Pasjo↔No jest wiersz, co "bitewnym" klimatem, słowa odpowiednie do sytuacji, ogarnął.
Gdyby legnąć między wersami, to można by się poczuć nieswojo.
Jedyna nadzieja, że strach też musi zasnąć:)↔Pozdrawiam:)↔%
Gdy "most łączący z innymi/ oddala się w zastraszającym tempie" , często: "pochłania istnienie// strach przed nadchodzącym dniem". Obrazek z samotności. Albo - opuszczenia. Przejmujący.
Takie odchodzenie, te palone kolejne mosty, „kasowane archiwa mózgu” tego każdy się chyba obawia, chociaż czasem dopiero z upływającymi latami „niezniszczalni młodzi” zaczynają rozumieć, że na nich też czyhają zmory ukryte w załamaniach światła i tylko szukające okazji, aby odebrać im jasność.
Zamkniętym w skorupach własnych ciał pozostaje tylko bezgłośny krzyk i tylko niektórzy, ci bardziej wyczuleni od innych potrafią go usłyszeć.
Mocny kawał trafnych spostrzeżeń i przemyśleń.
Bardzo realistycznie ukazujesz od drugiej strony świat demencji czy alcshaimera i chociaż każdy odpycha od siebie te wizje, każdy kroczy po krawędzi gdzie, oby nie, być może będzie musiał zmierzyć się z tymi demonami.
Bardzo dobry, realistyczny wiersz!
Dzięki Maurycy za refleksje i słowa. Jesteśmy tylko tutaj lokatorami na chwilę. Nie tylko choroba wymazuje nasze archiwum. Fizjologia życia jest bardziej brutalna i nieodwołalna.
Racjonalność dobijana przez strach. Nocą koszmarny lęk przed utratą siebie - przeraża najmocniej. Dobrze, że strach zasypia nad ranem. Zawsze się nam wydaje, że jest gorzej niż jest, bo kiedy naprawdę utracimy siebie - już tego nie poczujemy. Dawne -Ja- znika.
Otoczenie zauważy, my nie. I całe szczęście.
Świetny, mocny przekaz. Gratuluję wiersza!
Szkoda, że jest tylko pięć gwiazd.
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję pięknie za słowa i za uwagę: Zawsze się nam wydaje, że jest gorzej niż jest, bo kiedy naprawdę utracimy siebie - już tego nie poczujemy. Dlatego trzeba jak najdłużej żyć z sobą i ze swoim Ja.
"po kątach kawałki własnych rzeźb
zaciskają pamięć i nierzeczywistość " - świetne. Lęki nocne chyba dopadają każdego z nas, to prawda, że usypiają nad ranem, szkoda, że na krótko.
pozdrawiam
Rozpoczynamy głosowanie! Zapraszamy na Forum: https://www.opowi.pl/forum/glosowanie-literkowa-bitwa-na-rymy-bez-w478/
Nalezy zaglosować do 15 maja /sobota/ północ
Czytamy, komentujemy i głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego?
Liczymy na obowiązkowe czytanie i pozostawienie komentarza.
Literkowa
Komentarze (20)
Gdyby legnąć między wersami, to można by się poczuć nieswojo.
Jedyna nadzieja, że strach też musi zasnąć:)↔Pozdrawiam:)↔%
Pozdrawiam
Literkowa
Pozdrówka
most łączący z innymi
oddala się w zastraszającym tempie
pęczek niesprawności worek zmarszczek
metryka w klepsydrze
zasysa i pochłania istnienie" - Ten kawałek najmocniej do mnie przemawia, chociaż całość jest mocna.
Kawał dobrego wiersza.
Zamkniętym w skorupach własnych ciał pozostaje tylko bezgłośny krzyk i tylko niektórzy, ci bardziej wyczuleni od innych potrafią go usłyszeć.
Mocny kawał trafnych spostrzeżeń i przemyśleń.
Bardzo realistycznie ukazujesz od drugiej strony świat demencji czy alcshaimera i chociaż każdy odpycha od siebie te wizje, każdy kroczy po krawędzi gdzie, oby nie, być może będzie musiał zmierzyć się z tymi demonami.
Bardzo dobry, realistyczny wiersz!
Pozdrawiam i miłej niedzieli
Otoczenie zauważy, my nie. I całe szczęście.
Świetny, mocny przekaz. Gratuluję wiersza!
Szkoda, że jest tylko pięć gwiazd.
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam i miłej nocki
zaciskają pamięć i nierzeczywistość " - świetne. Lęki nocne chyba dopadają każdego z nas, to prawda, że usypiają nad ranem, szkoda, że na krótko.
pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie
https://www.opowi.pl/forum/glosowanie-literkowa-bitwa-na-rymy-bez-w478/
Nalezy zaglosować do 15 maja /sobota/ północ
Czytamy, komentujemy i głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego?
Liczymy na obowiązkowe czytanie i pozostawienie komentarza.
Literkowa
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania