marka
ta marka
to twoja kominiarka
daje ci ciemną moc
tworzenia ad hoc
pisania o bzdetach
odgrzewanych kotletach
i zepsutym rozumie
- nic innego nie umiesz
Następne części: marka cz.II
ta marka
to twoja kominiarka
daje ci ciemną moc
tworzenia ad hoc
pisania o bzdetach
odgrzewanych kotletach
i zepsutym rozumie
- nic innego nie umiesz
Komentarze (100)
:-)
narka
będzie Warka? :)
tylko te z czystej kieszeni
Niestety jestem na NIE.
W komentarzu mas albo o jedną (środkową) kropkę za mało w trzykropku, albo dodatkowa Ci się wstrzeliła.
Spróbuję bez złośliwości:
Bardzo lubię i cenię wierszowane polemiki, ba nawet kłótnie. Lepsze to, niż napierdalanki w komentarzach. Ale to musi być na poziomie... Nawet wyśmiewająca parodia musi pokazywać, że autor bawi się, ale sam coś umie.
A tu jest tragicznie. Gdybyś jeszcze miał w profilu jakieś swoje dobre wiersze - można by pomyśleć - no spoko, wiem że umie pisać, pewnie coś szykuje. Poczekam.
A jak na razie oceniam Cię po Twoich komentarzach (w których wykazałeś się brakiem zrozumienia nawet w miarę prostych wierszy) i twórczości (dramat).
Podsumowując - pokaż że dobrze piszesz, potem (jak musisz) śmiej się z innych.
Nie liczę sylab, średniówek, nie wyznaczam akcentów (no chyba że słyszę, że coś jest nie tak, ale nie wiem co dokładnie). Twoja rymowanka z tego wszystkiego załapała się na jeden przyzwoity rym. Tylko po co mi pisać to wszystko, jeśli to tylko (marna) prowokacja?
Boli cię po deklem i już.
Pisałem, żeś klon, tylko dlaczego ludzie to lubią?
To ja dorzucę, że nie ma tu nic wyrafinowanego. Napisane zez starania się.
Nie wywołuj już mnie do tablicy, proszę.
dla latrynowego Zdzicha.
więc lektura go nie minie
czyta czyta i nie wierzy
Zdzichu w jego domu leży
bo nie wiedząc kiedy cicho
z puszczykiem zamienił się Zdzicho
Ciekawe.
Tak tu twierdzą grafomani, bo co mają stwierdzić?
Pełna analiza utworów powinna odzwierciedlać jedno i drugie. Choć jak pamiętam ze szkoły, to analiza wierszy głównie skupiała się na treści, a formę omawiano niejako przy okazji, gdy jakoś odbiegała od standardów, gdy autorzy stosowali jakieś nowatorskie, rzadko spotykane formy wyrazu.
Nie wiem co inni potępiają, nie chcę generalizować. Jeśli chodzi o mnie - nie lubię nachalnych agitek w żadnym temacie - obojętnie czy to coś jest prawicowe, czy fanatycznie ekologiczne. Nie lubię i już.
Cenię teksty, gdzie wnioski zostawia się czytelnikowi, a nie przedstawia jako prawdę objawioną. Dość mam tematów naznaczonych fanatyzmem czy innym natręctwem. Jak Twój utwór o gejach. Piszesz że Cię nie obchodzą, że masz dość, tymczasem tylko Ty o nich piszesz, tylko u Ciebie taki temat.
Ale i tak bym Twój utwór pochwaliła, gdybyś go napisał zgodnie ze sztuką.
Ja często jestem złośliwa (co gorsza lubię to u siebie), ale co do komentowania- staram się oddzielać tekst od osoby i zawsze piszę szczere opinie.
Nie lubię gdy traktujesz portal literacki jak mur do pisania haseł dojeżdżających kibolom znienawidzonego klubu.
Powinniśmy zajmować się tu literaturą. Rozmawiać o metaforach, przerzutniach czy narracji. A nie (tylko) o Twoich poglądach i tego, co nienawidzisz.
Jeżeli chodzi konkretnie o mnie, pierwszy swój wiersz napisałem na początku stycznia 2019 roku, masz na opowi pełne ich portfolio, traktuję to wyłącznie hobbystycznie, jako nową formę wyrazu i tylko tyle. Jeżeli zacznę kiedyś pisać lepiej, to będę się z tego cieszył, nie jestem zbyt pojętnym czeladnikiem, więc moja nauka musi trwać dłużej, co do formy, ale co do treści większość jest ok. Poza tym mam pod tymi wierszami także dużo pozytywnych opinii, co dowodzi, że czytelnicy zwracają też uwagę na treść, a nie tylko na formę.
To spróbuj najmądrzejszą sentencję ubrać w dobry wiersz.
Jak nie umiesz pisać i nie czujesz poezji, zawsze wyjdzie tylko przemądrzały gniot.
I Ty zbawicielu, chcesz świat od nich ratować. No spoko. Tylko zanim ogłosisz coś pustezją, zastanów się czy sensu brak, czy po prostu Ty go nie widzisz. Sporo buty w Tobie, jeszcze zaś nie wiem ile wiedzy i umiejętności.
Prosiłam, żebyś już mnie nie wywoływał...
Nazwanie pisaniem bzdetów.
Knot, to knot i już.
W roli tej, co by chętnie trollowi miotłą walnęła, co by się nie rozzuchwalał i luzem za ludkami
nie ganiał : )
uważam, duża dziewczynka jestem i za rączkę prowadzać mnie nie trzeba : )
by ukryć zgniłe jęzory
i krzyczeć łapaj złodzieja
by zniknęła nadzieja
na rozmowę o pięknie
na czekanie aż pęknie
twa powłoka pięknisia
by odkryli że misia
- lepiej czytać niż ciebie
po nocach grasujesz
nerwy wszystkim psujesz
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania