Mam dość
*Dobra, Ichi, masz jakieś 11 godzin, żeby skończyć bitwę. Więc weź sobie napisz, to opko, czy tam wiersz, rozgrzej umysł i do roboty, bo na serio nie zdążysz*
"Przecież masz to swoje zakochanie"
Więc, serce: dlaczego błądzisz nieustannie?
Ze wszystkich stron tylko: nie i nie.
Mam dość oddawania się bez reszty demonom,
miłości,
demonom,
miłości,
nie wiem.
Ja tylko...
chcę w końcu poznać siebie,
odnaleźć ciebie,
pokochać "nas"
z wzajemnością.
I choć raz zawalczyć.
Nie poddać się na starcie.
Przestań się żalić, że za mocno ją kochasz.
A ja kocham ciebie i co?
Masz "doła".
Pocieszam, a sama tonę.
Cierpię, ale i tak ci nie powiem:
kocham.
Komentarze (12)
Ichi, weny życzę :)
Już prawie połowę mam XDD
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania