Litania nieskończona
Zamiast lasu - szum aut.
Zamiast ptaków - pisk hamulców i wyjący na zakręcie tramwaj.
Zamiast kwitnącej łąki - woń śmieci uperfumowana metanem z auta.
Zamiast gwiazd i księżyca - trupie lampy rtęciowe.
Zamiast przyjaciół - smsy i maile.
Zamiast rodziny - mmsy i telekonferencje
Zamiast pracy - śmieciówka
Zamiast szacunku - cynizm
Zamiast uprzejmości - chamstwo
Zamiast prawdy - informacje
Oto nowe treści ludzi;
Zamiast sztuki - deformacja.
Miast radości - abnegacja
Miast miłości – kopulacja
A miast życia – wprost: Frustracja.
Komentarze (27)
Masz serduczko -> <3 na osłodę ;p
"Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej". Tak to widzę i tak chcę to widzieć.
Dogwiazdkowałem
"Zamiast przyjaciół - smsy i maile" - neta tez lubie.
"Zamiast szacunku - cynizm" - jedno nie wyklucza drugiego
Ostatnio troche odbijam sue id tekstow pokazujacych subuektywnie czern vs biel, wybacz Wozie ;)
Kierowca jestem z zamilowania, nie wyobrazam sobie inaczej, ale fakt - irytuja mnie quady na przyklad co po lasach jezdza, zabronilabym tego. Temat rzeka, ide kokacje wciagnac, bo glodnam.
Dziekuje :)
Cóż mam rzec. Dzisiaj nawet karawany inaczej się toczą. Tyle albo aż tyle.
Pozdrawiam
Można pisać poetycko o niczym.
Albo
Mniej poetycko o czymś.
Treścią bezbłędnie trafiasz i ukazujesz dzisiejszy konsumpcjonizm.
Na pięć.
Odniosę się też do sztuki, która wymieniasz, bo to zabawny temat. Współczesne "dzieła", często będące maźnięciem na płótnie są w istocie, jak to trafnie ująłeś, "deformacją" sztuki. Ważniejsza jest ideologia stojąca za danym "dziełem". Nie budzi w nas zachwytu, tylko niezrozumienie. Mam wrażenie, że tak jak w większości nie pojmujemy świata nas otaczającego, tak nie pojmujemy brzydoty współczesnej sztuki, choć nie powiem, wielokrotnie posiada ona naprawdę górnolotne i ważne przesłania.
Pozdrawiam!
Dla mnie sztuka to jednak taki rodzaj ludzkiego działania, które budzi we mnie pozytywne emocje. Nie zagadka, ale ta specyficzna sensacja; "ależ to piękne". Myślę, że nikt nie ma wątpliwości co do piękna wiosny, nieba, wschodu czy zachodu słońca. To dla mnie jest sztuka doskonała, a my tylko nieudolni mniej lub bardziej naśladowcy. Dziękuję i kłaniam się. ;)
Może to nie litania, ale nie ma co się tutaj czepiać :) Chodziło o pomysł i próbę dotarcia do czytelnika. Trafiłeś.
Pozdrawiam serdecznie i piąteczka :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania