...

...

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (36)

  • Brawo! Witamy w Bitwie i życzymy wygranej.

    Pozdrawia Literkowa
  • pkropka 27.10.2019
    Witam :)
  • Rozpoczynamy głosowanie na najlepsze opowiadanie.

    Zapraszamy Autorkę na Forum do wątku: http://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-proze-glosowanie-w935/#reply
    Czytamy i nagradzamy punktami według zasady 3-2-1 plus krótkie uzasadnienie lub długie.
    Czas głosowanie do soboty tj. 02 listopada (północ)
    Obowiązkowo!
    Literkowa pozdrawia i życzy przyjemnego czytania i komentowania kosmicznej miłości.
  • pkropka 27.10.2019
    Przybędę, choć decyzja trudna.
  • Bożena Joanna 27.10.2019
    Przejmująca opowieść o dużym ładunku niepokoju i dramatyzmie w otoczeniu gwiazd. Podobało mi się, ale popraw "wydostanę cię z wierzy, księżniczko" - wieży. Serdecznie pozdrawiam!
  • pkropka 27.10.2019
    ... ... ...... Jakim cudem zostawiłam takiego babola? :O
    Widać o godzinie, która nie istnieje, już nie myślę. Bo pamiętam, że zatrzymałam się w tym miejscu i wzruszyłam ramionami.
    Tylko czemu mi tego nie podkreśliło?
    No nic, poprawię po zakończeniu głosowania. Do tego czasu będę się wstydzić ;)

    Dzięki za wizytę :)
  • Popraw kropeczko, bo się spieszyłaś żeby zdążyć. Pozwalamy
    Literkowa
  • pkropka 27.10.2019
    Dziękuję <3
  • Bożena Joanna 27.10.2019
    pkropka To przypadek, że system nie zareagował, gdyż słowo "wierzy" też istnieje. Fajnie, że Pasja pozwoliła nanieść poprawkę. Pozdrowienia
  • pkropka 27.10.2019
    Załapałam dużo później. Aż wstyd przyznać ile później. ;)
    Następnym razem muszę się wyspać przed sprawdzaniem tekstu.
  • Pasja 27.10.2019
    Piękny wewnętrzny dialog, niepokojący ale piękny. Wypatrywanie i poszukiwanie odpowiedzi, nim dzień odejdzie i zapadnie noc. Noc z gwiazdami, gdzie może sen ukoi pragnienie. Powolne rozpakowywanie swojego wnętrza, robienie bilansu życia, tylko czy nie za wcześnie? Samotność wśród ludzi jest najokrutniejsza, bo cisza wokół ja jest końcem czasu.
    Miłość czym ona jest kiedy nie można do niej odnaleźć drogi.
    Cieszę się, że bierzesz udział :)

    Pozdrawiam
  • pkropka 27.10.2019
    Jak zawsze piękna interpretacja.
    Noc czasem przychodzi zbyt wcześnie i trwa zbyt długo, ale kiedyś się kończy. I wstaje nowy dzień, który skrywa nowe szanse.
    Też się cieszę, mam sentyment do Literkowej :)
    Pozdrawiam słonecznie
  • JamCi 27.10.2019
    O kurczę. Pojechałaś po bandzie. Jak dla mnie bardzo dobry i bardzo trudny tekst. Ciekawe, czy właściwie odczytałam inspirację. A zresztą nie. Lepiej nie.
    Czasem bierzemy coś za światło. A potem płacimy złudzeniami.
    Pozdrawiam.
  • pkropka 27.10.2019
    Jestem ciekawa jak odczytałaś, ale niektóre rzeczy łatwiej zachować dla siebie. Skoro lepiej nie, to nie naciskam ;)
    "Czasem bierzemy coś za światło. A potem płacimy złudzeniami." - piękne stwierdzenie. Aż żałuję, że nie moje <3
  • JamCi 27.10.2019
    pkropka skojarzyło mi się z Kimś z opowi po prostu.
  • pkropka 27.10.2019
    Rozumiem.
  • JamCi 27.10.2019
    Czasem nie tylko złudzeniami, tylko czymś znacznie większym.
  • Aisak 27.10.2019
    Współczesna Julia zbyt szybko otwiera serce i rozkłada nogi, myśląc, że dając siebie w całości "ukochany" to doceni.
    A ukochany, jak pies, węszy nosem w powietrzu poszukując kolejnej łatwej do pokrycia suczy.
    ***
    Pamiętajcie Dziewczynki, jak suka nie da, to pies nie weźmie.
    Bądźcie grzeczne i "tylko" po ślubie.
    Niech skamlą pod drzwiami.
    *
    Pamiętajcie Chłopcy, dziewczyna, to nie toaleta, w której załatwiacie potrzebę fizjologiczną. Od tego macie rączki.
    Bądźcie grzeczni i "tylko" po ślubie.
    Kolekcjonujcie dzieła sztuki, a nie kopie kopii.

    Ciocia Dobra Rada
    xD
  • pkropka 27.10.2019
    Aisak, rada faktycznie dobra ;)
    Może niekoniecznie tylko po ślubie, ale przynajmniej z lepszym powodem, niż "bo wszyscy to robią" i pochodnymi. Choć wiele zależy od dojrzałości i tego na ile potrafimy poradzić sobie z emocjami.
    Skojarzenia z Lamb biorę za komplement. Dziewczyna świetnie pisze.
    Pozdrawiam Ciocię Dobrą Radę :)
  • Aisak 27.10.2019
    Momentami miałam skojarzenia z tekstami Lamb.
  • Canulas 27.10.2019
    Tak, przychylam się. Trochę Lambowate, choć gnicie jest bardziej stonowane. Lubię o parach i o relacjach. O gniciubi trudach również. Me gusta
  • pkropka 27.10.2019
    Ta, gnicie muszę jeszcze odkopać. Nie mam wprawy w nim.
    Dzięki za wizytę :)
  • Enchanteuse 27.10.2019
    Bardzo, bardzo ładne.
  • pkropka 27.10.2019
    Bardzo dziękuję :)
  • Ozar 27.10.2019
    Canulas dlaczego wywaliłeś wszystkie twoje teksty? Ku8rde niektóre były super? Nie kumam.
  • Ozar 27.10.2019
    Ja swoich bym nie wyrzucił, za wiele mnie kosztowały i nawet gdyby były oceniane negatywnie to cóż zawsze są moje!
  • pkropka 27.10.2019
    Ozarze, zapraszam do proflu Canu. Tu raczej Ci nie odpowie ;)
  • Pan Buczybór 28.10.2019
    Poetyckie opisy, dobrze zbudowany szary klimat. Poruszyłaś kilka ciekawych kwestii - nie ma za wiele o miłości w zwyczajnym, wyblakłym sensie. Jest trochę o oddaniu, beznadziejności, zagubieniu - uderzasz w fajne tony. Dobre opko.
  • pkropka 28.10.2019
    Dzięki Panie Buczyborze :)
    Fakt, miłości w tym zbytnio nie ma.
  • Witaj propko,
    Ciężki temat, trudne opisy wewnętrznych przemyśle, z których wyszłas obronną ręką.
    Cieszę się, że wychodzisz poza schemat.
    Pozdrawiam :)
  • pkropka 28.10.2019
    Witaj Aga,
    Dzięki, też się cieszę :) Ile można to samo wałkować?
    Pozdrawiam :D
  • Dekaos Dondi 28.10.2019
    Pkropko→Przyznam się bez bicia, że gdy przeczytałem pierwszy raz, to pomyślałem nieznośnie: Pkropkę stać na więcej:)
    Lecz gdy przeczytałem po raz drugi, to zmieniłem zdanie na plus w sensie całości.
    Mam wrażenie - nie wiem czy słuszne – że w tych zdaniach, jest dużo więcej:
    ''Gwiazdy, których nie widziała od lat, lecz wciąż wierzy, że istnieją''
    ''Odpowiedzialność boli, ale ból uwalnia – tyle wie''
    ''Niesie ją poza krąg żółtego światła, rzucanego przez samotną latarnię'
    Pozdrawiam:)→?  ?  ?  ?  ?
  • pkropka 28.10.2019
    Oj Dekaosie, a ja się tak starałam ;) Ale dobrze, ciśnij mnie - też potrzebuję.
    Masz bardzo słuszne wrażenie.
    Dzięki i też pozdrawiam :)
  • Anonim 31.10.2019
    Ładny tekst. Ale niespokojny. A może dlatego mi się podoba?...
    Nic nie gwarantuje szczęśliwego zakończenia. Ale tak przynajmniej trzeba się starać.

    Pozdrawiam.
  • pkropka 01.11.2019
    Dziękuję :)
    Fakt, trzeba się starać. Ale zakończeń chyba tak naprawdę nie ma, życie zawsze płynie dalej i jakoś się układa. Lepiej, lub gorzej.
    Pozdrawiam też :D
  • Anonim 02.11.2019
    PKRopko,
    masz racyję, że zakończeń nie ma. Są jedynie etapy. Nawet ten największy. I zakończeń nie będzie ;)
    Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania