stać całe życie na wadze? Też bywa męczące.
Pozdrawiam serdecznie
Szpilka 4 miesiące temu
Sympatyczny drabbelek, też lubię ciasteczka, ale nie jem, czasem tylko własnoręcznie zrobione bez cukru ?
Pasja 4 miesiące temu
Też staram się nie jeść słodyczy, chociaż lubię.
Miłego dnia
LBnDrabble 4 miesiące temu
Rozpoczynamy głosowanie.
Zapraszamy na Forum: https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-glosowanie-w1241/
Osiem drabble i tylko 700 słówek do zaczytania.
Głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego? Komentujemy i zostawiamy ślad - Autorze obowiązkowo!
Głosujemy do 21 pażdziernika /piątek/ godz. 23.59
Dziękuję Wszystkim za dobrą zabawę
Literkowa
Magda1906 4 miesiące temu
Takie życie
Pasja 4 miesiące temu
Dzięki za życie :)
Dekaos Dondi 4 miesiące temu
Pasjo↔Ciekawa konwersacja:)↔Tak. Jak już, to tyć kolektywne. Nie ma przeciwieństwa i człowiek spokojniejszy,
w sensie "tła porównawczego". Jak wejdziesz między wrony, "tyj jak one"↔Pozdrawiam?:)
Pasja 4 miesiące temu
Ciekawie podsumowałeś tekst mądrością ludową. Pozdrawiam
Urszula Pieńkowska 4 miesiące temu
Zabawny drabbelek. Rozumiem temat dosyć dobrze. Od zawsze miałam słabość do słodyczy. Problem zaczyna się gdy po kolejnych trzech miesiącach zostaje nam dodatkowe siedem kilogramów, i po kolejnych następne...

Pozdrawiam serdecznie :)
Pasja 4 miesiące temu
Każdy z nas ma jakieś słabości, zwłaszcza pociąg do słodyczy. Najważniejszy jest dystans do siebie.

Dziękuję i pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania