Magnificare na niedzielę

(Nie piszę wierszy - to mój pierwszy na poważnie hihihi - pomożecie!)

 

Zaklinam nad szklanką życie.

W delirium metafor

wstrzymuję oddech.

 

Na przekór światu.

 

Lubię nocne rozmowy z Gorbaczowem,

a kiedy miernota na dnie się uśmiecha

odlatuję.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • Puchacz 06.09.2020
    Faktycznie, chyba pierwszy :)
    Pomysł miałeś chyba tylko na pierwsze dwie strofy, a później jest tylko gorzej, aż do fatalnej puenty.
  • Grzegory 06.09.2020
    Mistrzu! Dlatego przyznałem się bez bicia hihihi
  • Puchacz 06.09.2020
    Spox :)
  • Grzegory 06.09.2020
    Wyrzuciłem i dodałem i namieszałem hihihi
  • Puchacz 06.09.2020
    Wyrzuciłbym Zaklinam śmierć. Trochę przesadnie dramatyczne.
    Zlikwidował wykrzyknik bo nieco melodramatycznie się robi, choć generalnie nie bardzo rozumiem tego fragmentu o słowie.
    Nijak się ma do całości.
    Podsumowanie trochę lepsze niż poprzednie.
    Chyba oszołom Cię dopadł ze swoich kont :)
  • Grzegory 06.09.2020
    Dzienks. Lubię być nr. jeden hihihi
  • Akwadar 06.09.2020
    Ha, ha Grzesiu, coś Ty nabazgrał? Rozpracowałeś rudą z samego rana, czy inne jaja robisz?
    Skoro wprowadzono niemiecki system oceniania, to masz i ode mnie piątą jedynkę, ale... nie przyzwyczajaj się, następnym razem nie będę taki wyrozumiały ;) hi, hi, hi
  • Grzegory 06.09.2020
    Chciałbyś tak nabazgrać i to po ciężkiej walce hihihi
  • Angela 06.09.2020
    Nie będę surowo oceniać, jako że to pierwszy wiersz biały - czyli skok na głębszą wodę, bo łatwiej zaczynać od rymowanych.
    Akwadar ma rację, wygląda to trochę jak po połówce rudej : ))), ale podoba mi się "delirium metafor".
    Nie wiem, czy wolisz ocenę po niemiecku, czy po polsku, więc się wstrzymam.
    Pozdrawiam.
  • Grzegory 06.09.2020
    Angela jak miło twój warkocz ujrzeć. No tyś już w białych walcach wykwalifikowana jesteś hihihi
  • Shogun 06.09.2020
    No proszę no proszę, pierwszy wiersz :) Cóż, sam się na nich nie znam, ale widać tutaj wpływ i nadchnienie pewnego rudego trunku ;)
    Podziel się Panie Grzegory, to i może na mnie nadchnienie spłynie haha ;D
  • Grzegory 06.09.2020
    Wieczorkiem zapraszam na smakowanie hihihi. Alem se niedzielę umiliłem, bo wypada odpowiadać na słowa.
  • Shogun 06.09.2020
    Grzegory no, takiemu zaproszeniu nie można odmówić haha :D
    Ano, w końcu niedziela od tego jest, aby ją miło spędzać ;)
  • Puchacz 06.09.2020
    Gdzie wy tu rudą widzicie, jak chłop pisze o Gorbaczowie?
  • Grzegory 06.09.2020
    No widzisz tak to jest kiedy rudy Lisek wszystko mu się z tym kojarzy. Może niech się przefarbuje hihihi
    wina rudego Tuska hihihi
  • Akwadar 06.09.2020
    Puchaczu nie widać ale czuć!
  • Szpilka 06.09.2020
    Wszystko jest trudne, zanim stanie się proste - Fuller. Pierwsze koty za płoty ?
  • Grzegory 06.09.2020
    Szpilka e - tam lubię latać, ale nie po tym obszarze hihihi Tylko taki mały epizodzik hihihi
  • Morus 06.09.2020
    Ten wiersz taki se.
  • Grzegory 07.09.2020
    Taki miał być Morusie hihihi

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania