Usunięte

Treść opowiadania usunięta

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 23

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (31)

  • Anonim 16.07.2015
    Daj mi 10 minut :p
  • Autor Anonimowy 16.07.2015
    Przeczytałam i mogę tylko powiedzieć, że było świetne. Tyle, że ja na tym gatunku nie znam się w ogóle, nie mam o nim bladego pojęcia, dlatego moja opinia może być całkowicie bezużyteczna, ale takie jest moje zdanie po przeczytaniu. Z początku ciężko było mi się przyzwyczaić do języka jakim piszesz, jest dość specyficzny, charakterystyczny dla tego gatunku, ale dałam radę i z każdym zdaniem było coraz lepiej.
    5 i znikam w otchłani nocy ;)
  • Anonim 16.07.2015
    Początek (oceniam cz. II) ma ciekawie shierarchowany opis: najpierw ukazane jest to czego oczekuje bohater, a potem to co naprawdę zastaje. Zabieg dość często stosowany w fantasy, na pewno przyjemnie się go czyta bo uwypukla opis tego drugiego miejsca na zasadzie kontrastu. (to tak samo jak ze zdaniami z "ale", które jako informacje nadrzędną stawiają część drugą)

    Interesująca wstawka z noworodkiem. Tym bardziej ciekawa, że pokazuje nam jakim pazernym na forsę dziadem jest bohater ;) Dialogi w większości ok, ale zażalenie też mam "Dziękuję, nieznajomy. I spierdalaj stąd." - psychologicznie się nie zgadza. Odpowiedź jest tak kontrastowa, że jeśli nie przetłumaczymy jej jako żartu to wyjdzie nam że to obelga, prowokacja. Nie sądzę, żeby jakiś wieśniak tak się odzywał do nieznajomego przybysza, tym bardziej, że przybysz ten udzielił pomocy. (to w sumie detal, aleeee...)

    Akcja to w tej części raczej seria niedomówień. Nie ukazałeś nic bezpośrednio, a raczej zostawiłeś trzy kropki - na dobrą sprawę ok, ciekawie to wyszło. Ale z drugiej jednak strony też nic "poważnego" się nie wydarzyło. Ja rozumiem, że to część 2 dopiero więc nie ma co liczyć na "szał pał" od razu, ale w kolejnej powinno już się coś wydarzyć.

    Bardzo dużo opisów (hyhy też tak mam ;)) które konstrukcyjnie są na wysokim poziomie. Niemniej tu trzeba bardzo uważać, żeby nie zalać całej historii. No i parę fajnych nowych słów się nauczyłem :D Dam 4.7.
  • Anonim 16.07.2015
    W porządku, uczciwie. Co do dialogu - mała wstawka powinna pomóc. Poza tym Znachor naprawdę sądzi, że pomaga Namirowi, każąc mu spierdalać :P

    Zaraz zrobię wstawkę.
  • Anonim 16.07.2015
    Ogólnie bardzo dobre :) Po prostu cz I mi się minimalnie bardziej podobała :) Szczególnie z mantrą wyobrażania sobie walki, super pomysł :P
  • Anonim 16.07.2015
    Szczerze, to podział tekstu trochę odjął - jakbym wstawił te parę dodatkowych stron, to pewnie nie byłoby efektu zawieszenia w niewiedzy. U mnie akcja rozwija się swoim tempem, nie pożałujecie, jeśli okupicie się w cierpliwość :) ja lubię budować atmosferę, zagadkę itd.

    Plus, mała prośba - ja wiem, że wstawiałem przedsmak, ale to dzisiaj, tutaj jest pierwsza część :P Wcześniej była, nazwijmy to banalnie, próbka, byście mogli zapoznać się z klimatem. To jedyne, o co proszę :D

    Cieszę się, że się podobało.

    Aha - i dobry catch z tym "Ale" ;)
  • Ekler 16.07.2015
    Mi też się podobało, ale do czegoś trzeba się przyczepić. Prawda?
    ,,Ty chuju! Ty kutafilu ty! Mówiłam, kurwa twoja mać, mówiłem, że nie chcę bachora!" Chyba już wiesz o co chodzi :)
    Zostawiam 5.
    I mam pytanie. Bohaterowie będą nazywali się tak jak opowijczycy, czy będziemy musieli się domyślać, kto jest kto?
  • Drassen Prime 16.07.2015
    Ślepiec na forum oznajmił już, że będzie nazywał postacie nickami z opowi

    Ślepcze... Gdyby nie to, że jest to twoja seria i mówiłeś, że nie będzie to fanfic, to pomyślałbym, że jednak jest to fanfic Wiedźmina XD Mitologia słowiańska, dzięki Sapkowskiemu również się nią zainteresowałem i czerpię z niej. Życzę ci, żeby wyszło ci drugie dzieło słowiańskie, a może kiedyś staniesz z Sapkowskim jak równy z równym? :D
  • Daniel 16.07.2015
    @Dressen, lepiej niech nie staje, bo Sapkowski to alkoholik. :P

    Test mi się podoba, emanuje mrocznym klimacikiem. Opis walki na początku — bezbłędny. Spokojny, a zarazem dynamiczny. Stworzyłeś ciekawy mroczny świat, niepozbawiony ciemnej strony. Właśnie jak u Sapkowskiego.

    Jedyne, do czego się mogę przyczepić to jakiś mały błąd przy edycji tekstu:

    "Sama zbroja nie też nie wyglądała najlepiej,"

    Przypuszczam, że zmieniałeś coś w składni i przeoczyłeś. :P

    Ogólnie bardzo dobre wprowadzenie w świat i przedstawienie bohatera. Zostawiam 5 po jakżeby inaczej? :P
  • Anonim 16.07.2015
    @Ekler - wiem, już widzę :) Dzięki. Bohaterowie będą się nazywali jak opowijczycy albo bardzo podobnie, nie ma innego wyjścia ;) Nawiązania będą bardzo wyjaśnione, a niektóre nicki po prostu posłużą mi za imię (np. Daniel). O, dopiero widzę, że Drassen wyjaśnił, dzięki Drassen :P

    @Drassen - tak długo, jak nie pada słowo Wiedźmin, to nie jest wiedźmin (MROCZNY ŚMIECH, buahahaha). :D

    @Daniel - no ja do alko mega mocnej głowy nie mam, ustać ustoję, ale jak pomieszam to będzie ciężko :P

    Poprawiam błędy, chłopaki, tak to jest, dzięki i cieszę się, że się podobało :)

    W następnej części będziemy mieli pierwsze debiuty opowijczyków.
  • Anonim 16.07.2015
    bardzo wyjaśnione...ta, ranek. Klarowne. No.

    Błędy poprawione.
  • Arysto 16.07.2015
    Super ;D Opis walki bardzo mi się podobal. Naprawde mroczny klimat (ale nie taki emo mroczny), miecze....brakuje mi tylko troche magii. Bedzie? ten "Zmorniczy" bedzie czarowal? Jakies znaki, jak u wiedźmina?

    Daję 5, czekam na więcej. Az dziwie sie, ze tak mało komentarzy - duzo osob czytalo, duzo czekalo.
  • zapowiada się ciekawie
  • Slugalegionu 16.07.2015
    To co wcześniej, to jest świetne. 5: ) Nie mogę sie doczekać siebie. Ciekaw jestem jak wykożystasz mój nick. Be\ędzie od niego imię, czy jakaś organizacja której będę członkiem? Tylko mi nie mów, chcę mieć niespodziankę.
  • MrJ 16.07.2015
    Troche chaosu ale moze masz taki styl. Nie wiem czy tego nie wiesz czy po prostu tak napisales ale tors zbroi to napiersnik w przypadku zbroi ciezkiej lub kirys w zbroi lekkiej. Jest jeszcze kilka innych okreslen, te dwa sa chyba jednak najpopularniejsze.
  • MaraJ 16.07.2015
    Ode mnie też 5, innej opcji nie ma :D Poziom naprawdę wysoki, jeśli są błędy, to naprawdę niewielkie ;) Opisy długie, ale dobrze się je czyta. Cóż... no właściwie to wszystko, co chciałam powiedzieć XD
  • Slugalegionu 16.07.2015
    Będzie*
  • Slugalegionu 16.07.2015
    Brzmi znajomoXD
  • MrJ 16.07.2015
    Blad kirys tez jest ciezki. Zapomnialem wiec jak jest z zbroi lekkiej.
  • Vasto Lorde 16.07.2015
    Hoho, mocne! 5 Czekam na kolejne części :D
  • Anonim 16.07.2015
    MrJ - zbroja Namira to połączenie bechteru (głównie plecionki kolczej) ze zbroją skórzaną z garbowanej, hartowanej skóry, podszywanej... A zresztą, pozwolę sobie, fragment drugiej części:

    "- Niezwykła robota. Lekkie i wytrzymałe, a nieokute wcale. Hartowana skóra, garbowana wielokrotnie. Podszyta plecionką kolczą, trochę jak bechter, zaklepana luźno nitami niczym karacena. Piękna zbroja. "

    Tak więc zbroja Namira nie ma ciężkich elementów - a napierśnik jest kojarzony głównie z metalem, podobnie kirys.
    Spokojnie, znam terminologię, uczyłem się i czytałem godzinami za młodu, nim pisałem Łowcę Dusz :) Miecz ciągnone wklęśle i wypukle, bastardy, półtoraki, taszki, tarczki, ryngrafy, brygantyna, lamelkowanie... nieobca mi terminologia.

    Zdecydowałem się na tors zbroi (forma, jak się okazało, dozwolona) z prostego względu - nie budzi automatycznie skojarzeń z "oho, stal!"
  • NataliaO 16.07.2015
    Ładne, 5:)
  • Anonim 16.07.2015
    Więc luz ;) Można mi ufać w tej kwestii. Cieszę się jednak, że się podobało. Jeśli możesz, to wyjaśnić o co chodzi z chaosem - bo może to mój błąd, a niekoniecznie styl, jak coś niejasne, to mów śmiało ;)

    Wszystkim dziękuję za komentarze i cóż, widzicie sie z Namirem o północy 19.07! :) (Z 18.07 na 19.07)
  • Anonim 16.07.2015
    Arysto - Nie, Łowca nie zna magii, może korzystać ze zwojów, glifów, mantr - geo, bio, aqua i pyro, grafemów lub gramarów, sigien ale sam z siebie nie zna magii, nie używa Znaków.
    By nie nabijać komentarzy - jakbyście jeszcze mieli jakieś pytania odnośnie Łowcy, pancerzy, broni, to spoko, chętnie odpowiem na forum.
  • Anonim 16.07.2015
    Błagam, nie ma jakiegoś synonimu do "magobójców"? Za każdym razem czytam mangozjebów, no.... ekhem XD
    Dobra, teraz tak - opowiadanie wciąga, opisy ciekawe ^^ Do czego mam się przyczepić? Próbowałam wyłapać literówki chociaż, ale nie, Ślepiec nic nie zostawi dla Shiri T.T Dobra, masz pięć i czekam na więcej :***
  • Anonim 16.07.2015
    Zboczenie masz :P
    Nie ma! Ale będzie.
  • Anonim 16.07.2015
    Zboczenie? XD Dobra, już siedzę cicho...
    Nie ma ale będzie... z czymś mi się to kojarzy... "Z tego nic nie będzie choć powstanie!" XD
    Dobra, koniec z offtopem, wybacz ;)
  • Polski_Chan 16.07.2015
    Fajne opowiadanie... Czekam z niecierpliwością na kolejne części. 5
  • KarolaKorman 17.07.2015
    Trochę zdziwiło mnie ile dostrzegł bohater w tej gęstej jak mleko mgle, zwłaszcza to gnijące zboże za wioską, ale... szczegół.
    Ciekawy początek, opis ofiary irytujący, dlaczego właśnie tak potraktowali niemowlę. Wierzę, że to tylko przedsmak dalszej części, która wszystko wyjaśni.
    Ogólnie całość zostawiła wiele niedomówień, więc czekam cierpliwie na ciąg dalszy 5 :)
  • Angela 17.07.2015
    Rzeczywiście, początek bardzo dobry, zauważyłam tylko coś co wydaje mi się maleńkim błędem
    "Wszyscy nosili na głowach wianek z czarnieńców. " , czy nie powinno być wianki, bądż wieńce?
    No bo chyba nie jeden na spółkę. Całość jak najbardziej na 5 : )
  • Anonim 17.07.2015
    Karola - bo właśnie mgłę dodałem po opisie wioski i jest to błąd logiczny, dziękuję. Edycja poszła, poprawione ;)
    Angela - pozostałość po zdaniu "Każdy miał na głowie wianek..." - też poprawione, dziękuję! :)

    Cieszę się, że się podobało i bez obaw - żaden wątek nie pozostanie bez odpowiedzi!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania