Magia z futerkiem II
Rozdział drugi
Kiedy Patrycja wszystko zrozumiała a mianowicie to że jej kotek mówi a raczej to że ona rozumie zwierzęta.Ale to wydawało się jej dziwne w końcu jej kotek sam się jej przedstawił… jako Salome.Bardzo ładne imię.Kotka prosiła aby nikomu nie mówiła bo wtedy magia pryśnie ale jest jedna osoba której może to powiedzieć… PRAWDZIWA przyjaciółka Prawdziwa !!! tyle że patrycja nie miała prawdziwej przyjaciółki ba ona nie ma nawet zwykłej przyjaciółki na jej urodzinach byli kuzyni i ciotki .Zawsze marzyła o prawdziwej przyjaciółce takiej której mogła by powierzyć swoje sekrety i myśli taka która razem z nią by się śmiała.Niestety nie poznała jeszcze takiej osoby.Kiedy minął tydzień od przeprowadzki bo Patrycja się przeprowadzała a raczej już się przeprowadziła mogła iść do nowej szkoły patrycja postanowiła sobie że nie będzie nieśmiała by nikt nie pomyślał że zadziera nosa.Kiedy nadszedł poniedziałek przajechała autobusem o 7.15 i było tylko 3 dziewczynki i 2 chłopaków ale Patrycja zauważyła że jedna dziewczynka siedzi na ławce sama i miała bardzo smutną minę.Patrycja podeszła do niej i uśmiechnęła się nieśmiało.Dzieewczynka popatrzyła na nią wyraźnie zaskoczona.Wtedy patrycja postanowiła rozpącząć rozmowę :
-Hejka
-Cześć…
Następnie dziewczynki zaczęły się świetnie rozumieć i zostały przyjaciółkami ale czy prawdziwymi ?
C.D.N.
Sorry za błędy niedługo kolejny rozdział ♥
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania