Łzy wyższej moralności

Okna przesiąkłe kurzem lat minionych

W kałużach upchane grzechy milionerów

Tętniak nie żałuje mostów wykruszonych

Broniący się obraz współczesnych Werterów.

 

Prochy lat dwudziestych w nowomiejskiej urnie

Bez rozgłosu dzieci rzucają się w przepaść

Ludzkość jeszcze nie wie, że usycha dumnie

Jesteśmy, niestety - przeciwieństwem nieba.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Rok rok temu
    Moralność to głos sumienia. Nie ma sumień niższych i wyższych.
    Jeżeli już coś się zmienia, to jakość norm etycznych.
    Ale co z tego, jeżeli cywilizacja w praktyce dalej hołduje prawu silniejszego. Coraz bezwzględniej, szczególnie w necie.
    Nie usychamy. Rywalizujemy - o tym wiedziałem od dziecka - w coraz szerszej skali.
    Dzięki za refleksję.
    Pozdr.
  • Bardzo płynnie się czyta i lekko.
  • LBnDrabble rok temu
    Dlaczego umieściłeś tekst w kategorii Prace komnkursowe? Ten termin zarezerwowany jest dla tekstów bioracych udział w LBnDrabble. Prosimy o usunięcie, bo zakłóca nam wątek konkursu.

    Literkowa

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania