Lepidoptera – pożądanie uwolnione między skrzydełkami

Czekałam na dotyk twoich ust. Poruszałeś się jak liście na wietrze. Tańczyły w namiętnym tangu. Ruch tancerzy rozpalał zmysły jak wulkan podczas erupcji. Szeptałeś do ucha czułe słówka, gdy latałeś za mną na łące. Machałeś szybko skrzydełkami. Ten delikatny podmuch wiatru przynosił ulgę spragnionej skórze. Była brązowa od promieni Słońca.

Emanowałeś pięknem. Uwodziłeś mnie oraz zniewalałeś w pożądaniu. Te namiętne igraszki uciekły. Miłość odleciała z serca jak ty. Czy już cię nie ujrzę? Pamiętam ten pierwszy raz. Długimi palcami delikatnie obejmowałeś moją twarz w namiętnym pocałunku. Usta purpurowe jak róża zanurzyły się z twoimi.

Pyłkiem kwiatów, prószyłeś mi żądzą w oczy. Wirowałeś obok mnie. Usiadłeś na skórze i czułkami delikatnie pobudzałeś namiętny splot ciał. Żar płonął w tym splocie. Jednak każda przyjemność nie trwała wiecznie. Niczym dawno zapomniany zegarek odliczyłeś godziny rozstania.

Nagle popatrzyłeś na mnie i spłoszony oddaliłeś się. Zniknąłeś wśród kwiatów w ogrodzie i śmiałeś się z mojej bezradnej miny. Gesty jakie wykonywałeś wokół mnie, przypominały machanie skrzydełkami. Przypominałeś mi motyla.

Średnia ocena: 3.2  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Nie, no tak się erotyku nie pisze... słowa mają malować, a nie nazywać dobitnie, bo groteska wychodzi.
  • Vampire Fangs 3 miesiące temu
    Mylisz się. Słowa zamieniłem na barwy. Stworzyły one obraz miłości między kobietą a jej sympatią. Miłość i zaloty symbolizują igraszki motyla ze swoją dziewczyną.
  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Vampire Fangs, nie kupuję tych 'igraszek'
    Słabe to jak seks bez orgazmu.
  • Aleks99 3 miesiące temu
    Owadzie zaloty? Ale ten zegarek... A potem jednak nie owady, ale to wtedy te latanie na łące trochę brzmi potocznie i łopatologicznie. Nie oceniam, pozdro
  • Vampire Fangs 3 miesiące temu
    Motyle są płochliwe. W tym utworze kochanek przypomniał kobiecie igraszki z motylem. Bawił się z nią, podrywał, uwodził i robił psikusy. Zegarek symbolizuje upływ czasu i rozstanie kochanków. Jednak ostatecznie miłość zwycięży. Symbolem tego triumfu jest miłość między ludźmi, która działa na ich zmysły niczym latający motyl.
  • Aleks99 3 miesiące temu
    Vampire Fangs interpretacja zrobiła na mnie o wiele większe wrażenie niż sam tekst
  • Vampire Fangs 3 miesiące temu
    Aleks99 - Ironia losu. Życiem rządzi przypadek.
  • Aleks99 3 miesiące temu
    Vampire Fangs masz świadomość tego co chcesz osiągnąć w pisaniu, wyśmienicie. Ale popracuj nad warsztatem, dużo czytaj, jeszcze więcej rozmyslaj
  • Vampire Fangs 3 miesiące temu
    Aleks99 - Masz rację i z przyjemnością posłucham Twojej koleżeńskiej rady.
  • Aleks99 3 miesiące temu
    Vampire Fangs moja rada to wcześniejszy komentarz
  • zsrrknight 3 miesiące temu
    w sumie to nawet ujdzie
  • Zenza 3 miesiące temu
    Vampire dziel tekst na akapity. Ciężko się czyta ścianę tekstu.
    Przeczytaj co napisałeś kilka razy. Poprawiaj wszystko co ci nie gra. Myśl o nowych sensach słów. Zamieniaj sny w słowa.
    Pozwoliłem sobie nieco poprawić Twój tekst, by jaśniej pokazać o mi co chodzi.

    *

    Czekałam na dotyk twoich ust. Poruszałeś się na wietrze. Tańczyłeś wraz z nim namiętne tango.
    Twój ruch rozpalał zmysły. Jak wulkan podczas erupcji, szeptałeś do ucha czułe słówka, kiedy latałeś dla mnie na łące. Machałeś skrzydłami, a delikatny podmuch przynosił ulgę spragnionej skórze. Była brązowa od słonecznych promieni.

    Emanowałeś pięknem. Uwodziłeś mnie oraz zniewalałeś.

    Namiętne igraszki uciekły. Miłość odleciała z serca. Czy już cię nie ujrzę?
    Pamiętam ten pierwszy raz. Długimi palcami obejmowałeś moją twarz w namiętnym pocałunku. Usta purpurowe jak róża, rozpływam się w tobie. Niczym pyłkiem kwiatów, żądzą sypnąłeś w oczy. Wirowałeś obok mnie. Usiadłeś na skórze i czułkami delikatnie pobudzałeś namiętny splot ciał. Żar płonął w splocie.

    Żadna przyjemność nie trwa wiecznie. Niczym zapomniany zegarek odliczyłeś godziny rozstania.
    Popatrzyłeś na mnie i spłoszony znikłeś wśród kwiatów w ogrodzie. Śmiałeś się z mojej bezradnej miny. Gesty jakie wykonywałeś wokół mnie, przypominały machanie skrzydełkami. Przypominałeś motyla.
  • Vampire Fangs 3 miesiące temu
    Zenza - Zastosuję akapity. Nie zastosowałem ich w tym tekście, bo jest krótki.
  • Zenza 3 miesiące temu
    Vampire Fangs z krótkich tekstów to się wiersze robi ;)
  • Skorpionka 3 miesiące temu
    "Usta purpurowe jak róża zanurzyły się z twoimi" - zanurzyły się w twoich, lub zetknęły z twoimi;
    "Jednak każda przyjemność nie trwała wiecznie." - żadna przyjemność nie trwa wiecznie, albo każda przyjemność trwa za krótko.
    Ale ogólnie mi się podoba.
  • Akwadar 2 miesiące temu
    Mogłoby być ciut lepiej ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania